Przesądzona przyszłość górnictwa. Do połowy grudnia trzeba uregulować umowę społeczną
Zakończyły się negocjacje dotyczące przyszłości polskiego górnictwa. Kończy się tym samym podziemny protest ponad 200 górników. Do 15 grudnia br. zostanie opracowana umowa społeczna, regulująca funkcjonowanie sektora górnictwa węgla kamiennego.
Ostatnia kopalnia węgla kamiennego w Polsce zakończy działalność w 2049 r. - ustalono podczas negocjacji na temat przyszłości kopalń. Do tego czasu branża ma być subsydiowana. Ponadto, górnicy dołowi będą mieli gwarancję zatrudnienia w kopalni aż do emerytury.
- Podpisaliśmy likwidację jednej z najważniejszych branż w historii Rzeczpospolitej Polskiej – mówił podczas konferencji szef śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" Dominik Kolorz. - To, co uzgodniliśmy, musi notyfikować Komisja Europejska. Program jest wzorowany na schemacie niemieckim. Górnictwo będzie subsydiowane do 2049 roku. Dziękujemy tym, którzy są pod ziemią i którzy walczyli o swoje miejsca pracy. Udało nam się dla nich wynegocjować dobre warunki - dodał.
To oczywiście nie koniec prac nad finalnym kształtem porozumienia. Do 15 grudnia br. zostanie opracowana Umowa społeczna, regulująca funkcjonowanie sektora górnictwa węgla kamiennego – informuje PAP.
Likwidacja kopalń. "To się po prostu nie opłaca"
To bardzo ważny dokument, bo określi ostateczny kształt polityki energetycznej państwa.
"Umowa zostanie przedstawiona Komisji Europejskiej i jest niezbędna w celu uzyskania zgody na udzielenie pomocy publicznej. Umowa społeczna będzie podpisana przez przedstawicieli rządu, marszałka woj. śląskiego, stronę społeczną oraz przedstawicieli zarządów spółek górniczych. Jednocześnie przygotowana zostanie umowa dotycząca transformacji woj. śląskiego, nad którą prace rozpoczną się w październiku 2020 r." - zapisano w piątkowym porozumieniu.
Gwarancje zatrudnienia
Porozumienie gwarantuje górnikom pracującym pod ziemią i przy mechanicznej przeróbce węgla, że utrzymają zatrudnienie do emerytury. Jeśli nie będzie można zapewnić im pracy, będą mogli liczyć na programy socjalne - świadczenia przedemerytalne, jak i jednorazowe odprawy.
"Nikt, który jest zatrudniony na kopalniach produkujących węgiel energetyczny, nie straci pracy. To był dla nas najważniejszy element tego porozumienia i to z podniesionym czołem możemy wszystkim ludziom przynieść" - powiedział szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.
To strona rządowa zaproponowała wprowadzenie gwarancji zatrudnienia do porozumienia.
Piątkowe porozumienie zakończyło trwający od poniedziałku podziemny protest w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej. Według danych spółki, rano uczestniczyło w nim 215 osób ze wszystkich kopalń PGG. Związkowcy odwołują też zaplanowaną na piątkowe popołudnie manifestację w Rudzie Śląskiej