"Koreańskie zagłębie" wyrosło pod Szczecinem. Nawet reklamy są w tym języku

W Policach powstaje wielka fabryka chemiczna. Inwestycja jest warta nawet 5 mld zł. Za większość prac odpowiedzialni są Koreańczycy. Jak słyszymy od ludzi związanych z inwestycją, "są ich bardziej tysiące niż setki". W okolicach Szczecina można się natknąć nawet na reklamy po koreańsku.

ReklamaReklama po koreańsku we wsi pod Szczecinem
Źródło zdjęć: © WP | Mateusz Madejski
Mateusz Madejski

Przez niedużą wieś Pilchowo prowadzi jedna z tras pomiędzy Szczecinem a Policami. To tam przejeżdżający mogą zobaczyć reklamę w języku... koreańskim.

Promuje się w ten sposób firma ECI Corp. z Łodzi. Jak tłumaczy money.pl jej prezes Piotr Pawelski, reklama jest skierowana przede wszystkim do podwykonawców fabryki Polimery Police Grupy Azoty. ECI Corp. wynajmuje ciężki sprzęt budowlany, zajmuje się projektowaniem i wykonywaniem robót, ale i doradztwem.

Pawelski tłumaczy, że jego firma już pracuje w Policach. Jednak zaangażowanych w projekt Koreańczyków jest tak dużo, że łódzka firma postanowiła jeszcze zainwestować w reklamy.

Cenowe szaleństwo nikogo nie odstrasza. Pełne moce produkcyjne w polskich fabrykach

"Tysiące Koreańczyków"

Obecność Koreańczyków widzą też lokalne biura nieruchomości. - Sporo pracowników z tego kraju wynajmuje mieszkania, częściej w Szczecinie niż w Policach, bo w tym drugim mieście jest stosunkowo mały rynek. To dobrzy klienci. Dużo wymagają, ale i dużo płacą - opowiada nam pracownik jednej ze szczecińskich agencji.

O Koreańczykach w Policach pisaliśmy już w money.pl. To z myślą o pracownikach z tego kraju powstało nawet specjalne kontenerowe miasteczko na ok. 200 osób. Kontenery są jednak tymczasowym domem tylko dla osób zatrudnionych przez Hyundai Engineering, głównego wykonawcę projektu.

Billboard
Koreańska reklama pod Szczecinem © WP | Mateusz Madejski

Wiadomo jednak, że Koreańczyków w okolicach Szczecina jest znacznie więcej. Jak przekazuje nam Piotr Lachowicz z Grupy Azoty, ze strony generalnego wykonawcy i jego podwykonawców, w prace jest zaangażowanych łącznie ok. 3700 osób. Ilu z nich to mieszkańcy Korei Płd.? Tego Azoty nie są w stanie sprecyzować. Wiadomo jednak, że niemal każdy Koreańczyk przebywający tymczasowo w okolicach Szczecina, jest zaangażowany właśnie w budowę fabryki Polimery.

- W Policach powstało tak naprawdę "koreańskie zagłębie". Najpierw Hyundai ruszył z pracami, potem ten koncern zaczął ściągać podwykonawców, też głównie z Korei Płd. Myślę, że nie będzie żadną przesadą, jeśli powiem, że takich pracowników są teraz 2-3 tys. - opowiada nam anonimowo osoba zaangażowana w pracę nad projektem.

Stawiają na swoich

Czemu tylu pracowników z tak dalekiego kraju pracuje przy jednej z największych inwestycji w Polsce? Jeszcze rok temu Grupa Azoty zapewniała money.pl, że z Korei Płd. przyjadą przede wszystkim eksperci w swojej dziedzinie.

- Firma Hyundai Engineering ma w swoich planach pozyskać w pierwszej kolejności pracowników z lokalnych rynków pracy, a dopiero przy braku możliwości ich pozyskania będzie prowadził rekrutację pracowników z zagranicy - mówił w marcu 2020 r. Piotr Lachowicz.

Jak jednak mówi nam anonimowo osoba zbliżona do inwestycji, "Koreańczycy stawiają na swoich". - Część z nich to faktycznie fachowcy z dziedziny chemii. Ale czy wszyscy? Powiem tak: oni mają opinię, że po prostu najbardziej ufają ludziom ze swojego kraju. Często wolą więc ściągać swoich ludzi, niż zatrudniać Polaków - tłumaczy.

Polimery Police
Prace przy inwestycji Polimery Police © Grupa Azoty

Wielka fabryka coraz bliżej

Na jakim etapie są prace? Jak informuje Grupa Azoty, już dawno przekroczyły półmetek. Niedawno zakończono montaż dachów do dwóch wielkich zbiorników propanu. Zakończenie prac planowane jest na 2023 r.

Dzięki nowej fabryce w Policach Polska ma się stać jednym z czołowych producentów polipropylenu w Europie. Materiał ten jest stosowany w wielu gałęziach przemysłu - używa się go m.in. do produkcji opakowań produktów spożywczych, sprzętu medycznego, kabli, ale i części samochodowych.

Wybrane dla Ciebie
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a