Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Eksporterzy mają przed sobą trudny czas. Wszystko przez brexit

17
Podziel się:

Choć na razie jeszcze tego nie odczuwają, to za kilka miesięcy eksporterzy mogą spodziewać się sporych problemów. Eksperci wyliczają je nawet na 1,6 mld zł. Wszystko przez brexit, którego prawdziwe skutki zobaczymy dopiero w drugiej połowie roku.

Eksporterzy mają przed sobą trudny czas. Wszystko przez brexit
Polski eksport na Wyspy może przez brexit stracić nawet 1,6 mld zł w pół roku (money, Rafał Parczewski)

Jak pisze "Rzeczpospolita", to właśnie wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej i koniec prawie rocznego okresu przejściowego może na wyniki eksporterów wpłynąć jeszcze gorzej niż pandemia koronawirusa.

Tylko w drugim półroczu 2021 roku firma Euler Hermes szacuje, że dochody polskich firm zmniejszą się nawet o 1,6 mld zł. Pierwsze straty widać już teraz. Wszystko przez kontrole na brytyjskich granicach, które często są dotkliwe dla producentów żywności. Dlaczego? transportowane przez nich jedzenie często się po prostu psuje.

Tylko branża spożywcza w drugiej połowie 2021 roku może stracić około 125 mln zł. Ale nie tylko. Na podobne straty musi się szykować sektor chemiczny.

Zobacz także: Brexit z umową. "Proces potrwa jeszcze kilka lat"

- Szacujemy, że administracyjne utrudnienia i zakłócenia w łańcuchach dostaw w największym stopniu dotkną przemysł maszynowy i elektryczny, w tym producentów części samochodowych. Następnie wytwórców środków transportu i części do nich oraz producentów dóbr konsumpcyjnych, jak wyposażenie mieszkań czy meble - mówi "Rz" Tomasz Starus, członek zarządu Euler Hermes.

Brytyjczycy po wyjściu z UE będą też szukać rynków poza Europą. I tak na przykład mięso będą już mogli kupować na przykład w Argentynie czy RPA. A to spora konkurencja dla polskich producentów mięsa.

- W krótkim terminie będzie najprawdopodobniej nieco mniej sprzedaży, z większymi kosztami jej realizacji, z ograniczeniem marż. Z biegiem czasu będzie to jednak mniej dotkliwe, pojawić się zaś mogą korzystne tendencje dla naszych wytwórców - twierdzi z kolei na łamach "Rz" Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(17)
Marcinek
3 lata temu
Już nie będzie zarobku miesięcznego 12 tysiące z zestawu
UK_ukaniec
3 lata temu
"Brytyjczycy po wyjściu z UE będą też szukać rynków poza Europą. I tak na przykład mięso będą już mogli kupować na przykład w Argentynie czy RPA. A to spora konkurencja dla polskich producentów mięsa." Z Argentyny oraz RPA Bryci bedą importować wołowinę, a nie "świństwo", Niech się więc redaktor douczy, zanim idiotyczny paragraf napisze. Edytor niech lepiej sprawdza, co redaktor pisze.
Adiii
3 lata temu
I dalej ciemnotę się wciska! Problem to chore ustawy i decyzje podejmowane przez unię europejską!!!! Pierw ustawa o zwiększeniu produkcji,modyfikacja GMO,krowy jak pitbul a teraz rozpacz i szukanie frajerów!!! Idziesz do sklepu i alejka z produktami "EKO" ceny kosmos lecz wychodzisz z owej alejki i reszta towaru to już nie "Eko"? Zacznijmy patrzeć na ręceci na to co chcą wprowadzać w regulacjach unijnych a ominiemy katastrofy globalnej bo ich nie interesuje życie człowieka tylko KASA i kto ma ją mieć.
Ldn37
3 lata temu
Tak. Steki z Argentyny mmmm... pychota. Mam nadzieję że będzie tanio i smacznie
Henio
3 lata temu
Oglądałam program w tv, jak walą tony antybiotyków do pasz dla kurcząt w Argentynie. Unia próbowała narzucać normy ;) ... ale jednak część sprzedawców obchodziła przepisy przepakowujac towar np. w holenderskich portach, udając że stamtąd pochodzi towar, o czym radośnie informowała naklejka na tacce z mięsem ...Aż strach ...