Niemiecki sektor usług znów w fazie spadków. Nowy raport
Najnowsze badanie HCOB PMI pokazuje, że w kwietniu 2025 roku sektor usług w Niemczech ponownie znalazł się w fazie kurczenia się - po czterech miesiącach wzrostu. Indeks aktywności biznesowej spadł do poziomu 49,0 z marcowego 50,9, osiągając najniższy poziom od 14 miesięcy.
Kwietniowy spadek aktywności w niemieckim sektorze usług, choć umiarkowany, był najszybszy od lutego 2024 roku. Ankietowane przedsiębiorstwa przypisywały to zjawisko słabszemu popytowi oraz ostrożności klientów w wydatkach w obliczu niepewności gospodarczej i politycznej. Ilość nowych zleceń otrzymanych przez niemieckie firmy usługowe zmniejszyła się w kwietniu, co oznacza ósmy z rzędu miesiąc spadków w tej kategorii.
Warto odnotować, że tempo spadku nowych zamówień nieznacznie zwolniło w porównaniu z marcem, częściowo dzięki wolniejszemu spadkowi nowych zleceń z zagranicy. Pomimo trudnych warunków i mniejszej pewności co do przyszłej aktywności, niemieckie firmy usługowe nadal zwiększały liczbę pracowników w kwietniu. Co więcej, tempo tworzenia miejsc pracy przyspieszyło drugi miesiąc z rzędu do najszybszego od maja 2024 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak buduje satelity i systemy kwantowe - wprowadza Polskę do kosmicznej elity - Grzegorz `Brona
Presja cenowa i perspektywy branży
Najnowsze dane wskazują na nieznaczne przyspieszenie wzrostu cen nakładów w niemieckim sektorze usług. Stopa inflacji kosztów wzrosła z pięciomiesięcznego minimum w marcu, przesuwając się powyżej swojej długoterminowej średniej. Ankietowane firmy często wskazywały na zwiększone wynagrodzenia oraz ogólną inflację jako przyczyny wzrostu kosztów operacyjnych. Z drugiej strony, średnie ceny pobierane przez firmy usługowe rosły wolniej na początku drugiego kwartału.
Kwiecień przyniósł znaczną redukcję oczekiwań wzrostowych dostawców usług na nadchodzący rok. Nastroje były na najniższym poziomie od siedmiu miesięcy i znacznie słabsze niż długoterminowa średnia. Odsetek firm optymistycznych co do perspektyw wyniósł zaledwie 25 proc., nieznacznie przewyższając firmy pesymistyczne (22 proc.). Mimo że wiele przedsiębiorstw zgłaszało podnoszenie opłat w celu zrekompensowania wyższych kosztów, inne zauważyły, że ich możliwości cenowe były ograniczone przez silną konkurencję o nowe zlecenia.
Dodatkowe możliwości kadrowe pomogły firmom zmniejszyć zaległości w pracy, które zmniejszały się dwunasty miesiąc z rzędu w kwietniu. Tempo, w jakim redukowano zaległe prace, pozostało solidne, choć osłabło do najniższego poziomu od czerwca ubiegłego roku. Inflacja cen produkcji spowolniła drugi miesiąc z rzędu i była najsłabsza od października ubiegłego roku.
Stagnacja w niemieckim sektorze prywatnym
Złożony indeks PMI dla Niemiec wyniósł w kwietniu 50,1, spadając z marcowego poziomu 51,3, co sygnalizuje praktycznie brak zmian w poziomie aktywności gospodarczej na początku drugiego kwartału. Nastąpiło to po wzroście w każdym z pierwszych trzech miesięcy roku. Ponowny spadek aktywności w sektorze usług w kwietniu został zrównoważony przez szybszy wzrost produkcji w sektorze wytwórczym – najszybszy od ponad trzech lat.
Oczekiwania dotyczące przyszłej produkcji spadły tymczasem do najniższego poziomu od sześciu miesięcy, co odzwierciedla spadek zaufania w obu sektorach. Nowe zamówienia spadły tylko nieznacznie, notując najsłabszy spadek od prawie roku, ponieważ marginalny wzrost nowych zamówień w przemyśle zbiegł się z wolniejszym spadkiem nowych zleceń w sektorze usług. Nowe eksport zbliżył się do stabilizacji.
Całkowite zatrudnienie pozostało zasadniczo bez zmian, po spadkach w każdym z poprzednich dziesięciu miesięcy. Inflacja kosztów nakładów była na sześciomiesięcznym minimum ze względu na zwiększony nacisk na spadające koszty nakładów w produkcji, ale ceny produkcji wzrosły w nieco szybszym tempie w związku z ponownym wzrostem cen fabrycznych.
Jak komentuje dr Cyrus de la Rubia, główny ekonomista Hamburg Commercial Bank "niemiecki sektor usług zahamował. "Aktywność biznesowa nieznacznie spadła w kwietniu, kończąc czteromiesięczną serię wzrostów. Złożony PMI nie zsunął się w obszar recesji dzięki firmom produkcyjnym zwiększającym produkcję, podobnie jak w marcu po prawie dwuletnim spadku" - pisze. Ekonomista zauważa również, że pomimo niepewnych perspektyw, firmy nadal zatrudniają, a wzrost zatrudnienia nawet przyspieszył drugi miesiąc z rzędu, co sugeruje, że "przedsiębiorstwa nie są jeszcze gotowe do poddania się".