Po ostatniej zimie magazyny w państwach UE są mocno wybrakowane. Średni poziom wypełnienia po ostatnim sezonie grzewczym spadł do 34 proc., co jest najniższym poziomem po zimie od 2022 r.
Tymczasem magazyny gazu i zgromadzony w nich surowiec są klucze dla bezpieczeństwa energetycznego Europy. Uzupełnia się je późną wiosną i latem. Tempo zatłaczania bywa jednak różne, w tym roku jest bardzo wolne - zauważa wnp.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na koniec maja wolumen aktywnego gazu w europejskich podziemnych magazynach surowca wyniósł 48,6 mld m3. Jest to o 21,8 mld m sześc. mniej niż na koniec maja ubiegłego roku. O tym, że zapasy rosną w wolnym tempie, świadczy także to, że w maju wtłoczono do magazynów 8,9 mld m sześc., aż o 12 proc. mniej niż średnia dla tego miesiąca z ostatniej dekady - wynika z najnowszysch danych Gas Infrastructure Europe, które analizuje portal.
W Polsce w magazynach gazu jest 16,27 TWh tego paliwa, a ich zapełnienie wynosi 44,9 proc. wobec sezonowej średniej 5-letniej 60,6 proc.
Europa musi przyspieszyć gromadzenie gazu
Sprawą zainteresował się Gazprom, który ma nadzieję na zwiększenie sprzedaży surowca w Europie. Spółka liczy straty i apeluje do władz o podwyżki cen dla gospodarstw domowych, a także wzrost taryfy transportowej dla niezależnych rosyjskich dostawców. Koncern staje się powoli obciążeniem dla rosyjskiego budżetu. Planowane są masowe zwolnienia. Według agencji TASS pracę ma stracić 1,5 tys. pracowników centrali firmy, w której dziś zatrudnionych jest 4,1 tys. osób.
Rosyjska spółka oceniła, że aby osiągnąć docelowy poziom 90 proc. zapełnienia europejskich magazynów do końca października, operatorzy muszą wpompować 41,9 mld m sześc. gazu w ciągu najbliższych pięciu miesięcy. To 50 proc. więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku - czytamy w wnp.pl.
Dlaczego napełnianie magazynów idzie tak wolno? Jak czytamy w portalu, wielu operatorów liczyło, że kupią gaz taniej. Tak się jednak nie stało i teraz będą musieli zwiększać zakupy surowca, co może doprowadzić do wzrostu jego cen.