NBP większym optymistą. Podnosi prognozy wzrostu PKB do 4,1 procent

Polska gospodarka w tym roku urośnie o 4,1 proc., odrabiając z nawiązką prawie 3-proc. spadek sprzed roku - wynika z najnowszych prognoz NBP. Bankierzy znacznie lepiej postrzegają tegoroczne odbicie niż jeszcze kilka miesięcy temu.

Prezes NBP Adam Glapiński nie dostrzega problemu rosnących cen.Prezes NBP Adam Glapiński nie dostrzega problemu rosnących cen.
Źródło zdjęć: © YouTube | NBP
Damian Słomski

Polska gospodarka wraca na ścieżkę wzrostu. W tym roku urośnie o 4,1 proc., a w dwóch kolejnych latach PKB zwiększy się po 5,4 proc. - wynika z centralnej ścieżki projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego (NBP), opublikowanej w "Raporcie o inflacji".

Bankierzy oczekują, że w połowie bieżącego roku nastąpi powrót PKB do poziomu sprzed pandemii.

Najnowsze szacunki odnośnie tegorocznego odbicia są zdecydowanie bardziej optymistyczne niż w analogicznym raporcie z listopada 2020 roku. Wtedy NBP spodziewał się wzrostu PKB na poziomie 3,1 proc.

Rzecznik przedsiębiorców o nowych obostrzeniach: pieniądze dla wszystkich

Warto jednak zauważyć, że jednocześnie nieco w dół poszły prognozy wzrostu gospodarczego na 2022 rok. Wcześniej było to 5,7 proc. Teraz spodziewany wynik jest o 0,3 pkt. proc. niższy.

"Prognozowaną ścieżkę PKB w bieżącej rundzie prognostycznej podniosła szybsza od założeń poprzedniej projekcji odbudowa aktywności gospodarczej w kraju oraz - w mniejszym stopniu - za granicą" - komentuje NBP.

Wskazuje, że w szczególności dane z końca 2020 roku i początku 2021 sygnalizują wyraźną poprawę koniunktury w sektorze przemysłowym, wzrost eksportu towarów oraz relatywnie korzystną sytuację na krajowym rynku pracy. Wskazuje to na coraz lepsze przystosowanie się podmiotów gospodarczych do funkcjonowania w okresie pandemii.

"Jednocześnie pozytywnie na prognozę dynamiki PKB wpływają nowe działania antykryzysowe rządu oraz, zwłaszcza w dłuższym horyzoncie, wykorzystanie funduszy unijnych w ramach instrumentu Next Generation UE" - czytamy w raporcie.

Najważniejsze źródło ryzyka dla aktywności gospodarczej stanowi dalszy przebieg pandemii. NBP zastrzega, że w związku z tym ostateczna skala wzrostu gospodarczego może być nieco niższa od założeń zaprezentowanych w raporcie.

W raporcie wyraźnie podkreśla się znaczenie unijnej pomocy finansowej, z której Polska ma otrzymać blisko 24 mld euro dotacji.

"Ze względu na nowy charakter tego instrumentu oraz brak szczegółowych informacji na temat planowanego przeznaczenia dostępnych środków, przyjęto ostrożne założenie, że w latach 2021-2023 Polska wykorzysta około jedną trzecią dotacji dostępnych w ramach całej alokacji Funduszu Odbudowy" - czytamy.

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"