NBP: USA mają większe znaczenie dla polskiej gospodarki niż wskazują tradycyjne statystyki
Znaczenie USA dla polskiej gospodarki jest znacznie większe, niż pokazują to standardowe statystyki handlowe - wynika z raportu NBP. Rozbieżność ma dwa źródła: reeksport polskich towarów do USA przez inne państwa oraz znaczącego udziału usług w bezpośrednim eksporcie do Stanów Zjednoczonych.
W czwartek Narodowy Bank Polski zaprezentował nową projekcję inflacyjną. W opublikowanym raporcie zwrócił uwagę na niedocenianą rolę USA w polskiej gospodarce. Jak wskazują analizy banku centralnego, znaczenie Stanów Zjednoczonych dla Polski jest większe, niż wynika to z tradycyjnych statystyk handlowych. A to z kolei wynika z reeksportu przez inne kraje oraz dużego udziału usług, szczególnie informatycznych, w bezpośrednim eksporcie z Polski do USA.
Według danych przedstawionych przez Narodowy Bank Polski, mimo że bezpośredni udział USA w eksporcie brutto Polski wynosi jedynie 4,5 proc., to jednak rzeczywiste znaczenie amerykańskiego rynku dla polskiej gospodarki jest znacznie większe. W zagranicznym popycie finalnym, który lepiej oddaje faktyczne powiązania gospodarcze, udział Stanów Zjednoczonych sięga już 8,2 proc., co plasuje USA na trzecim miejscu wśród najważniejszych partnerów handlowych Polski po Niemczech (18,1 proc.) i pozostałych krajach Unii Europejskiej (37,6 proc.).
Ta różnica wynika z dwóch głównych czynników. Po pierwsze, znaczna część polskich towarów i usług trafia do USA nie bezpośrednio, ale poprzez reeksport z innych krajów, szczególnie z Niemiec.
Po drugie, w bezpośrednim eksporcie do Stanów Zjednoczonych dominują usługi, które często nie są w pełni uwzględniane w tradycyjnych statystykach handlowych skoncentrowanych na wymianie towarowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypadkiem odkrył karty? Prof. Marciniak o "ważnym sygnale" od Putina
Usługi informatyczne liderem polskiego eksportu do USA
Analiza struktury polskiego eksportu usług do Stanów Zjednoczonych pokazuje, że dominującą pozycję zajmują usługi informatyczne, które stanowią około 30 proc. całości. Ten wysoki udział odzwierciedla rosnącą pozycję Polski jako europejskiego centrum usług IT i rozwoju oprogramowania. Polskie firmy informatyczne oraz centra usług wspólnych międzynarodowych korporacji ulokowane w Polsce stają się coraz ważniejszymi dostawcami rozwiązań technologicznych dla amerykańskich klientów.
Na drugim miejscu znajdują się usługi techniczne związane z handlem oraz pozostałe usługi biznesowe (około 20 proc.), co wskazuje na znaczącą rolę polskich firm w łańcuchach dostaw amerykańskich przedsiębiorstw. Trzecią pozycję zajmują usługi doradztwa gospodarczego oraz public relations (około 15 proc.), co potwierdza rosnące kompetencje polskich firm konsultingowych na arenie międzynarodowej.
Istotny udział w eksporcie usług do USA mają również usługi badawczo-rozwojowe, transportowe, księgowe i audytowe oraz konsultacji podatkowej. To pokazuje, że polskie firmy coraz częściej konkurują na amerykańskim rynku wiedzą i specjalistycznymi kompetencjami, a nie tylko niższymi kosztami pracy.
Rosnące znaczenie USA dla polskiej gospodarki
Przedstawione przez NBP dane wskazują także na trend wzrostowy znaczenia Stanów Zjednoczonych dla polskiej gospodarki w ostatniej dekadzie. Udział USA w zagranicznym popycie finalnym Polski wzrósł z około 5-6 proc. w latach 2010-2015 do ponad 8 proc. w ostatnich latach, osiągając szczyt na poziomie ponad 8 proc. w 2020 roku.
Jednocześnie udział USA w eksporcie brutto Polski również systematycznie rośnie, choć w wolniejszym tempie – z około 2 proc. na początku dekady do ponad 4,5 proc. obecnie. Ta rozbieżność jeszcze mocniej podkreśla znaczenie pośrednich kanałów handlu między Polską a Stanami Zjednoczonymi oraz rosnącą rolę eksportu usług, który może być niedoszacowany w tradycyjnych statystykach handlowych.
Dane NBP pokazują również, że udział bezpośredniego eksportera do USA w polskiej wartości dodanej nie jest raportowany w zestawieniu dla USA, podczas gdy dla innych kierunków eksportowych ten wskaźnik jest dostępny.
Dla porównania, dla Polski wskaźnik ten wynosi 1,75 proc., dla Niemiec 0,25 proc., a dla pozostałych krajów UE 0,61 proc., co wskazuje na różnice w strukturze eksportu do poszczególnych rynków.
Analiza NBP wskazuje, że rosnące znaczenie USA jako partnera handlowego Polski może mieć istotne implikacje dla projekcji gospodarczych, szczególnie w kontekście prognozowania wpływu zmian koniunktury w Stanach Zjednoczonych na polską gospodarkę. Tradycyjne spojrzenie, koncentrujące się głównie na handlu z Niemcami i innymi krajami UE, może nie w pełni odzwierciedlać faktyczne zależności gospodarcze i kanały transmisji impulsów ekonomicznych.