Kolejne weto prezydenta. Nie ma zgody na nowelizację "lex Kamilek"
Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochronie małoletnich, znaną jako Lex Kamilek. Dokument miał uprościć procedury sprawdzania osób pracujących z dziećmi, m.in. znosząc obowiązek przedstawiania zaświadczeń z rejestrów karnych w wielu sytuacjach.
Zawetowana przez prezydenta nowelizacja miała zmienić zasady weryfikacji osób mających kontakt z dziećmi. Kluczową zmianą było zastąpienie obowiązku przedstawiania zaświadczeń z Krajowego Rejestru Karnego oświadczeniami składanymi przez opiekunów czy pracowników.
Dzięki temu szkoły nie musiałyby ponownie sprawdzać osób, które już wcześniej zostały zweryfikowane – np. trenerów zatrudnionych przez klub sportowy czy pracowników firm współpracujących z placówką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zatrudniają roboty w magazynach. Tyle im płacą za godzinę
Te zmiany miała wprowadzać ustawa
Nowe przepisy przewidywały także, że osoby z zawodu wymagającego niekaralności – jak policjanci, adwokaci, radcy prawni czy sędziowie – nie musiałyby przedstawiać dodatkowych zaświadczeń, podobnie jak goście zapraszani na zajęcia w obecności nauczyciela.
Ustawa znosiła również opłaty za dokumenty z KRK dla wolontariuszy, uczniów, studentów czy słuchaczy odbywających obowiązkowe praktyki. Kolejna zmiana dotyczyła miejsc zbiorowego zakwaterowania – ich pracownicy mieli prawo żądać od osoby dorosłej przebywającej z małoletnim okazania dowodu tożsamości dziecka lub podania jego danych wraz z numerem PESEL.
Decyzja prezydenta wstrzymuje wejście w życie tych regulacji, co oznacza, że dotychczasowe procedury – w tym obowiązek wielokrotnego sprawdzania osób pracujących z dziećmi – pozostają bez zmian.