Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Ważne zmiany w obrocie ziemią. Wchodzą w życie w czwartek

53
Podziel się:

W czwartek (5 października) wejdą w życie zmiany dot. zasiedzenia i nabycia nieruchomości rolnej. A w zasadzie ułatwienia dla osób, które nie są rolnikami. Mecenas Michał Górski, specjalizujący się w sprawach o zasiedzenie, twierdzi, że "to powrót w dobrym kierunku".

Ważne zmiany w obrocie ziemią. Wchodzą w życie w czwartek
5 października wchodzą w życie ułatwienia w zasiedzeniu i nabyciu nieruchomości rolnej (Unsplash)

Zmiany m.in. w ustawie o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa, ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego oraz Kodeksie cywilnym zostały uchwalone w lipcu. Ułatwią one np. zasiedzenie nieruchomości rolnej. Nie będzie do tego wymagany status rolnika indywidualnego.

- To jest powrót w dobrym kierunku. Przesłanki do zasiedzenia i tak są restrykcyjne oraz równie restrykcyjnie interpretowane są przez sądy. A jeżeli ktoś przez 30 lat spełniał przesłankę zasiedzenia gruntu rolnego, to powinien uzyskać tytuł własności, nawet jeśli nie jest rolnikiem indywidualnym - komentuje w rozmowie z PAP mec. Michał Górski, który specjalizuje się w sprawach o zasiedzenie

Prawnik zaznacza, że "uporządkowanie stanu prawnego nieruchomości, w sytuacji niezgodności pomiędzy wieloletnim stanem faktycznym samoistnego posiadania a formalnym tytułem własności, leży także w interesie publicznym".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Będziemy pogrążeni w chaosie". Bez migrantów rynek pracy sobie nie poradzi?

Łatwiejszy obrót ziemią

Ułatwień będzie jeszcze więcej. 5 października zniknie również wymóg prowadzenia gospodarstwa rolnego na zasiedziałym gruncie przez co najmniej pięć lat od dnia nabycia nieruchomości. Co więcej, nowelizacja usunęła też przepis, który umożliwiał Krajowemu Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa skorzystanie z prawa nabycia zasiedzianego gruntu.

Nowe przepisy mają też ułatwić obrót gruntami rolnymi. Nowela wyłącza stosowanie przepisów o kształtowaniu ustroju rolnego wobec działek, w których powierzchnia użytków rolnych jest mniejsza, niż 0,3 ha.

- Dotychczas, nawet jeżeli grunt miał powierzchnię 0,3 ha lub większą, ale tylko mały fragment tego gruntu był użytkiem rolnym, to cała działka była uznawana za rolną. A w związku z tym obowiązywały ją wszystkie ograniczenia wynikające z ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Nowe przepisy stanowią natomiast, że użytek rolny musi mieć minimum 0,3 ha, aby cała nieruchomość została oznaczona w ewidencji jako rolna. Dzięki temu takie grunty będą łatwiej mogli nabyć także nierolnicy - wskazuje mec. Górski.

Zmiany w obrocie gruntami rolnymi

Po czwartkowych zmianach spółdzielniom produkcji rolnej łatwiej również będzie kupić grunt rolny. Nie będą już musiały uzyskiwać na to zgody dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Nowe przepisy rozszerzają ponadto katalog osób uprawnionych do dziedziczenia ziemi rolnej o ojczyma, macochę i rodziców małżonka.

Z kolei fundacje rodzinne stracą możliwości nabywania nieruchomości rolnych o powierzchni od 1 ha na tych samych zasadach, co rolnicy indywidualni. Zgodnie ze zmianami będą one musiały najpierw uzyskać status rolnika indywidualnego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(53)
DY,68
2 miesiące temu
Pół polski będzie morawieckiego a drugie pół obsrajtka i taki będzie finał.
qwski
2 miesiące temu
kraj, wsiorom wolno kupować w miastach a nierolnikom ziemi nie wolno
rol-nick
2 miesiące temu
to krok w złym kierunku, teraz dopiero zacznie się handel ziemią rolną pod działki budowlane. rząd tworzy prawo pod siebie (i swoje rodziny)
Rudy
2 miesiące temu
Czemu w Polskim prawie własność prywatną możne przejąć np inny rolnik który za pozwoleniem właściciela użytkował ją? Możesz mieć akt własności i płacić podatki ,a i tak możesz stracić ziemię?!!! Pozdrowienia
healer
2 miesiące temu
przede wszystkim powinno się znieść ograniczenia w obrocie ziemią V i VI klasy czyli praktycznie nieużytkami, ugorami piachu, kamieni i samosiejek. Dzisiaj może je kupić tylko rolnik ale nie kupi bo po co mu taka ziemia...odrolnienie jest teoretycznie możliwe ale z opłatą rzędu 80-100 tys/ha. To ma sens pod wielkimi miastami ale najpierw trzeba te pieniądze mieć. Na wygwizdowach to żaden interes, żeby zrobić z takich ugorów działki budowlane trzeba jeszcze ponieść kosmiczne koszty doprowadzenia prądu, wody, koszty geodety, wytyczenia dróg itp. a sprzeda sie je jeśli w ogóle po 20 -30 zł/m2
...
Następna strona