Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KFM
|

"Nie ma żadnych argumentów" dla biznesu z Rosją. Brytyjski minister nawołuje firmy do wyjścia

Podziel się:

Brytyjski minister finansów Rishi Sunak wezwał w niedzielę kolejne brytyjskie firmy do zakończenia dotychczasowych inwestycji w Rosji i dodał, że jego zdaniem "nie ma argumentów" dla nowych inwestycji w rosyjską gospodarkę.

"Nie ma żadnych argumentów" dla biznesu z Rosją. Brytyjski minister nawołuje firmy do wyjścia
Władimir Putin zdenerwował świat do tego stopnia, że ten chce zadać Rosji maksymalny ekonomiczny ból (Wikimedia Commons, Kremlin.ru CC Attribution 4.0 International)

"Od początku rosyjskiej inwazji widzieliśmy rozległe zobowiązania firm i inwestorów do zakończenia zaangażowania w rosyjskie aktywa. Chcę wyraźnie zaznaczyć, że jeśli firmy lub inwestorzy zdecydują, że muszą zakończyć swoje finansowe relacje z Rosją, to rząd w pełni ich wspiera" - powiedział Sunak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Zobacz także: Skandaliczne słowa Ławrowa. "Tego się nie da się słuchać"

"Nie ma argumentów" dla biznesu z Rosją

Podkreślił, że kiedy w zeszłym tygodniu spotkał się z czołowymi przedsiębiorcami, z zadowoleniem przyjął konsensus co do konieczności zadania maksymalnego bólu ekonomicznego prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi i jego reżimowi.

"Choć zdaję sobie sprawę, że likwidacja istniejących inwestycji może być wyzwaniem, uważam, że nie ma żadnych argumentów przemawiających za nowymi inwestycjamirosyjską gospodarkę" - powiedział Sunak w nagraniu wideo zamieszczonym w mediach społecznościowych.

Jak pisaliśmy w money.pl, premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson przedstawił rządowy program, który ma zapewnić zakwaterowanie ukraińskim uchodźcom. "Domy dla Ukrainy", jak go nazwano, ma zachęcić Brytyjczyków do przyjmowania osób uciekających przed rosyjską inwazją. Tym, którzy udzielą schronienia, rząd zapłaci 350 funtów miesięcznie — podała agencja Reuters.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP