Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|
aktualizacja

Leszek Czarnecki stracił kontrolę nad Idea Bank. "Przypominało to nacjonalizację zakładów przez bolszewików"

133
Podziel się:

"Oceniam obecną akcję wyłącznie w kategoriach zemsty za to, że w 2018 r. ujawniłem korupcyjną propozycję na najwyższym szczeblu władzy" – mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Leszek Czarnecki. Od 31 grudnia nie ma wstępu do siedziby Idea Banku i jest odsunięty od jakichkolwiek decyzji.

Leszek Czarnecki stracił kontrolę nad Idea Bank. "Przypominało to nacjonalizację zakładów przez bolszewików"
Leszek Czarnecki został pozbawiony prawa podejmowania decyzji w sprawach Idea Bank (PAP, Jakub Kamiński)

- Kompletnie się nie spodziewałem tego, co się wydarzyło. Informację dostałem od prezesa banku w południe. Powiedział, że do banku przyszli urzędnicy BFG z pismem o przejęciu i że z powodu grożącej bankowi upadłości wdrażają tzw. procedurę resolution, czyli przejęcia banku zagrożonego upadłością – mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Leszek Czarnecki, właściciel grupy Getin Noble. 31 grudnia 2020 r. Bankowy Fundusz Gwarancyjny przejął należący do niego Idea Bank i ogłosił, że przekazuje go w zarządzanie państwowemu Bankowi Pekao SA.

Czarnecki zapewnia, że ani on, ani prezes Jerzy Pruski nie rozumieją, dlaczego tak się stało.

- Bank bardzo dobrze realizował program naprawczy, czwarty kwartał 2020 r. był najlepszy w całym roku. I nie mówię tu o transakcjach podniesienia kapitału (chociaż były), ale o podstawowej działalności, z której bank notował i notuje bardzo duże zyski. Po prostu kompletnie niezrozumiała i krzywdząca decyzja – uważa.

Zobacz także: Pekao przejmuje Idea Bank. "Płakać będą ci, którzy mieli akcje"

Przyznaje, że gdyby w 2018 r. nie ujawnił korupcyjnej propozycji, którą złożył mu ówczesny szef KNF, dziś byłby w lepszej sytuacji.

- Oceniam obecną akcję wyłącznie w kategoriach zemsty za to, że w 2018 r. ujawniłem korupcyjną propozycję na najwyższym szczeblu władzy. Nie da się wytłumaczyć inaczej niż politycznym odwetem tego, że zabiera się bank, który za chwilę zrealizuje plan naprawy wdrażany mimo przeszkód ze strony państwa – przekonuje.

Przyznał, że od 31 grudnia jest odsunięty od podejmowania jakichkolwiek decyzji w Idea Bank i nie wie, co aktualnie dzieje się w banku.

- 31 grudnia do wczesnego wieczora bank był przekazywany przedstawicielom BFG i już nie mamy tam wstępu. Nie było mnie przy tym, ale podobno przypominało to nacjonalizację zakładów przemysłowych po wojnie przez bolszewików. Przychodził pan z teczką, wyciągał z niej pismo i oświadczał, że od teraz to własność państwa. Mam nadzieję, że moi pracownicy będą dobrze traktowani, ale gdyby nie - zaoferuję im wszelką pomoc prawną – zapewnia.

Podkreśla, że nie tylko on został pozbawiony dostępu do swojego majątku.

- Niezależnie od tego, że zostali wywłaszczeni akcjonariusze, na początek tego roku przypadał termin spłaty obligacji podporządkowanych, które wyemitował Idea Bank w kwocie ok. 55 mln zł, na co mieliśmy środki i chcieliśmy je wykupić - i te obligacje też przepadły, a ich właściciele zostali wywłaszczeni ze swojego majątku. Nie dostaną nic. Stracili akcjonariusze i obligatariusze – mówi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(133)
chlopek r
3 lata temu
repolonizacja (tfu nacjonalizacja) na miare pisu :)
gość
3 lata temu
to pierwszy gość od krętactwa w "demokracji" - system argentyński i tak dalej
Kuba
3 lata temu
jakoś mi nie szkoda tego faceta. miał czas 2 lata by dofinansować.
zyga
3 lata temu
90 milionow zginelo z gieldy poprzez 2 firmy gie tycha. Tym razem jednak sie nie udalo przewalic klientow banku na miliony
Polacy
3 lata temu
nareszcie wzięli się za aferzystów i przekręciarzy
...
Następna strona