Trump wyznacza kaucję. Będą musieli ją wpłacać obywatele dwóch krajów
Departament Stanu ogłosił, że obywatele Zambii i Malawi starający się o wizy turystyczne i biznesowe będą musieli wpłacić do 15 tys. dolarów kaucji w ramach programu pilotażowego. Podobne rozwiązanie może zostać zastosowane wobec państw, któych obywatele często zostają w USA po wygaśnięciu wizy.
O nowej decyzji poinformowała we wtorek rzeczniczka resortu dyplomacji Tammy Bruce.
- Od 20 sierpnia obywatele Malawi i Zambii ubiegający się o wizy B1, B2, biznesowe i turystyczne będą musieli wpłacić kaucję w wysokości do 15 tys. dolarów. Ten ukierunkowany, oparty na zdrowym rozsądku środek wzmacnia zaangażowanie administracji w przestrzeganie prawa imigracyjnego USA, a jednocześnie odstrasza od pozostawania po wygaśnięciu wizy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump doprowadzi do pokoju? "Skupia się na sprawach drugorzędnych"
Według ogłoszenia opublikowanego w dzienniku urzędowym Federal Register, o wysokości wpłacanej kaucji - może ona wynieść 5,10 lub 15 tys. dol. - zadecydują urzędnicy konsularni podczas rozmowy z osobami ubiegającymi się o wizy.
B1 i B2 to podstawowe wizy dla planujących krótkoterminowy pobyt w USA.
Jest to program pilotażowy, obejmujący dotąd tylko dwa kraje, lecz mogą nim w przyszłości zostać objęte inne państwa, których obywatele w dużych liczbach nie wracają do swego kraju po wygaśnięciu ważności wizy.
Jak powiedział jeszcze w poniedziałek przedstawiciel resortu cytowany przez agencję Reutera, kraje będą wybierane pod kątem wysokiego wskaźnika przekroczenia terminu pobytu, niedoskonałych procedru w zakresie kontroli i weryfikacji tożsamości, obawy oraz względów polityki zagranicznej.
Lecą do USA, by tam urodzić. Trump mówi: stop
To nie jedyne zmiany, które wprowadza administracja Trumpa. Misja dyplomatyczna Stanów Zjednoczonych w Nigerii poinformowała, że urzędnicy konsularni zostali poinstruowani, aby odmawiać wydania wiz, jeśli istnieją podstawy, by sądzić, że powodem wizyty jest urodzenie dziecka i uzyskanie obywatelstwa amerykańskiego dla noworodka. Nigeryjskie media wciąż publikują ogłoszenia, mówiące o korzyściach, jakie przynosi poród w USA.
Wielu afrykańskich rodziców posiadających wizy turystyczne podróżuje do Stanów Zjednoczonych, aby urodzić dzieci, często oczekując wsparcia amerykańskiego rządu w pokryciu kosztów leczenia.
Zgodnie z amerykańskim prawem imigracyjnym dzieci urodzone na terytorium amerykańskim automatycznie nabywają obywatelstwo, niezależnie od obywatelstwa lub statusu imigracyjnego rodziców. Wprost mówi o tym 14. poprawka do Konstytucji. Ale wiosną 2025 r. prezydent USA Donald Trump oświadczył, że nie uważa, aby dzieci urodzone w Stanach Zjednoczonych przez nieudokumentowanych imigrantów powinny otrzymywać obywatelstwo amerykańskie.
Proceder zwany turystyką porodową praktykowany jest nie tylko przez rodziny afrykańskie. Ale w wielu krajach tego kontynentu działają firmy, które się w niej wyspecjalizowały i organizują takie wycieczki, pobierając za nie wysokie opłaty.