Presja USA na Madryt rośnie. Hiszpanie buntują się w NATO
Hiszpania znalazła się pod presją sojuszników z NATO w związku z jej niechęcią do zwiększenia wydatków na obronność. Choć rząd Pedro Sancheza przyspieszył działania, by osiągnąć wymagane 2 proc. PKB, pozostaje w opozycji do nowego celu 5 proc., który zapowiedział sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte.
Hiszpański dziennik "El Mundo" informuje o rosnącej frustracji wewnątrz NATO wobec postawy Hiszpanii w sprawie finansowania obronności. Chodzi o sprzeciw Madrytu wobec proponowanego przez sekretarza generalnego Sojuszu Północnoatlantyckiego Marka Rutte nowego celu – 5 proc. PKB na cele militarne.
- Uważamy, że 2 proc. wystarczy, aby wywiązać się z zobowiązań, które podjęliśmy – powiedziała hiszpańska ministra obrony Margarita Robles, odnosząc się do obowiązującego dziś poziomu wydatków.
Rząd Hiszpanii, kierowany przez Pedro Sancheza, przyspieszył plan osiągnięcia poziomu 2 proc. PKB, planując osiągnięcie tego pułapu już w 2025 r. (pierwotnie - do 2029 r.). Dodatkowe inwestycje mają wynieść ok. 10 mld euro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zbudował potęgę Lecha. Zdradza na czym "potknął się Cupiał"
Mimo tego "El Mundo" zauważa, że Hiszpania jest osamotniona w sprzeciwie wobec nowego celu NATO. Problemem dla rządu Sancheza jest też polityka wewnętrzna – koalicjant, ugrupowanie Sumar, stanowczo sprzeciwia się dalszemu zwiększaniu wydatków wojskowych.
Waszyngton nie ukrywa presji – ambasador USA przy NATO Matthew Whitaker potwierdził, że USA oczekują 5 proc. PKB na obronność od wszystkich państw członkowskich, także od Hiszpanii. Amerykanie już kilkukrotnie upominali Madryt w tej sprawie.
Z danych NATO wynika, że 22 z 32 państw Sojuszu w 2024 r. przekroczyły próg 2 proc. PKB. Na ostatnim miejscu zestawienia znajduje się właśnie Hiszpania z poziomem 1,24 proc. PKB, podczas gdy Polska jest liderem z 4,07 proc.
Ostateczne decyzje mogą zapaść na szczycie NATO w Hadze, zaplanowanym na 24-25 czerwca 2025 r.. Priorytetem będzie tam przyjęcie nowego planu inwestycji obronnych i wspólnego celu wydatkowego.