Niemcy będą produkować pociski w Ukrainie. Wybrali teren w "bezpiecznym regionie"
Niemiecki koncern zbrojeniowy Rheinmetall będzie produkował pociski artyleryjskie dla ukraińskiego wojska w nowej fabryce uzbrojenia w Ukrainie - powiadomił w czwartek minister obrony Ukrainy Denys Szmyhal.
"9 września w bezpiecznym regionie Ukrainy wyznaczono teren pod budowę nowej fabryki, gdzie produkowane będą pociski Rheinmetallu na potrzeby sił obronnych (Ukrainy)" - napisał na portalu X Szmyhal, który w tym tygodniu spotkał się na targach zbrojeniowych w Londynie z prezesem tego niemieckiego koncernu Arminem Pappergerem. Papperger zapowiedział też we wtorkowej rozmowie z ZDF, że firma dostarczy w tym roku Ukrainie nowe systemy przeciwlotnicze Skyranger. Zapewnił, że bardzo skutecznie zwalczają one drony i - jak ocenił - mogą pomóc Ukrainie. Zwrócił też uwagę, że systemów nie posiada jeszcze nawet niemiecka armia.
Rheinmetall jest jedną z kilku europejskich firm zbrojeniowych, które zdecydowały się na inwestowanie w Ukrainie. W planach Niemcy mają wybudowanie czterech zakładów, które - oprócz pocisków - produkować mają m.in. pojazdy wojskowe i systemy przeciwlotnicze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
5 tysięcy za jeden dzień. Zdradza, ile zarabia na wynajmie luksusowych aut
Denys Szmyhal napisał na X w czwartek, że obrona powietrzna też była przedmiotem jego rozmów z Pappergerem w Londynie, "w szczególności - jak wspólnie poprawić rozwiązania, które pomogą nam skuteczniej zwalczać drony przeciwnika".
Premier Ukrainy Julia Swyrydenko przedstawiła w poniedziałek program działań rządu, którego priorytetem jest obrona kraju i bezpieczeństwo. Poinformowała, że partnerzy zadeklarowali wsparcie finansowe w wysokości 37,4 mld dol. na lata 2026–2027.
- Rozumiemy, że bez bezpieczeństwa, bez silnej gospodarki, bez podjęcia wszystkich wysiłków kraju w celu wsparcia ludzi, bez sprawiedliwości i oczywiście bez odbudowy nie można planować naszej przyszłości. I to są kluczowe kierunki działania naszego rządu – przekazała Swyrydenko. Podkreśliła, że głównym aspektem dla rządu jest bezpieczeństwo i obrona.
"Bezpieczeństwo i obrona – naszym celem jest, aby połowa budżetu przeznaczonego na zbrojenia trafiała do ukraińskich producentów. Planujemy uruchomienie Defence City i wspólną produkcję z międzynarodowymi firmami, takimi jak Rheinmetall, BAE Systems i innymi" – napisała premier na platformie X.
Europa rozbudowuje zakłady zbrojeniowe
Miesiąc temu "Financial Times" napisał, że z jego analizy wynika, iż w Europie widać wyraźne przyspieszenie w zbrojeniówce. Europejskie zakłady zbrojeniowe rozbudowują się trzykrotnie szybciej niż w czasie pokoju - podał brytyjski dziennik, nazywając to zjawisko "zbrojeniem się na historyczną skalę".
Analizę "FT" oparł na danych satelitarnych 150 fabryk produkujących pociski oraz amunicję, należących do 37 przedsiębiorstw. Jak wykazano, w około jednej trzeciej z uwzględnionych zakładów zbrojeniowych odnotowano w ostatnich latach rozbudowę. Chodzi m.in. o roboty przygotowawcze czy nowe budynki lub drogi dojazdowe.
Komisarz UE ds. obrony Andrius Kubilius przekazał "Financial Timesowi", że od lutego 2022 r., czyli początku rosyjskiej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę, roczne zdolności produkcji amunicji wzrosły w Europie z 300 tys. rocznie do 2 mln w 2025 roku. Za znaczną część tego wzrostu odpowiada Rheinmetall, który w 2022 roku wyprodukował 70 tys. sztuk amunicji kalibru 155 mm, a w 2027 roku planuje już 1,1 mln sztuk.