Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Jest gorzej niż rok temu. GUS pokazał dane o liczbie mieszkań

37
Podziel się:

Na koniec sierpnia 2023 roku w budowie było 807,9 tys. mieszkań, czyli o 7,7 proc. mniej niż w analogicznym miesiącu roku ubiegłego - podał Główny Urząd Statystyczny.

Jest gorzej niż rok temu. GUS pokazał dane o liczbie mieszkań
Budownictwo mieszkaniowe. GUS podał dane za sierpień. Jest gorze niż przed rokiem (East News, ARKADIUSZ ZIOLEK)

Jak podał GUS, w pierwszych ośmiu miesiącach 2023 r. oddano do użytkowania mniej mieszkań niż przed rokiem. Spadła również liczba lokali, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym oraz liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Popyt wystrzeli. Skutek może być jeden. "Rząd nie przewidział"

Mieszkania w budowie. Są najnowsze liczby

Według wstępnych danych, w okresie styczeń-sierpień 2023 r. oddano do użytkowania 145,0 tys. mieszkań, tj. 0,2 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku 2022. Deweloperzy przekazali do eksploatacji 86,7 tys. mieszkań – o 1,8 proc. więcej niż przed rokiem, natomiast inwestorzy indywidualni - 55,7 tys. mieszkań, czyli o 4,4 proc. mniej.

Powierzchnia użytkowa mieszkań oddanych wyniosła 13,3 mln m kw., czyli o 3,0 proc. mniej niż przed rokiem, a przeciętna powierzchnia użytkowa 1 mieszkania osiągnęła wartość 91,9 m kw.

Jednocześnie, jak wskazuje GUS, szacuje się, że na koniec sierpnia 2023 r. w budowie pozostawało 807,9 tys. lokali - o 7,7 proc. mniej niż w analogicznym miesiącu roku ubiegłego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
budownictwo
nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(37)
WYRÓŻNIONE
zaza
rok temu
Jeśli dużo mieszkań stoi pustych to część zapewne z powodu ustawy o ochronie praw lokatorów, którzy w praktyce mają większe prawa do wynajmowanego mieszkania niż ich właściciele.
Skąd
rok temu
Ja się zastanawiam skąd ludzie mają na to pieniądze... minimalna goni średnią, wszędzie się słyszy jak to drogo, koszty życia, a ludzie kupują mieszkania po 15 tys./m + jeszcze wykończenie. Wczoraj rozmawiałem z deweloperem, 29 m2 za 430 tys., a za wykończenie pod klucz trzeba liczyć 2,5/3 tys. za metr... + miejsce postojowe 45 tys. i za kawalerkę wychodzi prawie 550.000,00 zł... kto kupuje te mieszkania skoro Polacy zarabiają ile zarabiają... kredyt na 30 lat? I co, całe życie człowiek będzie spłacał kawalerkę?
Vinotu
rok temu
Autentyczne!!Wiecie, kto poza Polakami najczesciej kupuje mieszkania w Polsce??Wiec, na pierwszym miejscu sa ci biedni mieszkancy tego panstwa (ktorego nazwy zapomnialem), ale oni prowadza wojne z Rosja i my im oblednie pomagamy!Tak, tak-mozecie mi nie wierzyc-spytajcie sie jakiegos developera, to wam powie. ja tez nie wierzylem, ale jak drugi i trzeci mowil to samo - to chyba sie zgadza.Wiec, od dzisiaj -koniec z tym biednym narodem. Nic juz wiecej nie dam!! Na drugim miejscu sa Niemce.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (37)
Uważny
rok temu
WSZELKIE DANE MAKRO wskazują, że za kilka lat nastapi spore spowolnienie na rynku nieruchomości: MALEJĄCA DEMOGRAFIA rok do roku ubyło 130 tys polaków ( dane z GUS a prognozy są jeszcze gorsze), duży spadek liczby udzielanych kredytów na nieruchomości o 36 procent rok do roku ( DANE Z oiektywnej instytucji BIK ), hamowanie gospodarki ( dane z moze niezbyt obiektywnego GUS wiec pewnie zaniżone wzgledem faktycznych danych ) do tego jestesmy obecnie krajem przyfrontowym z dużym ryzykiem inwestycyjnym, idzie zima czyli okres mniejszego ruchu na rynku nieruchomości, a mieszkania trzeba OGRZEWAĆ. Bk2% miał w zamyśle, uaktywnic strone popytową [ ale jest obwarowany szergiem warunków ] i przesunąć ewentualne kiepskie dane z rynku nieruchomości i rynku budowlańców NA OKRES PO WYBORACH - trzeba przyznać, że to im sie udało, ale to tylko taki mały "PIK" do statystyki sprzedażowej, który branża usilnie próbuje przekuć na wielki sukces rozbuchanej sprzedaży, a przeciez tak nie jest [ patrz dane sprzedażowe versus ilośc oddanych nierucomości ]. KRYZYS ? Czy będzie kryzys. to zależy jak szybko będzie sie kumulowała liczba niesprzedanych nieruchomosci, moze jeszcze nie teraz ale za dwa, trzy lata ta liczba niesprzedanych nieruchomości może być już ZNACZĄCA. Mieszkania stare ( po odnowieniu NIE MAJĄ PRAWA utrzymac wysokich cen - a obecnie widac, że czesto ceny mieszkań z WIELKIEJ PŁYTY po odnowieniu ludzie próbują opchnąć bardzo blisko ceny nieruchomosci wybudowanych po 2015 roku ) - te nieruchomości będa w zastoju, a nowe nieruchomości bedą schodziły jeśli będa w niezłej lokalizacji. Czy będzie kryzys czy tylko zastój TO ZALEZY OD TAGO JAK SZYBKO BĘDZIE SIĘ KUMULOWAŁA LICZBA NIESPRZEDANYC NIERUCHOMOŚCI. Rzad mógłby pomóc troche rynkowi np. wprowadzając prawo bardziej korzystne dla włascicieli mieszkań, żeby mozna szybciej usunąć niepłacacego lokatora, oraz wprowadzić podatek katastralny dla ludzi posiadających duza liczbę nieruchomości - ale to nie jest w ich interesie bo głosy wyborców odpłyną w siną dal.
pusia
rok temu
Trzeba przyznać, że mało budują. Powimma wejść konkurencja i zamówienia państwowe. Jak sobie z tym poradzić aby interes Narodu był ważny nie tylko na niby w aspekcie bytu mieszkaniowego rodzin ?
dzieki PIS
rok temu
zarabiam 3300 wiec skad mam miec na mieszkanie czy dom..
Obiektywna
rok temu
W Płocku doszło do absurdu.Starocie podrasowane nowym tanim wykończeniem jak na Kabatach.Najgorsze starocie z Tysiąclecia i Wielkiej Płyty.Wszystko się sypie w takim bloku.Dużo lepsze są bloki z lat 50 i 60.Piękne rozkładowe i bloki lepiej budowane.
czasnakrach
rok temu
Czas na krach na rynku nieruchomości i to nie tylko w Polsce ,. ale na całym świecie. W Polsce to jakiś absurd: materiały budowlane tanieją , a mieszkaniowa bańka będzie pompowana do wyborów. Potem powinno to wszytko pęknąć. Czas ozczyścić rynek z fliperów i cwaniaków deweloperów.
...
Następna strona