"Gigantyczny skandal". Kaczyński reaguje na aferę wokół dotacji KPO
Zamiast ekonomicznego impulsu, gigantyczny skandal - tak doniesienia dotyczące dofinansowań z Krajowego Planu Odbudowy skomentował w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński. Pieniądze dostali wybrani, a kredyt spłacać będą wszyscy obywatele - dodał.
Szef PiS odniósł się do doniesień, że fundusze z Krajowego Planu Odbudowy miały finansować w sektorze HoReCa (obejmującym hotele, gastronomię i catering) np. zakup jachtów czy solariów zamiast innowacyjności, a informacje o tym było można znaleźć na mapie inwestycji, która pojawiła się na stronie KPO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spór o dom jednorodzinny z 30 pokojami. Deweloper: to jest normalna inwestycja
Zrujnowali finanse państwa, nie potrafią zapewnić wpływów do budżetu, a teraz zobaczcie, co robią z pieniędzmi z KPO, które miały być przeznaczone na rozwój polskiej gospodarki - napisał Kaczyński we wpisie na platformie X odnosząc się do rządzących obecnie.
Jak dodał "zamiast ekonomicznego impulsu - gigantyczny skandal: jachty, solaria, imprezy plenerowe, ekspresy mobilne. "Dostali wybrani, a kredyt spłacać będą wszyscy obywatele. Miały być pieniądze na inwestycje, innowacje, bezpieczeństwo lekowe, a nie ma na nic" - napisał Kaczyński. Według niego, "brakuje na tarczę energetyczną, kwotę wolną czy inwestycje w samorządach".
"Wielka część Polaków przejrzała na oczy. Mam nadzieję, że także inni zrozumieją, czym jest ta władza" - dodał.
Tusk oczekuje szybkich decyzji
Premier Donald Tusk powiedział w piątek, że nie zaakceptuje żadnego marnowania środków z KPO. Zaznaczył, że przeprowadzana jest kontrola Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, która odpowiada za mikroprogramy, które miały wspomagać branżę hotelarską i restauracyjno-cateringową. Oświadczył, że dotychczasowe wyjaśnienia mu nie wystarczają i że jeśli kontrole wykażą, iż jakiś wydatek był nieuzasadniony merytorycznie, będzie oczekiwał szybkich decyzji, włącznie z odebraniem środków.
Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko wskazał w piątek, że informacje o nieprawidłowościach do kierownictwa MFiPR dotarły "kilka tygodni temu". Poinformował, że wyniki kontroli przeprowadzanych przez PARP mają zostać podane w III kwartale br.
Wiceminister poinformował, że w związku z nieprawidłowościami z końcem lipca z funkcji prezesa PARP odwołana została Katarzyna Duber-Stachurska. Szyszko podkreślił, że nie ma zgody na nieprawidłowe wykorzystywanie środków publicznych. Dodał, że inwestycja w branży HoReCa stanowi mniej niż 0,5 proc. wartości całego KPO, a pieniądze były potrzebne branży m.in. ze względu na straty spowodowane pandemią COVID-19.