Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Luksus szyty na miarę

0
Podziel się:

W zalewie masowej produkcji, przedmioty produkowane na zamówienie lub wykonywanie ręcznie są często oznaką statusu, czasem pasji a niekiedy po prostu snobizmu, jednak nie da się zaprzeczyć, że takie rozwiązania kuszą.

Luksus szyty na miarę
(ferrari.com)

Od wielu lat przemysł dążył do produkcji masowej, doskonalenia technik i maszyn, które zaczęły wykonywać produkty za ludzi. Fabryki się rozrastały a zespoły potrzebne do ich obsługi malały. Rozwój przemysłu to od dłuższego czasu dążenie do optymalizacji kosztów, czyli przy okazji właśnie upraszczanie i przyspieszanie procesów produkcji, zwiększanie ich powtarzalności i zwiększanie samej skali produkcji co zawsze wiąże się z obniżeniem jednostkowego kosztu produktu.

Doprowadziło to do tego, że wszyscy mamy podobne przedmioty, tylko różnych marek i z różnej półki. Czyli w nieustającej modzie na I-phony wszyscy mają czarne albo białe, ewentualnie w różnych opakowaniach. Jedni zapłacili za nie „złotówkę” u swojego operatora a inni kilka tysięcy złotych kupując sobie sam aparat. Podobnie jest z masowymi kolekcjami ciuchów tych tańszych i tych droższych, mebli, komputerów i właściwie wszystkiego.

A co zrobić jeśli chcemy mieć produkty, które są jedyne w swoim rodzaju? Skrojone pod nas, występujące tylko w kilku sztukach, lub różniące się chociaż detalami od innych? Trzeba za to odpowiednio zapłacić...W zalewie masowej produkcji, przedmioty produkowane na zamówienie lub wykonywanie ręcznie są często oznaką statusu, czasem pasji a niekiedy po prostu snobizmu, jednak nie da się zaprzeczyć, że takie rozwiązania kuszą.

Auta

Samochód to dobry produkt żeby podać przykłady na czym może polegać jego indywidualizacja. Auta jak wiele innych produktów są składane maszynowo w masowej produkcji. Każdy z nas kupując auto w salonie ma wpływ na kilka rzeczy związanych z wykończeniem czy dodatkowymi opcjami. Jednak w większości aut średniego segmentu, lista zmian i opcji jest bardzo ograniczona. Sprowadza się do wyboru jednej z trzech rodzajów tapicerek, jednego z trzech rodzajów felg, koloru, czy zdecydowania czy bierzemy czujniki parkowania, podgrzewaną przednią szybę, itp.

Zawsze można wziąć najbardziej zaawansowaną wersję wyposażenia i ewentualnie w opcji skórzaną tapicerkę i w sumie na tym koniec. To są po prostu auta produkowane masowo i jest z góry zaplanowanych kilka opcji konfiguracji, na które konsument ma wpływ. Zupełnie inaczej to przedstawia się w segmencie aut super premium, w markach takich jak na przykład Rolls Royce, McLaren czy Ferrari gdzie stopień personalizacji jest niezwykle zaawansowany. Ferrari wprowadziło ostatnio program „Tailored Made”, w którym klient może w pełni zdecydować o rodzaju wykończenia auta.

Są trzy linie obejmujące stylistykę wykończenia, natomiast rodzaj i kolor materiału, podobnie jak ścieg i kolor szwów jest dowolny. Możemy mieć wpływ na obszycie kokpitu, deski rozdzielczej, wybrać czy materiał będzie pikowany i sprowadzić swoją własną pożądaną skórę i przesłać ją do Ferrari do zastosowania we wnętrzu. Możemy poprosić o wyhaftowanie na siedzeniach swoich inicjałów lub ulubionych sentencji czy nawet zamówić sobie specjalną tabliczkę znamionową, na której będzie wygrawerowana nazwa auta jeśli chcemy mu ją nadać. Mamy pełny wpływ na kolor i wzór karoserii oraz nawet na kształt jej pewnych elementów – jak nadkola, wloty powietrza czy felgi.

Ale to jeszcze nie wszystko! Możemy w Maranello, gdzie mieści się fabryka Ferrari, zamówić sobie na przykład garnitur czy zestaw walizek wykończony tak jak nasze auto – do kompletu. Wtedy możemy być pewni, że nikt inny takich rzeczy na pewno miał nie będzie... Program personalizacji wydłuża oczekiwanie na samochód do 6 miesięcy (to bardzo niedużo jak na tak zaawansowane auta) i zwiększa jego cenę o ponad 20%, co przy cenach przekraczających milion złotych stanowi pewną drobną różnicę. Jednak jeśli chcemy się naprawdę wyróżnić, będąc jednocześnie pasjonatami motoryzacji, no cóż, trzeba płacić!

Telefony

Tutaj problem jest nieco większy, bo jedyne na co mamy wpływ to kolor obudowy lub pokrowce dla naszych telefonów. Są firmy, które robią własne obudowy na zamówienie klienta do znanych modeli telefonów. Jednak podobnie jak w przypadku aut należałoby sięgnąć po prostu na wyższą półkę. Żeby zrobić coś na zamówienie, pod czyjś konkretny gust, to nie może być przedmiot produkowany masowo, tylko jednostkowo - czyli większa część procesu produkcji to ręczna robota.

I nie mam tu na myśli pracy rąk z dalekiego wschodu, tylko precyzyjne wykonywane poszczególnych elementów i wykończeń rzemieślniczo. Istnieją naturalnie firmy, które zajmują się czymś takim w segmencie telefonów i akcesoriów do nich. Przykładem może być angielska firma Vertu – producent ekskluzywnych telefonów. Firma od początku swojego istnienia stawiała na niebanalne, eleganckie wzory ręcznie wykonywanych telefonów, powstających w całości w Anglii.

O AUTORZE

Krzysztof Pałys, absolwent wrocławskiej ASP, od ponad ośmiu lat zawodowo związany z rynkiem reklamowym. Kompozytor, instrumentalista oraz zapalony podróżnik.

Co tydzień w piątek w serwisie Manager.Money.pl pisać będzie felietony o wszystkim, co jest związane z najciekawszymi i najbardziej kontrowersyjnymi kampaniami reklamowymi w Polsce i za granicą.

Firma używa do produkcji metali szlachetnych i różnych rodzajów skóry. Poza standardowymi modelami dostępnymi w ofercie, można zamówić na bazie jednego z nich swoją własną spersonalizowaną wersję. Można dobrać sposób wykończenia, materiały, kolor, szlify, grawery, itp. Firma co jakiś czas wypuszcza też specjalne edycje telefonów, na przykład telefony, które powstały we współpracy z Bentleyem, sygnowane jego logo. W tym przypadku za wyjątkowe produkty również trzeba słono płacić, telefony Vertu można kupić w przedziale między 35 a 80 tys złotych.

Zegarki

To kopalnia bez dna, podobnie jak biżuteria. Jest mnóstwo firm, które robią zegarki ręcznie, tradycyjnymi metodami – szczególnie w przypadku szwajcarskich marek z wieloletnimi tradycjami. Nie wszystkie jednak oferują opcję konfiguracji czy wręcz zaprojektowanie własnego indywidualnego wzoru. Jak już sięgamy po wysokie półki to wypada przytoczyć przykład angielskiej marki Graff, producenta biżuterii i zegarków z wykorzystaniem diamentów.

Firma istnieje już na rynku od ponad pięćdziesięciu lat i zajmuje się wyrobami bardzo ekskluzywnymi. W przypadku zegarków Graff prowadzi również program indywidualizacji, który oprócz koloru, szlifów, wykończeń, widocznych mechanizmów i rodzaju oraz ilości wykorzystanych diamentów, obejmuje również różnice w kopertach i rodzajach szkiełek. Do produkcji wykorzystywane są najdroższe kruszce i sami też możemy zdecydować o wartości i wielkości diamentów. Co to powoduje? To, że niektóre z zegarków sprzedano za ponad 30 milionów dolarów? Obłęd? Jednak ktoś je kupił...

Jest w tym pewien absurd, kiedyś wszystkie wyroby były handmade, więc każdy był minimalnie inny, a wszystkie kosztowały podobnie. W czasach kiedy króluje masowa produkcja w każdym sektorze, produkty ręcznie robione są drogie i ekskluzywne, a ich personalizacja, która ma spowodować odróżnienie się od reszty to często bajońskie sumy. To się tyczy wszystkich produktów, a im droższy sam produkt tym droższa jego personalizacja.

Naturalnie można mówić tu o próżności klientów takich usług, ale z drugiej strony jeśli jest zapotrzebowanie na takie usługi, to dlaczego ma ich nie być? Skoro ludzie mogą sobie kupować wsypy i samoloty, to czemu nie mogą skonfigurować pod siebie swojego Ferrari? Rynek dóbr luksusowych wciąż jest chłonny, a w masie ludzie szukają różnorodności i są w stanie za nią zapłacić, a poza tym kto bogatemu zabroni?

Czytaj więcej w Money.pl

  • [ ( http://static1.money.pl/i/h/171/m245675.jpg ) ] (http://manager.money.pl/strategie/marketing_i_sprzedaz/artykul/zapach-muzyka-i-przeceny-w-swiatyniach,69,0,1654085.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Zapach, muzyka i przeceny. Uważaj zaczeło się
    • [ ( http://static1.money.pl/i/h/144/m221584.jpg ) ] (http://manager.money.pl/strategie/marketing_i_sprzedaz/artykul/reklama;na;trudnym;rynku;woda;kontra;ulepszone;napoje,193,0,1554625.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Reklama na trudnym rynku. Przepis na sukces
    • [ ( http://static1.money.pl/i/h/58/m303674.jpg ) ] (http://manager.money.pl/strategie/marketing_i_sprzedaz/artykul/zaglosuj;na;najlepsza;reklame;miesiaca,53,0,1513269.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Zagłosuj na najlepszą reklamę miesiąca
    • [ ( http://static1.money.pl/i/h/251/m26363.jpg ) ] (http://manager.money.pl/strategie/marketing_i_sprzedaz/artykul/kawa;za;dwa;tysiace;zlotych;tez;sie;sprzeda,252,0,1490428.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Kawa za dwa tysiące złotych też się sprzeda
strategie firm
strategie
marketing i sprzedaż
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)