Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Masz swoją stronę w Internecie? Zarabiaj, polecając wakacje

2
Podziel się:

TravelLead.pl to uruchomiony w czerwcu program afiliacyjny stworzony z myślą o wydawcach internetowych zajmujących się szeroko rozumianą tematyką turystyki, wycieczek, wakacji i wyjazdów zagranicznych - webmasterach, właścicielach serwisów www, właścicielach list mailingowych, blogerach czy vlogerach. Zgłaszać się do programu mogą wszystkie osoby, które chcą promować w posiadanych przez siebie mediach internetowych usługi turystyczne dostępne na portalu Wakacje.pl, a dzięki temu skutecznie monetyzować gromadzony u siebie ruch.

- Naszym partnerom zapewniamy dostęp do profesjonalnych narzędzi, które pomogą im promować swoje treści - mówi Tomasz Dzięcielski.
- Naszym partnerom zapewniamy dostęp do profesjonalnych narzędzi, które pomogą im promować swoje treści - mówi Tomasz Dzięcielski. (Pixabay.com, CC0 Public Domain)

Partnerzy TravelLead.pl wynagradzani będą za sprzedaż każdej poleconej wycieczki z góry ustaloną prowizją sięgającą blisko 4 proc. wartości transakcji. Inaczej niż w przypadku standardowych sieci afiliacyjnych, TravelLead zapewnia wypłatę całkowitej wartości prowizji, bez potrąceń.

Afiliacja to popularny model współpracy wydawcy z reklamodawcą. Wydawca to właściciel strony internetowej, bloga lub innego medium internetowego, które może wywoływać określone akcje na stronie internetowej reklamodawcy, np. sprzedaż. Za te akcje wydawca otrzymuje od reklamodawcy ustalone wynagrodzenie. Program afiliacyjny umożliwia taką współpracę w praktyce, na jasno określonych zasadach i wymiernymi korzyściami dla obu stron.

Udział w programie stworzonym przez Wakacje.pl jest bezpłatny i wymaga jedynie wypełnienia prostego formularza, dostępnego na stronie www.travellead.pl. Cała procedura rejestracji i obsługi odbywa się online. Wydawcy mają do dyspozycji intuicyjny panel partnera oraz szeroką gamę narzędzi ułatwiających działania promocyjne.

- Nasz program to atrakcyjna propozycja dla tych, którzy realizując swoje projekty w sieci, szukają możliwości zarobku – tłumaczy Tomasz Dzięcielski, specjalista ds. afiliacji w Wakacje.pl. – Co ważne, zasady współpracy są proste i przejrzyste. TravelLead.pl działa poza sieciami afiliacyjnymi, dlatego nasz partner zgarnia całość zarobionej prowizji. Jako że średnia wartość rezerwacji oscyluje wokół 6 tysięcy złotych, łatwo policzyć, że za każde skuteczne polecenie można na czysto zanotować przychód w wysokości kilkuset złotych.

Program Travellead zakłada nagradzanie najbardziej aktywnych partnerów. Im większy osiągniemy obrót, tym lepsze stawki prowizji możemy uzyskać. Ponadto liczyć można na bonusy za polecenie kolejnych wydawców, skłonnych do przystąpienia do programu.

- Naszym partnerom zapewniamy dostęp do profesjonalnych narzędzi, które pomogą im promować swoje treści, a tym samym maksymalizować swoje zarobki: generator deep linków, banery czy product feed. Aby korzystać z tych rozwiązań nie trzeba wiedzy eksperckiej, w większości przypadków wystarczy skopiować gotowy kod i wkleić go na swojej stronie internetowej, aby zacząć promować produkty. Oczywiście udostępniamy także narzędzia dla bardziej zaawansowanych partnerów – wymienia Tomasz Dzięcielski. I dodaje: - Nie do przecenienia jest też marka, którą dajemy, czyli Wakacje.pl. Stoi za nami 20 lat doświadczenia, 1,5 miliona klientów i miano lidera polskiej e-turystyki.

Odpowiedzi na wszelkie najważniejsze kwestie związane z programem, jak również formularz zapisu, można znaleźć na stronie www.travellead.pl. Współpracę partnerską z jedną z największych marek polskiej turystyki można rozpocząć od ręki.

gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Informacja prasowa
KOMENTARZE
(2)
Bimbka
5 lata temu
Program partnerski w turystyce to fajna sprawa. Tematyka jest wdzięczna. A teraz sezon, wiec będzie można zarobić. A wie ktoś jaki jest cookie lifetime?
MikeOld81
5 lata temu
Fajna sprawa. Dobrze, ze Wakacje wróciły do świata afiliacji. Myśle, ze wielu wydawców na to czekało :)