Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KRO
|
aktualizacja

Inflacja w Turcji zbliża się do 80 proc. A to i tak mniej, niż szacowali analitycy

18
Podziel się:

Inflacja w Turcji przyspiesza i zbliża się do poziomu 80 proc. Wskaźnik ten i tak jest na niższym poziomie, niż przewidywali ekonomiści i analitycy. Turecka gospodarka silnie odczuwa globalne wstrząsy rynkach żywności i energii. Do nich dochodzą jeszcze problemy wewnętrzne związane z luźną polityką pieniężną - przez nią na wartości traci lira.

Inflacja w Turcji zbliża się do 80 proc. A to i tak mniej, niż szacowali analitycy
Inflacja w Turcji wyniosła 78,62 proc. Na zdjęciu Recep Tayyip Erdogan (GETTY, Anadolu Agency)

Inflacja w Turcji w czerwcu wyniosła 78,62 proc. - podaje Bloomberg za turecką agencją statystyczną Turkstat. Wzrost cen zatem przyspiesza, gdyż jeszcze w maju wskaźnik ten wyniósł 73,5 proc.

Inflacja w Turcji przyspiesza

Wynik ten, choć bardzo wysoki, i tak jest nieco niższy od oczekiwań ekonomistów i analityków. Mediana szacunkówankiecie agencji przeprowadzonej wśród 17 specjalistów wynosiła 79,95 proc.

Ceny producenckie w ciągu 12 miesięcy wzrosły natomiast o 138,31 proc. Za żywność natomiast Turcy w czerwcu płacili więcej średnio o 93,93 proc. To wzrost w porównaniu z majowym odczytem. Przed nieco ponad miesiącem żywność drożała o 91,6 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: KPO a energia odnawialna

Jednak inflacja bazowa, czyli odczyt wykluczający wpływ takich elementów, jak żywność i energia, pokazuje, że do obecnej sytuacji mocno przyczynia się też sama władza. Wskaźnik ten w czerwcu wzrósł do 57,26 proc. z 56,04 proc. w maju.

Luźna polityka pieniężna podsyca inflację

Co prawda w Turcji inflacja ma dwucyfrowy poziom od początku 2017 r., jednak w ostatnich miesiącach wzrost cen spotęgowała przede wszystkim gwałtownie drożejąca energia.

Taka sytuacja jednak nie zachęca banku centralnego do podwyżek stóp procentowych. Kluczowa stopa jest na poziomie 14 proc. - na ostatnich sześciu posiedzeniach przedstawiciele banku nie zdecydowali się na jej podwyżkę, utrzymując, jak pisze Bloomberg, "ultra luźną politykę pieniężną".

Zamiast tego tureckie władze starają się zdusić inflację za pomocą schłodzenia rynku kredytów konsumenckich oraz promocję używania lokalnej waluty. W miniony piątek 1 lipca rząd prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana tymczasową podwyżkę płacy minimalnej o prawie 30 proc. To kolejna podwyżka - od stycznia płaca minimalna w Turcji była wyższa o rekordowe 50,5 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(18)
WYRÓŻNIONE
Spokojnie
2 lata temu
To nas czeka jesienią, kasy z UE nie będzie, glapiński będzie drukował i Wenezuela po całości.
Prawdomówny
2 lata temu
Powód inflacji jest zawsze tylko jeden - nadmierna podaż pieniądza. Źródło inflacji jest zawsze w stolicy, bo tylko rząd może drukować pieniądze. Wszystkie inne wytłumaczenia o cenie ropy czy Putinie są po prostu kłamstwem na użytek polityczny polityczny.
Dziewica
2 lata temu
Wina Tuska - oczywiście !
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
BERLINER
2 lata temu
BERLIN - BUNDESTAG - W obliczu kryzysu energetycznego ekspert energetyczny lewicowej frakcji parlamentarnej w Bundestagu Klaus Ernst apeluje o zniesienie sankcji wobec Rosji i rozmowy o uruchomieniu gazociągu Nord Stream 2. "Rząd federalny musi teraz zrobić wszystko, co możliwe, aby zapewnić dostawy energii”, powiedział ekspert ekonomiczny Ernst der „Rheinische Post” (wydanie środowe). „Aby to zrobić, trzeba rozmawiać z Rosją, mimo wojny, która łamie prawo międzynarodowe. W razie potrzeby także o oddaniu Nord Stream 2 do eksploatacji na czas określony, jeśli nie ma innego sposobu na zagwarantowanie dostaw gazu”. Nord Stream 2 miał sprowadzić rosyjski gaz pod Bałtyk do Niemiec. W związku z rosyjską agresją na Ukrainę rząd federalny wstrzymał proces zatwierdzania projektu gazociągu. Ernst skarżył się, że sankcje w polityce energetycznej wobec Rosji są nieskuteczne. Rosja bez przerwy kontynuuje wojnę, a kraj nadal dobrze zarabia na swoich surowcach, „a nasi obywatele i nasza gospodarka cierpią z powodu całkowicie błędnej polityki sankcji” – powiedział lewicowy polityk. „W tym kontekście utrzymywanie sankcji w ten sposób jest niemoralne”. Przerwa w dostawach gazu mogłaby również nieodwracalnie zaszkodzić „przemysłowemu kręgosłupowi” Niemiec. Rząd federalny nie docenił zagrożenia, powiedział Ernst. „Nie jest teraz ważne, aby zalecić ludności wyłączenie ogrzewania lub nie ogrzewać basenów”. Kluczowe jest „zapobieganie racjonowaniu gazu dla przemysłu oraz zapewnienie dostaw dla gospodarstw domowych i firm na najbliższe miesiące”.(afp)
hmmmmm
2 lata temu
Kaczyński: Trzeba czynić wszystko, by Polska była tym, czym jest dziś Turcja
zaczyna się
2 lata temu
Widzieliście ceny walut???
michal
2 lata temu
TAM RZADZI Pis bis
LeszekK
2 lata temu
To i tam rządzą Putin z Tuskiem ? Co na to tvpis ?