Koniec z rosyjskim kawiorem. To symboliczny cios w reżim Putina
W ramach kolejnego już pakietu sankcji, w odpowiedzi na inwazję rosyjskiego reżimu na Ukrainę, Wielka Brytania uderza w symbol Rosji i zakazuje importu z tego kraju kawioru oraz innych luksusowych produktów. Zwiększono także cło na kolejne grupy produktów do 35 procent.
Rosja wytwarza zaledwie 52 tony kawioru, w porównaniu do 688 ton wyprodukowanych na całym świecie 
Oprócz kawioru zakazem importu objęte są także srebro i produkty z drewna, a wśród tych, które zostały obłożone podwyższoną stawką celną, są diamenty i kauczuk. Łączna wartość importu tych produktów wynosiła do tej pory 130 mln funtów rocznie. Ponieważ już w połowie marca podwyższono stawki celne na 19 innych grup towarów, oznacza to, że zakazami importu lub wyższymi stawkami objęty jest import o wartości ponad miliarda funtów.
"Wielka Brytania nadal stoi ramię w ramię z Ukrainą i ściśle współpracuje z naszymi zagranicznymi partnerami, aby wyrządzić reżimowi Putina jak największe szkody, ograniczając środki i fundusze potrzebne mu do prowadzenia tej nielegalnej wojny" - powiedziała minister handlu międzynarodowego Anne-Marie Trevelyan.
Dodała też, że Wielka Brytania wykorzysta każdą okazję, aby zwiększyć presję w celu izolacji rosyjskiego gospodarki. "Kolejne sankcje jeszcze bardziej dokręcą śrubę, zamykając lukratywne drogi finansowania machiny wojennej Putina" - dodała minister handlu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Co czeka Putina? "Przed żadnym sądem nigdy nie stanie"
Choć rosyjski kawior to symbol tego państwa, a jego sława obiegła już cały świat, to liczby wskazują, że aktualnie produkowany jest on głównie na użytek wewnętrzny.
Jak wynika z danych Organizacji ds. Wyżywienia i Rolnictwa, które przytacza portal POLITICO Rosja wytwarza zaledwie 52 tony, w porównaniu do 688 ton wyprodukowanych na całym świecie (dane z 2019 roku). Portal zwraca więc uwagę, że choć jest to towar na pewno symboliczny, to nie jest kluczowy dla rosyjskiego gospodarki.
Wielka Brytania nie odpuszcza Rosji
Od początku wojny w Ukrainie Wielka Brytania objęła sankcjami już ponad 1000 osób i podmiotów z Rosji. Sankcje polegają za zamrożeniu ich aktywów na terenie Wielkiej Brytanii, zakazie dokonywania z nimi jakichkolwiek transakcji finansowych przez obywateli i firmy brytyjskie, a w przypadku osób fizycznych - także na zakazie wjazdu do tego kraju. Sankcje dotknęły także córki prezydenta Rosji. Na tym jednak nie koniec. Rząd Wielkiej Brytanii do końca 2022 r. ma wprowadzić embargo na rosyjską ropę.
