Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Losik
|
aktualizacja

Inflacja na Węgrzech rośnie. Viktor Orban zapowiedział ręczne sterowanie cenami

112
Podziel się:

Premier Węgier Viktor Orban ogłosił, że od połowy marca marże sprzedawców detalicznych na podstawowe produkty spożywcze nie przekroczą 10 proc. Budapeszt decyduje się na regulowanie cen, aby obniżyć inflację, która staje się problemem dla rządu w obliczu nadchodzących wyborów.

Inflacja na Węgrzech rośnie. Viktor Orban zapowiedział ręczne sterowanie cenami
Premier Węgier Viktor Orban (Getty Images, Zuzana Gogova)

Premier Węgier Viktor Orban poinformował we wtorek (11 marca), że od połowy miesiąca wprowadzone zostaną regulacje dotyczące marż na 30 podstawowych artykułów spożywczych.

Szef węgierskiego rządu ogłosił swoją decyzję za pośrednictwem mediów społecznościowych. Stwierdził, że ma dość "nieuzasadnionych podwyżek cen".

- W tym celu w ostatnich dniach prowadziliśmy negocjacje z przedstawicielami sieci handlowych. Niestety oferty od handlowców były dalekie od naszych oczekiwań, dlatego musieliśmy podjąć decyzję o wprowadzeniu ograniczeń - stwierdził premier Węgier.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Złoty środek. Dlaczego inwestowanie w metale szlachetne zyskuje na znaczeniu?

Regulacje cenowe były zapowiadane już w lutym, kiedy to Orban w swoim przemówieniu podsumowującym miniony rok obiecał podjęcie działań mających na celu zatrzymanie wzrostu cen. Rząd próbował przekonać największe sieci handlowe do rezygnacji z części dochodów, jednak rozmowy te zakończyły się niepowodzeniem.

Węgrzy pójdą na wybory

Premier Węgier zapewnił, że jego rząd będzie kontynuował działania mające na celu ograniczenie inflacji. A ta rośnie szybciej, niż przewidywali ekonomiści. Węgierska inflacja w lutym wzrosła do 5,6 proc. w ujęciu rocznym, przyspieszając z 5,5 proc. w styczniu.

"Tymczasem mediana prognoz zakładała spowolnienie do 5,3 proc." - podkreśla "Puls Biznesu". "Ceny żywności wzrosły w lutym o 7,1 proc. rok do roku, w tym o 44 proc. wzrosła cena mąki, o 25 proc. cena jajek, a o prawie 23 proc. cena mleka. Ceny usług zwiększyły się z kolei o 9,2 proc., co wzmocniło obawy, że oczekiwania inflacyjne mogły utknąć na wysokim poziomie" - dodaje dziennik.

Fidesz, partia Viktora Orbana, która od kilkunastu lat rządzi na Węgrzech, sytuacji nie bagatelizuje również ze względu na wybory, które odbędą się wiosną 2026 r. Tym bardziej że przeciwnik rządzących - partia TISZA, której liderem jest wywodzący się z Fideszu Peter Magyar - rośnie w siłę.

Sytuacja przed wyborami

Według sondaży poparcie dla opozycji w styczniu wynosiło 39 proc., a Fideszu - 32 proc. Zaznaczmy jednak, że przed poprzednimi wyborami węgierska opozycja też prowadziła, a ostatecznie nie doszło do "wywrócenia stolika".

"Co prawda parlament przed kilkoma tygodniami (pod koniec 2024 r. - red.) kolejny raz zmienił ordynację wyborczą w taki sposób, by nowe okręgi wyborcze pokrywały się terytorialnie z poparciem dla rządzącej koalicji, ale lider Fideszu zdaje sobie sprawę, że może to okazać się niewystarczające, kiedy sami Węgrzy zaczynają zostawać w europejskim ogonie dobrobytu" - pisał w grudniu 2024 r. dla Wirtualnej Polski dr Dominik Hejj, politolog specjalizujący się w polityce węgierskiej i autor książki "Węgry na nowo".

Politolog później w rozmowie z TVN 24 ocenił, że wskutek zmian partia TISZA musiałaby wygrać z przewagą kilkunastu punktów procentowych, aby odsunąć Orbana od władzy. Ten może też liczyć na poparcie administracji Donalda Trumpa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(112)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Jan K.
2 miesiące temu
inflacja za PISu ok 20%, teraz jest 4 razy nizsza a przy tym płace w ubiegłym roku wzrosły o 12%. Za PISu olej był po 12 zł teraz jest po 6 zł, cukier był po 7 teraz jest po 3, mąka była po 4,50 teraz po 2,30 itd itd Energia czy gaz no drożeje w rachunku ok 30 zł na miesiąc ale w innych krajach wzrost jest dużo wyższy, a dla uboższych rodzin jest bon energetyczny 600zł. Dobrze że Polacy pogonili PIS bo byśmy mieli Budapeszt w Warszawie
Robert B.
2 miesiące temu
Wzorzec dla wyznawców i całego elektoratu pisowskiego To on był nauczycielem dla kaczora natchnieniem i kierunkiem Tak miała wyglądać Polska pod rządami prawicowców
Jbt
2 miesiące temu
Cóż, co do tych sondaży, które rozminęły się z wynikami - nieważne kto wygrywa wybory, ważne kto i jaką metodą liczy głosy . Istotne jest też kto i jak kontroluje media. Demokracja na Węgrzech jest od ładnych paru lat, najwyżej pozorna, zaś państwo to jest dowodem na to, iż UE potrzebuje procedury wywalania członków sabotujących działanie całej struktury i olewających wspólne ustalenia.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Tak fddd
2 miesiące temu
Węgry powinny być wyrzucone z unii europejskiej natychmiast.
jan
2 miesiące temu
Orban wprowadza socjalizm
Yaro
2 miesiące temu
Pamiętam te czasy , ale jakieś 40 lat temu a partia , która to robiła nazywała się PZPR - inwestorzy będą zwijać się z Węgier jeszcze szybciej niż dzisiaj ……
...
Następna strona