Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KIB
|

Narodowy Holding Spożywczy wciąż się tworzy. Ministerstwa się dogadały

8
Podziel się:

Powstanie Narodowego Holdingu Spożywczego się opóźnia. Według zapowiedzi miał powstać do końca półrocza, a mamy początek sierpnia. Sprawy mają jednak nabrać tempa.

Narodowy Holding Spożywczy wciąż się tworzy. Ministerstwa się dogadały
Wciąż trwają prace nad powstaniem Narodowego Holding Spożywczego (pixabay.com, pixabay.com)

Z nieoficjalnych informacji "Rzeczpospolitej" opóźnienie wynika z różnic koncepcyjnych między Ministerstwem Rolnictwa a Ministerstwem Aktywów Państwowych. Pierwsze nadzorowało część spółek, a drugie odpowiada za projekt.

Sprawy mają jednak przyspieszyć. Koncepcja ma przebiegać w oparciu o wiodącą rolę Krajowej Spółki Cukrowej. Jak mówił Karol Manys, rzecznik MAP, w rozmowie z "Rzeczpospolitą", proces ma polegać "na wniesieniu przez Skarb Państwa udziałów spółek na podwyższenie kapitału zakładowego KSC w zamian za akcje w podwyższonym kapitale zakładowym KSC, wyemitowane w ramach subskrypcji prywatnej skierowanej do Skarbu Państwa".

Zainteresowanie współpracą z holdingiem wyraziła już sieć Społem. Jak mówił tu prezes Społem Ryszard Jaśkowski, handlowców interesuje tu współpraca, ale bez powiązań kapitałowych.

Zobacz także: Wojna o polską świnię. "Co godzinę upadają 3 gospodarstwa"

"Rzeczpospolita" zaznacza, że powstaniem holdingu może zainteresować się Komisja Europejska, którą interesuje pomoc państwa oraz sprawy konkurencji. MAP nie odpowiedziało jednak dziennikarzom na pytanie o to, czy brano pod uwagę takie zagrożenie.

Na powstanie Narodowego Holdingu Spożywczego wyraził już zgodę UOKiK. Celem powołania holdingu ma być stworzenie na bazie zasobów dostępnych Skarbowi Państwa silnego podmiotu, który wzmocni pozycję spółek państwowych i przyczyni się do wzmocnienia polskiego przemysłu rolno-spożywczego i zwiększy tym samym konkurencyjność polskich firm na rynku międzynarodowym.

Dla Polaków nie ma większego znaczenia, czy zakupy robi w polskim, czy zagranicznym sklepie. Mimo to aż 44 proc. poparłaby pomysł utworzenia państwowej sieci sklepów - wynika z badania panelu Ariadna na zlecenie money.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(8)
Qumac
3 lata temu
Czyli będziemy mieli kołchozy. Ostatni raz jak na siłę wprowadzali kołchozy to z 5 mln ludzi zmarło z głodu na Ukrainie.
robol bez dop...
3 lata temu
To takie coś jak rolnictwo jeszcze w Polsce istnieje ? Robotnik w mieście poszedł by do pracy na wsi z chęcią lecz nie ma pieniędzy a więc kapitału aby kupić gospodarstwo rolne. Za to chłop na wsi ma gospodarstwo rolne a więc kapitał, a nie ma chęci do roboty bo jemu się należy tylko za to że ma gospodarstwo ktore dostał za darmo z parcelacji PKWN, a majątki z pańskiego folwarku które nie podlegały pod parcelację dziwnym trafem przemieściły się same do domu chłopa. Chłop ma więc kapitał. Pod GS-ami tylko słychać "a kto by sie ta w ziemi grzeboł " "kumu by sie ta chciało, kto by sie ta zajadoł " "mowa teroz piniondze z Uni, 500+ i zasiłki z Gminy i z Opieki bo sie nom noleży" ! “Dość my sie jus narobiły na pańskim i za komuny. Teroz sie nom noleży”. Psss ; Podsłuchane pod sklepem GS w Terliczce ! 
MateuszM
3 lata temu
Zniszczą najpierw JDG, równolegle małe gospodarstwa rolne i wszyscy będą robić za miskę ryżu w państwowych holdingach. Niech ktoś wykopie ten PiS zanim będzie za późno. Chorzy ludzie!!!
kenaj
3 lata temu
Komunistyczną gospodarkę już przerabialiśmy , czyżby twórcy tego projektu zapomnieli jak to się skończyło ?
Obse
3 lata temu
Wracamy do Pegeerów!!! pełna komuna!!