Faktoring, czyli jak finansować faktury z odroczonym terminem płatności?
W 5. odcinku podcastu Patrycjusz Wyżga rozmawia z Katarzyną Bajerowską, prezeską spółki mFaktoring, o tym, jak faktoring zmienił się na przestrzeni lat i jaką rolę odgrywa dziś w zarządzaniu płynnością finansową polskich firm. Ekspertka opowiada o wyzwaniach i innowacjach w branży, a także o tym, dlaczego faktoring to nie tylko narzędzie dla dużych przedsiębiorstw, a coraz częściej jest realnym rozwiązaniem dla małych firm.
Faktoring w Polsce przeszedł długą drogę od swoich początków w latach 90. XX wieku, kiedy był produktem mocno niszowym. Jak trafnie zauważa Katarzyna Bajerowska, pierwsza spółka faktoringowa w Polsce powstała już w 1994 roku, ale przez długi czas rynek nie wychodził poza fazę raczkowania.
Dziś jest w pełni dorosły i stanowi strategiczne narzędzie w zarządzaniu płynnością i należnościami firm, szczególnie w czasach, gdy koszty pracy i finansowania są wysokie, a geopolityczne napięcia tylko komplikują sprawę.
Potwierdzają to twarde liczby – usługi faktoringowe z roku na rok zyskują na popularności, a ich rozwój jest odpowiedzią na zatory płatnicze i nieterminowe regulowanie zobowiązań przez kontrahentów. Aż 60 proc. polskich firm mierzy się z problemem opóźnień płatności, które przeciętnie wynoszą 46 dni. Dla branży logistycznej lub tekstylnej takie sytuacje mogą być prawdziwym hamulcem rozwoju.
– Faktoring ewoluował z niszowego produktu do jednego z kluczowych instrumentów zarządzania płynnością. W zeszłym roku firmy faktoringowe skupiły faktury na 471 miliardów złotych, co stanowi ponad 14% polskiego PKB. To jasno pokazuje, jak ważnym narzędziem stał się faktoring dla polskiej gospodarki – wyjaśnia Bajerowska.
Jednocześnie specjalistka widzi przed branżą sporo turbulencji. – Na pewno jednym z największych wyzwań, przed którymi stoi cała branża faktoringowa, jest wysoka komodytyzacja produktów. Obecnie oferty spółek faktoringowych są do siebie bardzo podobne – większość firm oferuje zbliżone produkty, co sprawia, że konkurencja przenosi się głównie na płaszczyznę cenową. To oczywiście korzystne dla klientów, bo wszyscy walczą o jak najlepsze warunki i niższe marże – przewiduje specjalistka.
– Właśnie dlatego branża faktoringowa, w tym mFaktoring, poświęca wiele czasu i środków na tworzenie innowacji. Naszym celem jest stać się rynkiem, który nie tylko reaguje na potrzeby klientów, ale też aktywnie kreuje nowe rozwiązania. Kluczową rolę odgrywają tutaj nowoczesne platformy technologiczne, które będziemy nadal intensywnie rozwijać – kończy swój wywód prezeska mFaktoring.
Więcej o faktoringu (i nie tylko) dowiesz się, oglądając całą rozmowę Patrycjusza Wyżgi z Katarzyną Bajerowską. Włącz, wysłuchaj, poszerzaj wiedzę i bądź na bieżąco.