Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|
aktualizacja

Kolej. Minister Adamczyk obiecuje pociągi mknące 250 km/h za cztery lata

85
Podziel się:

Od 2023 roku na niektórych odcinkach pojedziemy pociągiem nawet 250 km/h, obiecuje minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. W piątek podpisał nowelizację rozporządzenia w sprawie warunków prowadzenia ruchu kolejowego.

Przebudowywana Centralna Magistrala Kolejowa w Idzikowicach, 26.04.2019. Prezes PLK Ireneusz Merchel i minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Przebudowywana Centralna Magistrala Kolejowa w Idzikowicach, 26.04.2019. Prezes PLK Ireneusz Merchel i minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. (PAP/Grzegorz Michałowski)

Najważniejszym punktem nowelizacji jest dostosowanie przepisów do planowanego wprowadzenia maksymalnej prędkości pociągów na poziomie 250 km/h. W pierwszej kolejności prędkość powyżej 200 km/h będzie wprowadzana na Centralnej Magistrali Kolejowej łączącej Warszawę m.in. z Krakowem i Katowicami.

Obecnie modernizowana jest stacja techniczna w Idzikowicach. Pociągi docelowo będą mogły tamtędy jechać z prędkością 230-250 km/h.

Andrzej Adamczyk podkreśla, że podpisanie nowelizacji "likwiduje ostatnią barierę prawną i umożliwia budowanie bezpiecznej, komfortowej i punktualnej kolei". - Nowoczesnym rozwiązaniom technicznym powinny odpowiadać zmiany legislacyjne, które umożliwiają ich stosowanie w praktyce z korzyścią dla wszystkich pasażerów i klientów kolei - stwierdził Adamczyk.

Zobacz także: Obejrzyj: premier ogłasza program "Kolej+"

Poza zmianami prawnymi, wyższe prędkości i bezpieczeństwo przejazdu ma zapewnić także montaż nowoczesnych systemów sterowania ruchem kolejowym oraz modernizacja linii.

Jak wyjaśnia resort, zgodnie z obowiązującymi przepisami, pociągi jadące z prędkością powyżej 160 km/h muszą być prowadzone z wykorzystaniem systemu ERTMS/ETCS.

To system kontroli oraz sygnalizacji kabinowej, który w przypadku ewentualnego błędu maszynisty automatycznie wymusza jazdę pociągu z dozwoloną prędkością lub uruchamia nagłe hamowanie.

Istniała jednak konieczność dostosowania przepisów określających warunki korzystania z systemu ERTMS/ETCS, również dla prędkości wyższych niż obecnie wykorzystywana maksymalna prędkość 200 km/h.

Nowelizacja rozporządzenia przewiduje także wprowadzenie bardziej przejrzystego, precyzyjnego i przyjaznego dla maszynisty systemu sygnalizowania na szlaku ograniczeń prędkości.

Oprócz tego wszystkie wskaźniki na nowych, modernizowanych i remontowanych liniach kolejowych będą obowiązkowo wykonane z materiałów odblaskowych, w celu zapewnienia lepszej widoczności.

Przewoźnicy kolejowi i zarządcy infrastruktury muszą dostosować przepisy wewnętrzne w terminie nie dłuższym niż 6 miesięcy od dnia wejścia w życie nowelizacji rozporządzenia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(85)
Roverzysta
5 lata temu
Jak Kuchciński lata 900 km/h, to trzeba też ludowi coś dać
Krakus
5 lata temu
Tak jak obiecywał północną obwodnicę Krakowa! Przetarg już od roku wygrany a o rozpoczęciu budowy ani słychu, ani duchu!
baldy
5 lata temu
Może niech najpierw te pociągi co kursują jeżdżą porządnie, a potem zastanówmy się co można polepszyć.
maras21
5 lata temu
Politycy PIS takie bajki polskiemu ciemnogrodowi wciskają, że aż Christian Andersen i bracia Grimm ze wstydu się czerwienią...
Duda+
5 lata temu
Beton nie ma sily zbudowac 20 km torow z Sieradza do Wielunia usprawniajac polaczenia warszawa- lodz-wroclaw,itd.I podlaczenia zapomnianego rogu woj, z Lodzia. Bo ludzie jezdza na zakupy do szkol I teatru do Wroclawia.
...
Następna strona