Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KBB
|

Doradca premiera niepokojąco o lockdownie. Podał termin, który zaskakuje

161
Podziel się:

Poprzednie lockdowny miały częściową skuteczność. Kolejne są kwestią czasu, ale wiadomo, że będą – i to nie jesienią, ale już latem. Tak uważa prof. Parczewski z Rady Medycznej przy premierze.

Doradca premiera niepokojąco o lockdownie. Podał termin, który zaskakuje
Połowa sierpnia: wtedy uderzy w nas kolejna fala pandemii, możemy spodziewać się częściowego lockdownu (Materiały WP, 123RF)

Prof. Miłosz Parczewski z Rady Medycznej przy premierze był gościem Polsat News. Zaznaczył, że nie jest fanem wprowadzania lockdownów. Mimo wszystko – jego zdaniem – kolejnych się nie ustrzeżemy – przynajmniej częściowych.

Wprowadzanie poprzednich obostrzeń dostarczyło danych dotyczących skuteczności poszczególnych elementów lockdownu. Słowem: medycy wiedzą co działa a co nie.

- Mamy coraz więcej danych, jakiego rodzaju lockdowny dobrze działają - mówił w programie "Gość Wydarzeń" prof. Miłosz Parczewski z Rady Medycznej przy premierze. Jego zdaniem, będą następne "zamrożenia" gospodarki i życia społecznego, lecz wprowadzane regionalnie i o mniejszej skali niż wcześniej.

Zobacz także: Niepokojące sygnały z rządu. Lockdown w Polsce znów realną opcją

Kluczowe pytanie brzmi: kiedy sytuacja się pogorszy? Prof. Parczewski nie ma wątpliwości, że kolejna fala pandemii uderzy w Polskę. I to nie jesienią, ale już w połowie sierpnia.

- Jesteśmy w okresie "zacisza", trwającego w Polsce w czasie lata. Sytuacja zaczyna się pogarszać w połowie sierpnia. Mamy obecnie wyścig, czy zdążymy postawić mur przed zbliżającym się nowym wariantem koronawirusa – mówił członek Rady Medycznej.

Dodał, że obecnie największym problemem jest niski poziom wyszczepienia społeczeństwa. Przypomniał, że "na tle krajów europejskich nie wypadamy najgorzej".

- Trzeba jednak zwrócić uwagę, jaki procent osób wśród poszczególnych grup podatnych na zakażenie przyjął preparat. Ciągle odstajemy, jeśli chodzi o wyszczepienie osób 60 plus - zauważył ekspert.

Jego zdaniem, wskazana przez niego grupa może w największym stopniu obciążyć służbę zdrowia i "sprawić, że znowu dojdzie do jej częściowej blokady dla innych chorych".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(161)
Janusz
3 lata temu
Jednak jasnowidze mieli rację, połowa sierpnia fala, październik wojna!
Cyrkowy
3 lata temu
A pamiętam jak w zeszłym roku lokdałn miał być tylko przez 2tyg,aby święta"były bezpueczne" Potem zamknęli na majówkę,na święta ,sylwester,znowu na Wielkanoc,majòwkę itd.
Skończcie
3 lata temu
Obostrzenia nic nie dały,a do kolejnych nikt się nie dostosuje już.
franek
3 lata temu
To, co chce zrobić rząd, to już nie ściema, to jawn BEZCZELNOŚĆ !!!
GnieF
3 lata temu
Foliarze jak zawsze najgłośniej krzyczą, a najmniej robią. Wypisujecie tu farmazony, które nauka dawno obaliła, ale cóż... Foliarzom do nauki było daleko już w podstawówce, kiedy uciekali z lekcji palić popularne za budą z piwem. A tu o rakach wypisujecie. Oby zmądrzeli w tym nieszczęsnym rządzie i poszli za Anglią, Francją i resztą odpowiedzialnych krajów. A szczepienie płatne od września w pełni. Sami będą prosić i krzyczeć, że niesprawiedliwe.
...
Następna strona