Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Kryzys energetyczny. Polacy wydali werdykt: państwo sobie nie radzi

31
Podziel się:

Sondaż dla "DGP" i RMF FM: prawie 64 proc. badanych uważa, że państwo nie radzi sobie z kryzysem energetycznym. Problem, z którym od wielu miesięcy rząd nie potrafi sobie poradzić, jest brak węgla. Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych miała sprowadzić 600 tys. ton węgla dla gospodarstw domowych. Do dziś nie przypłynął ani jeden statek z węglem.

Kryzys energetyczny. Polacy wydali werdykt: państwo sobie nie radzi
Prawie 64 proc. ankietowanych ocenia, że państwo nie radzi sobie z rozwiązywaniem kryzysu eneretycznego (East News, Piotr Molecki)

W sondażu United Surveys dla DGP i RMF FM zapytano badanych, czy państwo sprawnie rozwiązuje kryzys energetyczny.

Polacy rozczarowani działaniami rządu

"Prawie 64 proc. ankietowanych ocenia, że państwo nie radzi sobie z rozwiązywaniem kryzysu. Ta ocena nie dotyczy zwolenników obozu rządzącego, z których aż 97 proc. sądzi inaczej" - czytamy we wtorkowym "DGP".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Drastyczne podwyżki. Minister odpiera zarzuty. Padło nazwisko Tuska

Respondenci zostali również zapytani o to, jak powinno się zachowywać państwo wobec rosnących cen energii i gazu.

Ponad 55 proc. badanych wskazało, że państwo powinno zamrozić ceny tych surowców, dopłacając z budżetu. 22,5 proc. ankietowanych uważa, że państwo powinno wypłacać dodatki dla obywateli, a 9,3 proc. wskazało, że państwo nie powinno reagować wobec rosnących cen energii i gazu.

Sondaż United Surveys dla DGP i RMF FM przeprowadzono 24-25 września na reprezentatywnej próbie 1000 Polaków metodą CAWI.

Ceny prądu zamrożone. Jest decyzja rządu

Rząd przyjął w poniedziałek projekt ws. zamrożenia cen prądu w 2023 r. dla gospodarstw domowych na poziomie z 2022 r. Na niższe ceny będą mogli jednak liczyć odbiorcy, którzy zmieszczą się w limicie zużycia na poziomie 2000 kWh rocznie.

- Rodzinom z Kartą Dużej Rodziny i rolnikom przysługiwać będzie limit 3000, a nie 2600 kWh - poinformował rzecznik rządu Piotr Muller.

Problem, z którym od wielu miesięcy rząd nie potrafi sobie poradzić, jest brak węgla. Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych miała sprowadzić 600 tys. ton węgla dla gospodarstw domowych. Do dziś nie przypłynął ani jeden statek z węglem. Na zakupy zapewniono 3 miliardy złotych. Rządzący konsekwentnie zapewniają, że w Polsce węgla nie zabraknie, a do końca kwietnia 2023 roku zostanie sprowadzonych aż 10 mln ton tego surowca.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(31)
PiS to dno
2 lata temu
Co z tym podatkiem Sasina, który ma zlikwidować miejsca pracy?
Żenada
2 lata temu
22 procent uważa, że państwo powinno wypłacić kolejne dodatki.... Ten prymitywny PiSowski elektorat jest nieugięty. Jeszcze się nie nauczyliście, że rozdawanie rujnuje gospodarkę??!!
wili
2 lata temu
żyję już dość długo , i nigdy nie było gorszej zgrai przy korycie !! Nigdy żaden rząd nie niszczył tak kraju , gospodarki i ludzi jak pis...ce !! Wspomagają obcych z naszych pieniędzy a my traktowani jesteśmy jak coś gorszego !! utrzymujemy tysiące dezerterów , którzy okupują knajpki i ogródki piwne ...i tak walczą z ruskimi ,że słychać ich z 200 m , a ich wypasione fury stają za firko na płatnych parkingach !! Nigdy nie było takich nieudaczników ,którzy rozwalają wszystko do czego się dotkną !! Machloje i kłamstwa to ich chleb powszedni ....a za ich nieudolności winni wszyscy prócz ich samych !!!
dvdvs
2 lata temu
Wiadomo, że te podwyżki cen paliw, gazu, energii, ale też podatków, ZUSu (składki zdrowotnej) zostaną przerzucone na klientów. Po d.... dostanie zwykły Kowalski. Ceny usług, produkcji i materiałów rosną, a więc ceny towarów, za które płacimy. Przedsiębiorcy musza podnieść ceny albo będą zamykać firmy i zwalniać ludzi. Nie będą dokładać do interesu, też mają rodziny i być może niepracujące żony. Trzeba wziąć życie we własne ręce, bo politycy będą zawsze zadłużać Państwo i trwonić publiczne pieniądze. Zobaczcie ksiazkę pt. "Chcę być szczęśliwy i bogaty, a nie tylko szczęsliwy", by samemu stworzyć sobie finansowe bezpieczeństwo. Pokazują w niej jak generować pieniądze i nie musieć pracować do końca życia
zybi
2 lata temu
Taka ocena to nie akt miłosierdzia, to po prostu realne wyrażenie obaw przez Polaków. PIS ma poparcie w swoich członkach, zwolennikach. To tak jak latach 90-tych SLD miało w wyborach gwarantowane ok 20% bez względu na to co zrobią, aż p. Miller wrócił do SLD z Samoobrony i rozłożył ich na łopatki. Trzeba jeszcze trochę poczekać.
...
Następna strona