Mariusz Błaszczak o nowym zespole wojsk specjalnych: Infrastruktura krytyczna musi być silnie chroniona
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak we wtorek spotkał się z żołnierzami jednostki wojsk specjalnych Formoza w Dziwnowie, gdzie został sformowany nowy zespół bojowy. Szef MON wyjaśnił, że jego zadaniem będzie ochrona infrastruktury krytycznej.
- Musimy liczyć się z różnymi prowokacjami ze strony Rosji, w związku z tym infrastruktura krytyczna musi być silnie chroniona. Najlepiej mogą ochronić ją wojska specjalne w tym Formoza - powiedział Mariusz Błaszczak w Dziwnowie (woj. zachodniopomorskie).
Szef MON dodał, że Formoza należy do grupy jednostek składających się "z komandosów, którzy są świetnie wyszkoleni, po szkoleniu odbytym w Stanach Zjednoczonych z Navy Seals, z Marines".
Formoza, jak powiedział Błaszczak, buduje w Dziwnowie swoją trzecią jednostkę. Pozostałe dwie znajdują się w Gdyni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Karty są rozdane". W Chinach tylko tak mówi się o Rosji
Mariusz Błaszczak zachęca młodych do pójścia w kamasze
Szef MON przy okazji zachęcał młodych, aby wybierali karierę w wojsku, a konkretnie w elitarnych jednostkach.
- Chciałabym zachęcić młodych ludzi do wstępowania do Wojska Polskiego. Mamy wszyscy świadomość tego, że selekcja do wojsk specjalnych nie jest łatwa, ale naprawdę warto być żołnierzem WP. Warto być żołnierzem wojsk specjalnych. Droga prowadzi poprzez dobrowolną, zasadniczą służbę wojskową, poprzez terytorialną służbę wojskową, potem selekcja do wojsk specjalnych - powiedział minister obrony narodowej.
Polska armia według prestiżowego rankingu Global Firepower zajmuje 20. miejsce wśród 145 sklasyfikowanych wojsk z całego świata. Nasza siła militarna ma być większa niż m.in. armii Niemiec, Hiszpanii czy Kanady. Ma jednak palący problem. Chodzi o poziom zaawansowania marynarki.