Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Niektórzy wezmą dwa dodatki węglowe na jeden kocioł. I to zgodnie z prawem

324
Podziel się:

Zgodnie z przepisami dodatek węglowy przysługuje na pojedyncze gospodarstwo domowe. A co jeżeli jedna rodzina współdzieli kocioł z inną? Wtedy w świetle prawa jednym i drugim przysługują 3 tys. zł, mimo że wciąż ogrzewają się jedną instalacją. Choć gminy mają wątpliwości, to eksperci jasno wskazują, że tak napisane jest prawo.

Niektórzy wezmą dwa dodatki węglowe na jeden kocioł. I to zgodnie z prawem
Dodatek węglowy. W określonym przypadku na jeden kocioł można pobrać go dwa razy (Adobe Stock, "Vikulin Jura")

Na jeden kocioł może przypaść nawet kilka dodatków węglowych - pisze portalsamorzadowy.pl. Przepisy są bowiem tak skonstruowane, że nie mówią o 3 tys. zł na pojedynczą instalację grzewczą, lecz na gospodarstwo domowe. A łatwo sobie wyobrazić sytuację, w której z jednego kotła korzystają np. dwie rodziny.

Portal podaje przykład dwóch rodzin mieszkających w obrębie jednej nieruchomości, korzystających z tego samego kotła. Mogą to być np. rodzice, a także ich syn wraz z żoną.

Co mówi prawo?

"Portal Samorządowy" przeanalizował ustawę i podkreśla, że w art. 2 ust. 1 ustawy o dodatku węglowym prawodawcy napisali m.in., że dodatek przysługuje osobie w gospodarstwie domowym w przypadku, kiedy głównym źródłem ogrzewania jest jedno w wymienionych urządzeń grzewczych. Wymienione są m.in. kocioł na paliwo stałe, kominek czy piec kaflowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ceny gazu oszalały. "Najboleśniej odczują to mniejsze firmy"

Natomiast art. 2 ust. 2 podkreśla, że poprzez termin "gospodarstwo domowe" rozumie się:

  • osobę fizyczną, samotnie zamieszkującą i gospodarującą (gospodarstwo domowe jednoosobowe) lub
  • osobę fizyczną oraz osoby z nią spokrewnione lub niespokrewnione pozostające w faktycznym związku, wspólnie z nią zamieszkujące i gospodarujące (gospodarstwo domowe wieloosobowe).
Ustawa mówi o gospodarstwie domowym, a nie o kotle. Nawet jeżeli jest to niezamierzona przez ustawodawcę luka, to niech ustawodawca przemyśli sprawę i na przyszłość pisze dobre ustawy - komentuje w rozmowie z portalem dr Stefan Płażek, adiunkt w Katedrze Prawa Samorządu Terytorialnego Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Gminy mają problem

Coraz częściej z taką sytuacją muszą zmagać się władze samorządowe. Do gmin spływają zapytania w tej sprawie od mieszkańców, którzy nie do końca wiedzą, jak interpretować nowe prawo.

Ekspert podkreśla, że pojęcie "gospodarstwa domowego" jest nieostre, choć pojawia się w prawie. Dr Stefan Płażek zaznacza, że o wspólnym gospodarstwie można mówić w momencie, gdy "te gospodarstwa mają wspólne sprawy". Natomiast kwestia wspólnego bądź nie kotła, to już "kwestia techniczna".

Poza tym najprawdopodobniej dwie rodziny osobno ponoszą koszty ogrzewania. Dlatego, zdaniem rozmówców serwisu, dojdzie do takiej sytuacji, że wniosków o wypłatę dodatku węglowego będzie więcej, niż jest źródeł ogrzewania, na które ów dodatek przysługuje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(324)
agawa
2 lata temu
jeżeli w domu jednorodzinnym na pietrze mieszka syn z synową , a na dole rodzice , mają jeden piec to są dwa gospodarstwa i potrzebują dwa razy więcej węgla ( posiadają też piec droższy o większej wydajności )niż zamieszkujący sami rodzice ponieważ nie opalaliby już góry , poprzez spuszczenie z piętra wody , lub gdyby na górze była fotowoltaika , a na dole piec. Takie dane są w gminie np dwa gospodarstwa dwie opłaty za śmieci . Jeżeli jedno gospodarstwo w piętrowym budynku stać jest opalać dwa pietra to ich stać też na opał , jeżeli nie to trzeba technicznie oszczędzać.Tak jak z prądem nie stać mnie na duże rachunki to oszczędzam poprzez likwidacje zamrażarki na przykład itd Pewno że chciałoby się mieć na wszystko ale....
stary człowie...
2 lata temu
Pisowscy urzednicy maja ze wszystkim problem. Nawet z ustaleniem, co to jest gospodarstwo domowe.
nowy
2 lata temu
Prawo jest jeszcze tak napisane tłuki że dodatek otrzyma ten który złożył wniosek emisyjności gospodarstwa
Olo
2 lata temu
Taka patologiczna rodzina wieloletnia mieszkająca w starej kamiency w tym kraju ma najlepiej ,nie dość że zgarnia po 500 zł to teraz zgarnie kilka razy po 3000 ,bo żona rozwiedziona mieszka z mężem i tworzą osobne gospodarstwa to jeszcze najstarszy syn też tworzy osobne gospodarstwo,za resztę dzieci matka zgarnia 500 oraz alimenty od ojca, a na dodatek weglowy dla ojca komornik wejść nie może
Fff
2 lata temu
A ja znam 3 rodziny ))))i niech mają ! Węgla mało używaja bo mają drzewo , ale za ten ścisk to im się należy .
...
Następna strona