Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Jawność majątków rodzin polityków. Trybunał Konstytucyjny zdecydował

901
Podziel się:

Niekonstytucyjne są przepisy ws. oświadczeń majątkowych najważniejszych urzędników państwowych odnoszące się do majątku ich dzieci, dzieci ich małżonka i dzieci przez nich przysposobionych - orzekł w czwartek Trybunał Konstytucyjny. Regulację - przed jej podpisaniem - zaskarżył prezydent Andrzej Duda. Orzeczenie zapadło większością głosów. Zdania odrębne zgłosiło trzech sędziów.

Jawność majątków rodzin polityków. Trybunał Konstytucyjny zdecydował
Ustawa w sprawie jawności majątku rodzin najważniejszych urzędników państwowych, której projekt powstał w kancelarii premiera, została uchwalona przez Sejm 11 września 2019 r (East News, Piotr Molecki)

TK orzekł, że zakwestionowane przepisy "są nierozerwalnie związane" z całą - uchwaloną w 2019 r. - regulacją. Do wyroku TK trzech sędziów zgłosiło zdania odrębne. Byli to sędziowie: Zbigniew Jędrzejewski, Piotr Pszczółkowski i Jakub Stelina.

Przypomnijmy. Temat jawności majątków rodzin polityków pojawił się w 2019 r. Była to reakcja na kontrowersje związane z publikacją "Gazety Wyborczej" na temat Mateusza Morawieckiego, który w 2002 r. kupił wraz z żoną Iwoną 15 hektarów gruntów za 700 tysięcy złotych od Kościoła we Wrocławiu. Rzeczoznawca uznał, że jeszcze w 1999 r. grunt był wart prawie 4 miliony złotych.

Morawiecki nie ujawnił działki w oświadczeniu majątkowym, gdyż dokonał częściowej rozdzielności majątkowej z żoną.

- Jesteśmy gotowi uchwalić ustawę, na podstawie której ujawniony byłby majątek współmałżonków polityków - zapewnił wówczas Jarosław Kaczyński.

Majątek osobisty małżonków w oświadczeniach

Ustawa w sprawie jawności majątku rodzin najważniejszych urzędników państwowych, której projekt powstał w kancelarii premiera, została uchwalona przez Sejm 11 września 2019 r.

Przewiduje m.in., że premier, ministrowie, posłowie, posłowie do PE, senatorowie, prezesi: Trybunału Konstytucyjnego, Naczelnego Sądu Administracyjnego i Sądu Najwyższego, a także osoby stojące na czele innych instytucji państwowych będą zobowiązane do umieszczania w oświadczeniu majątkowym informacji o majątku osobistym małżonków, dzieci i osób pozostających we wspólnym pożyciu.

Prezydent Andrzej Duda skierował tę ustawę do TK pod koniec października 2019 r. w trybie kontroli prewencyjnej. Jak mówił wtedy ówczesny jego rzecznik Błażej Spychalski, prezydent w pełni popiera ideę samej ustawy, natomiast to są na tyle istotne kwestie, że nie powinno być najmniejszych wątpliwości prawnych.

Zobacz także: Majątek rodzin polityków powinien zostać upubliczniony? "Nie miałbym z tym problemu"

Jak zaznaczał, wątpliwości głowy państwa dotyczą przede wszystkim sytuacji, kiedy ktoś ma wpisać do oświadczenia majątkowego informacje o majątku swych najbliższych, a tych informacji albo nie może zdobyć, albo mogą one być nieprecyzyjne.

Informując w komunikacie o czwartkowej rozprawie TK napisał, że zdaniem prezydenta "wskazywane w oświadczeniu o stanie majątkowym informacje - o posiadanych przez dziecko własne, dziecko małżonka oraz dziecko przysposobione zasobach finansowych, jego działalności zawodowej i biznesie oraz pełnionych funkcjach - są objęte prywatnością i autonomią informacyjną osoby najbliższej".

"Obowiązek wskazania całego zgromadzonego majątku wraz z drobiazgowym wyliczeniem jego składników przedmiotowych i ich wartości głęboko wkracza w sferę życia prywatnego" - ocenił prezydent.

Jednocześnie wniosek wskazuje, że członkowie rodziny osoby obowiązanej do złożenia oświadczenia nie mają prawnego obowiązku przekazywania jej informacji o swoim majątku. Jeżeli zaś przekazują taką informację, to nie mają obowiązku przekazywać informacji pełnej.

"Kwestionowane przepisy nakładają więc na osoby składające oświadczenia, sankcjonowany karnie obowiązek, który może nie być możliwy do spełnienia ze względów niezależnych od woli składającego stosowne oświadczenie" - wywodzi prezydent.

Prezydent: naruszenie zasady równości

Inny z zarzutów prezydenta dotyczy naruszenia przez przepisy zasady równości wobec prawa i związany jest z odpowiedzialnością, którą mogą ponosić osoby zobowiązane do złożenia oświadczenia majątkowego.

Prezydent argumentuje, że za niezłożenie takiego oświadczenia lub złożenie go niezgodnie z prawdą – w zależności od tego, do której kategorii należy osoba składająca oświadczenie - różna będzie odpowiedzialność za ten sam czyn.

"Posłowie i senatorowie będą ponosić odpowiedzialność regulaminową z utratą prawa do uposażenia oraz odpowiedzialność karną za składanie fałszywych zeznań. Posłowie do Parlamentu Europejskiego – tracić będą uposażenie oraz będą ponosić odpowiedzialność karną na składanie fałszywych zeznań. Funkcjonariusze publiczni będą ponosić odpowiedzialność służbową oraz odpowiedzialność na podstawie przepisu karnego zawartego w ustawie o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Natomiast prezes TK będzie ponosił jedynie odpowiedzialność karną na podstawie ustawy o statusie sędziów TK" - zaznaczał prezydent.

Przygotowanie ustawy, na podstawie której ujawnione byłyby majątki – i ich źródła - współmałżonków polityków, osób pozostających we wspólnym pożyciu oraz ich dorosłych dzieci, zapowiadał pod koniec maja 2019 r. prezes PiS Jarosław Kaczyński.

- Zapowiedzieliśmy ustawę, ustawa została uchwalona, politycy w Sejmie zrobili swoje, ustawa jak wszystkie trafiała na biurko prezydenta, prezydent postanowił skorzystać z możliwości skierowania jej do Trybunału Konstytucyjnego – mówił po skierowaniu przepisów do TK przez prezydenta zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(901)
Zdradzony pol...
4 miesiące temu
Niekonstytucyjna jest rozdzielność majątkowa małżonków i partnerów, bo albo są razem...albo nie. Rozdzielność to oszustwo w świetle jupiterow
uczciwi polac...
4 miesiące temu
Tak czy owak oraz wczesniej czy pozniej wszyscy z wladz i administracji panstwa i ich rodziny beda poddani lustracji na okolicznosc korupcji, oszustw i przekretow. Tym z bylych i obecnych wladz panstwa ktorym zostanie udowodniona wina straca wszystko co posiadaja w polsce i poza jej granicami oraz swiadczenia. Nie bedzie litosci nad zadnym szubrawcem i oszustem. Juz w krotce dojdzie do zmiany wladzy poniewaz obecna koalicja to zbior nieudacznikow ktorzy nie wiedza co robia wystarczy popatrzec na ich poczynania i dzialanie sejmu oraz senatu. Mafijne partie musza zniknac poniewaz przybieraja bardzo agresywny i terrorystyczny styl rzadzenia ktory powoduje niepokoj spoleczenstwa i zagraza egzystencji polski oraz polakow o innych pogladach. Wlasnie dlatego obecny system partyjny nie zdaje egzaminu w polskich warunkach i musi byc zastapiony przez system bezpartyjny, tak ze politycy zamiast walczyc o stanowiska i z innymi partiami beda sie skupiac na sprawach najwazniejszych dla polski i polakow.
prorok nie ży...
4 miesiące temu
Pogonić i poszczuć psami obecny Trybunał Konstytucyjny który z KONSTYTUCJĄ nie ma nic wspólnego, a Niewyrośniętego prezesa PiS zamknąć w wariatkowie na długie lata! Jawność oświadczeń osób publicznych powinna być taka jak w III Rzeszy w NSDAP tj. do 3 pokolenia i takie same kary jak w przedwojennych Niemczech!
pesymista
4 miesiące temu
Ludzie tylko byście zabierali i karali a nikt się nie zastanowił ile trzeba wybudować dodatkowo więzień i skąd wziąć na to pieniądze. Jest jeszcze jeden problem- jak ukarać tych naszych "uczciwych patriotów" jeżeli mamy tak kulejące prawo.
Oj tam oj tam...
7 miesięcy temu
JEM SIEM TE PINIONDZE PO PROSTU NALEŻAŁY!!!!
...
Następna strona