Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Awantura o teleporady. Resort zdrowia chce obniżyć stawki

313
Podziel się:

Teleporady są nadużywane, przez co pacjenci mają ograniczony dostęp do lekarzy - wynika z kontroli NFZ. Ministerstwo zdrowia chce obniżyć stawki przychodniom, które stosują ich za dużo. Na to nie zgadzają się lekarze - pisze "Rzeczpospolita".

Awantura o teleporady. Resort zdrowia chce obniżyć stawki
Przychodnie nadużywają teleporad. (Adobe Stock)

Ministerstwo zdrowia i NFZ chcą ograniczyć liczbę teleporad w przychodniach lekarskich.

W marcu minister zakazał zdalnych wizyt m.in. przypadku dzieci do lat sześciu. Taki zakaz jednak na niewiele się zdał, bo jak wynika z przeprowadzonej przez NFZ kontroli, przychodnie nadal je stosują - podaje "Dziennik Gazeta Prawna".

Od momentu wydania zakazu do końca kwietnia dzieciom udzielono 500 tys. teleporad, z czego aż 300 dotyczyła najmłodszych.

Zobacz także: Wraca rynek pracownika? Sedlak: Nadmiar osób niewykwalifikowanych

Jak podaje "DGP", po licznych skargach od pacjentów narzekających na brak dostępu do lekarzy, NFZ przeprowadził 186 kontroli w placówkach POZ.

Okazało się, że w aż 86 przychodniach konieczną wizytę zastępuje się teleporadą. NFZ nałożył na placówki łącznie 2,2 mln zł kar.

Na tym jednak nie koniec. W czerwcu wygasają kontrakty na podstawową opiekę zdrowotną, a negocjacje utknęły.

Lekarze chcieliby wzrostu ich wartości o wskaźnik inflacji (5 proc.). Z kolei NFZ i resort zdrowia chcą, aby stawkę za każdego pacjenta uzależnić od liczby przeprowadzanych teleporad - pisze "DGP".

- My nie chcemy podwyżki, ale wyrównania o wskaźnik inflacji w sposób kroczący. Ale pan minister i pan prezes się zaparli - mówi "Dziennikowi" Marek Twardowski, przedstawiciel Porozumienia Zielonogórskiego.

Jeśli negocjacje nie przyspieszą, na początku lipca może się okazać, że pacjenci w ogóle stracą dostęp do placówek POZ.

Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", rząd przygotowuje się na taką możliwość i planuje możliwość utworzenia przychodni przy szpitalach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(313)
abc
3 lata temu
Wszyscy chcemy wyrównania o wskaźnik inflacji, a jak nie będzie dostępu do służby zdrowia to z jakiego tytułu mam nadal przekazywać składkę?? Zlikwidować składkę, nfz, służbę sprywatyzować, utworzyć urząd kontroli nad prywaciarzami i bardzo ścisłe reguły i odgórne blokady na cennikach tak jak ma sie to w przypadku cen energii. Może jak brać lekarska zacznie robić u prywaciarza, który jest ściśle kontrolowamny i odgórnie ograniczany z mocy ustawy to jeden z drugim odpuści sobie cfaniackie teleporady, bo za takie usługi będzie odpowiednia cena, dajmy na to ułamek tego co za pełnoprawne badanie w gabinecie!!
freyikari
3 lata temu
Trudno tutaj bronić lekarzy w przychodniach bo od tych tele porad to im się w głowach poprzewracało. Może zamiast płacić lekarzom otworzyć jakiś portal ala "lekarz google"?
Emeryr
3 lata temu
Dodzwonić sie do przychodni graniczy z cudem .Jak juz ktos odbierze to slysze ze nie ma teeminów i moze mi zapisac na następny tydzień .Ręce opadają ludzie umieraja z braku pomocy w przychodni jak i szpitalach czy na SORZE
Rencista
3 lata temu
Przyjął mnie chirurg w przychodni skarżyłem sie na ból pod prawym żebrem i ze byc moze wątroba mnie boli a on z tekstem ze nie jest hepatologiem i mam zrzucic kilka kg .Tak traktuja nasz lekarze
I dobrze
3 lata temu
Te kary są uzasadnione.Sa pacjenci którzy wymagają pilnej wizyty u lekarza a nie leczenia przez tela,bo to może zagrażać ich życiu.Teleporada to jak ktoś potrzebuje receptę. Wogole to powinni zrobić tak że jak lekarz nie wywiązuje się że swojego obowiązku to powinien stracić prawo do zawodu.
...
Następna strona