Prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek na antenie Radia Gdańsk wyjaśniała, że z przekazanych jej przez CBA dokumentów wynika, iż przy inwestycji Karwiny pojawiło się wiele nieprawidłowości.
- Było podpisywanie aneksów, pozwalanie na to, żebyśmy płacili za coś, za co zgodnie z umową płacić nie powinniśmy. Kluczowym problemem tej inwestycji jest jednak to, że podjęliśmy decyzję o tylko częściowej przebudowie węzła Karwiny, a w przyszłości będziemy musieli przebudować go jeszcze raz. Wartość tych prac, które CBA nazywa "straconymi", szacuje się na osiemnaście milionów złotych – pokreśliła.
Jak ujawniła Kosiorek, w liczącym 80 stron raporcie CBA przewijają się nazwiska byłego prezydenta Wojciecha Szczurka i wiceprezydenta Marka Łucyka. Sam raport ma być jawny.
- Kolejnym krokiem CBA będzie postawienie zarzutów podejrzenia popełnienia przestępstwa wymienionym w raporcie osobom - mówi prezydent miasta Gdyni na antenie Radia Gdańsk.
Jak przypomina portal trójmiasto.pl, Gdynia realizowała inwestycje w sprzeczności wobec ustaleń z PKP i Urzędem Marszałkowskim. "Generalny wykonawca - firma MTM - ostrzegał miasto, że takie postawienie sprawy będzie kolidowało z planami inwestycyjnymi PKP, ale urzędnicy nic sobie z tego nie robili" - czytamy.