Majątki małżonków polityków też mają być jawne. KO realizuje zapowiedź Donalda Tuska
Koalicja Obywatelska spełnia jedną ze swoich zapowiedzi. Jej posłowie złożyli projekt ustawy zakładającej ujawnianie majątków małżonków przedstawicieli władz państwowych i samorządowych. Zgodnie z jej zapisami informacje o nich musiałyby się znaleźć w oświadczeniach majątkowych.
Posłowie Koalicji Obywatelskiej zaproponowali nowelizację ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Dokument ten jest opublikowany na stronie internetowej Sejmu. To właśnie w nim znalazły się zapisy o ujawnianiu majątków przez małżonków polityków.
Majątki małżonków polityków mają być jawne. Zapowiadał to Tusk
Propozycja poselska wprowadza zasadę, zgodnie z którą majątki odrębne małżonków osób pełniących najważniejsze funkcje publiczne "będą podlegać ujawnieniu w oświadczeniu majątkowym". Autorzy projektu wymieniają przy tym: prezydenta, marszałków i wicemarszałków Sejmu i Senatu, premiera, wicepremierów, ministrów, wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, członków zarządów powiatów i województw, a także posłów i senatorów.
Wcześniej podczas konferencji prasowej w Sejmie zapowiedział ten projekt lider Platformy Obywatelskiej. – W interesie reputacji klasy politycznej jest, abyśmy jak najszybciej przyjęli tę ustawę, zgodnie z którą każda posłanka, każdy poseł, senatorka, senator, minister, premier, prezydent miasta, burmistrzyni – będą ujawniali także majątki swoich współmałżonków – stwierdził.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Propaganda sukcesu i księgowe sztuczki". Potrzebny jest skokowy wzrost wydatków na ochronę zdrowia
Mam nadzieję, że tutaj będzie można liczyć na solidarność wszystkich ugrupowań, bo to jest obiektywnie w interesie całej klasy politycznej, aby te spekulacje wreszcie przestały funkcjonować – ocenił Donald Tusk.
PiS obiecywało ujawnienie majątków
Temat jawności majątków rodzin polityków pojawił się w 2019 r. po publikacji "Gazety Wyborczej". Dziennik napisał, że Mateusz Morawiecki w 2002 r. kupił wraz z żoną Iwoną 15 hektarów gruntów za 700 tys. zł od Kościoła we Wrocławiu. Gazeta wskazała wówczas, że rzeczoznawca uznał, że jeszcze w 1999 r. grunt był wart prawie 4 mln zł.
Premier jednak nie ujawnił działki w oświadczeniu majątkowym, gdyż dokonał rozdzielności majątkowej z żoną. – Jesteśmy gotowi uchwalić ustawę, na podstawie której ujawniony byłby majątek współmałżonków polityków – zapewnił w tamtym okresie Jarosław Kaczyński.
Ustawa w sprawie jawności majątku rodzin najważniejszych urzędników państwowych, której projekt powstał w kancelarii premiera, została uchwalona przez Sejm jeszcze we wrześniu 2019 r. Jednak prezydent Andrzej Duda skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego miesiąc później w trybie kontroli prewencyjnej.
TK orzekł, że "niekonstytucyjne są przepisy ws. oświadczeń majątkowych najważniejszych urzędników państwowych odnoszące się do majątku ich dzieci, dzieci ich małżonka i dzieci przez nich przysposobionych".