Kreml rzucił pomysł budowy tunelu. "Ruch z podręcznika manipulacji"
Rosja chce, by Elon Musk i jego firma The Boring Company zbudowali tunel kolejowy łączący Alaskę z Rosją przez Cieśninę Beringa. Prezydent USA, Donald uznał to za ciekawy pomysł. Inwestycja ma jednak wymiar wyłącznie propagandowy. Obecnie nie ma drogi ani kolei, którą można byłoby dotrzeć do miejsca, w którym po stronie Rosji miałby się zaczynać taki tunel - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Kiriłł Dmitriew, szef rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich i przedstawiciel ds. inwestycji prezydenta Rosji Władimira Putina, zasugerował w postach na platformie społecznościowej X, że projekt mógłby być częściowo finansowany przez Moskwę.
Prezydent Donald Trump ocenił, że rosyjska propozycja dotycząca budowy podmorskiego tunelu kolejowego "Putin-Trump", łączącego Alaskę i Syberię, jest warta rozważenia.
Szkieletowy czy murowany? Daria wybudowała dom za 466tys. w 3 miesiące
Pomysł padł tuż przed spotkaniem Zełenskiego z Trumpem w Waszyngtonie. I nie jest to przypadek, bo cel został osiągnięty: ukraiński przywódca wrócił do Kijowa bez amerykańskich pocisków dalekiego zasięgu Tomahawk. Rosja podjęła kroki rodem z podręcznika do manipulacji - ocenia Rusłan Szoszyn, dziennikarz "Rzeczpospolitej"
Jak informuje dziennik, kilka dni przed wizytą ukraińskiego przywódcy w USA ambasador Rosji w Waszyngtonie, Aleksandr Darczijew, spotkał się z republikańską kongresmenką, zaufaną osobą Trumpa i przekazał utajnione dokumenty z rosyjskiego archiwum dotyczące zabójstwa prezydenta Johna F. Kennedy’ego.
W dokumentach nie ma było niczego sensacyjnego poza notatką dotyczącą pomysłu budowy łączącego Alaskę z Syberią mostu, który miał być omawiany przez otoczenie Chruszczowa i Kennedy’ego jako symbol zakończenia zimnej wojny - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Informację przechwycił Kiriłł Dmitrijew, który budowę zaproponował Elonowi Muskowi. Stwierdził, że tunel miałby być "łącznikiem o długości 115 km, symbolizującym jedność". Budowę oszacował na około 65 mld dol.
The Boring Company (firma Muska) - w ocenie Rosjanina - mogłyby jednak potencjalnie obniżyć te koszty do 8 mld dol. i zakończyć inwestycję w ciągu ośmiu lat.
Zbudujmy wspólnie przyszłość! - napisał w mediach społecznościowych Dmitriew. Elon Musk jednak nie odniósł się to tej propozycji.
Brak dróg i kolei. Pomysł Rosji oderwany od rzeczywistości
Jak czytamy w "Rzeczpospolitej" propozycja Rosjan ma cel wyłącznie propagandowy. Obecnie bowiem nie ma drogi ani kolei, którą można byłoby dotrzeć do miejsca, w którym po stronie Rosji miałby się zaczynać taki tunel. Do Magadanu (gdzie kończy się ostatnia droga asfaltowa) jest ponad 2 tys. kilometrów w linii prostej - czytamy w analizie dziennika.
Aby czerpać z zyski z tunelu "Putin-Trump", Rosjanie musieliby przedłużyć kolej o 4 tys. kilometrów i zbudować kilka tysięcy kilometrów dróg asfaltowych. Amerykanie z kolei musieliby wydać miliardy dolarów na budowę infrastruktury na Alasce - wylicza gazeta.
Pomysł Kremla jest oderwany od rzeczywistości także z innego powodu. Rosjanie z Kamczatki, by pojechać tunelem do USA, musieliby najpierw udać się po wizę do Kazachstanu, Armenii, Gruzji czy Turcji - zauważa "Rzeczpospolita".