Miał być złoty interes, jest ptasia grypa

Coraz więcej ognisk ptasiej grypy wykrytych w Polsce. To odbija się na handlu. Tymczasem niedawno rynek chiński otworzył się na nasz drób. Miało być drobiowe eldorado, jednak z biznesu nici - rynek w grudniu zamknął się ponownie z powodu wirusa.

Ptasia grypa dobija eksport drobiu z Polski
Źródło zdjęć: © East News
Paweł Orlikowski

Już kilkanaście krajów nie chce kupować od nas drobiu albo ogranicza handel z powodu ptasiej grypy - czytamy w "Wyborczej". I to w momencie, gdy popyt na to mięso mocno wzrósł.

Jak wynika z komunikatu głównego lekarza weterynarii, w Polsce wykryto już co najmniej osiem ognisk ptasiej grypy w województwach lubelskim, zachodniopomorskim i wielkopolskim.

- Nie ma żadnych udowodnionych sytuacji, by ptaki przelotne, padłe, były powodem przedostania się tego wirusa do hodowli - podkreślił wiceminister rolnictwa Szymon Giżyński cytowany przez PAP. Dodał, że wirus grozi tylko zwierzętom, a wszystkie badania naukowe dowodzą, że człowiek nie może się zarazić.

Obejrzyj: Salmonella w mięsie z Polski. Kolejny kryzys wizerunkowy

"Kurier Lubelski" wylicza, że tylko w gminie Uścimów w powiecie lubartowskim straty sięgną nawet 10 mln zł . Wybito już setki tysięcy kur, kaczek i indyków. Podczas poprzedniej epidemii taki los spotkał aż 5,5 mln ptaków.

Kłopoty są też z eksportem. Do krajów unijnych, które kupują 90 proc. polskiego drobiu i połowę produkcji, sprzedawać nie będzie można tylko mięsa pochodzącego z zapowietrzonych obszarów (10 km od ogniska grypy). Ukraina, Białoruś i Kazachstan też nadal będą kupować nasze mięso, tylko z pominięciem regionów, gdzie występuje ptasia grypa.

Jednak wielu innych odbiorców drobiu nie stosuje tzw. regionalizacji i zamknęło się na import z Polski całkowicie. Wśród nich są Chiny, RPA, ZEA, Tajwan, Singapur, Japonia i Korea.

- Trzeba będzie ten drób sprzedać innym krajom, które nadal go od nas odbierają. Na rynku zrobi się ciaśniej. Producenci na tym stracą, bo zwiększy się konkurencja i spodziewać się należy walki cenowej - mówi "Wyborczej" Jacek Urbaniak z IKO Kompanii Drobiarskiej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Bezalkoholowe piwo i wino mają być droższe. Oto ile zarobi państwo
Bezalkoholowe piwo i wino mają być droższe. Oto ile zarobi państwo
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta