Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła postępowanie przygotowawcze w sprawie przejęcia mieszkania pana Jerzego przez Karola Nawrockiego. Jak informują śledczy, postępowanie rozpoczęto po otrzymaniu dwóch zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa.
Kawalerka pana Jerzego. Ruch prokuratury
Pierwsze zawiadomienie złożyła Magdalena Biejat (Lewica), zgodnie z wcześniejszymi zapowiedzią, jaką złożyła w trakcie kampanii prezydenckiej. Drugie pochodzi od osoby prywatnej. Oba dotyczą nabycia mieszkania w Gdańsku w kontrowersyjnych okolicznościach przez kandydata na urząd Prezydenta RP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po zapoznaniu się z nadesłanymi materiałami oraz przeprowadzeniu czynności przesłuchania w charakterze świadka przedstawiciela zawiadamiającego Prezydenta Miasta Gdańsk prokurator uznał, że zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa i w dniu 13 czerwca 2025 r. wydał postanowienie o wszczęciu dochodzenia w sprawie doprowadzenia J. Ż., w okresie od 24 stycznia 2012 r. do 6 marca 2017 r., w Gdańsku, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w postaci prawa własności nieruchomości – lokalu mieszkalnego o wartości 120 tys. zł, poprzez wprowadzenie go w błąd przy zawieraniu umowy przedwstępnej sprzedaży nieruchomości i pełnomocnictwa, co do zamiaru uiszczenia całej ceny za sprzedaż nieruchomości oraz co do zapewnienia mu opieki i pomocy w życiu codziennym w zamian za przeniesienie jej własności, a następnie zawarcie w jego imieniu na podstawie uzyskanego pełnomocnictwa umowy sprzedaży nieruchomości na swoją rzecz, czym działano na szkodę pokrzywdzonego — przekazał prok. Mariusz Duszyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Prokuratura zaznacza, że za wspomniane przestępstwo z art. 286 Kodeksu karnego grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Karol Nawrocki został wybrany w II turze wyborów na prezydenta Polski. Urząd ma objąć po zaprzysiężeniu przewidzianym na 6 sierpnia.
Prokurator podał, że uzyskał w tej sprawie dokumentację z wielu miejsc, m.in. z aresztu śledczego, MOPR w Gdańsku, prezydenta Gdańska, DPS-u w którym przebywał pan Jerzy, sądów, zarządcy nieruchomości.