Nietypowe losowanie Lotto z problemami technicznymi. Zakłopotanie Conrado Moreno
Do nietypowej sytuacji doszło podczas sobotniego losowania gier Totalizatora Sportowego. Na wizji nie udało się wylosować Ekstra Premii.
Zazwyczaj losowania Lotto idą według doskonale znanego schematu. "W komorze znajdują się kolejno ułożone kule, bęben maszyny losującej jest pusty, następuje zwolnienie blokad i rozpoczynamy losowanie". Tę formułkę znają chyba wszyscy, którzy grają w gry Totalizatora Sportowego.
W sobotnim losowaniu (8 maja) nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem. W momencie losowania Ekstra Premii sprzęt odmówił posłuszeństwa. Kamera pokazywała w tym czasie zdezorientowanego prowadzącego, którym był Conrado Moreno.
Po chwili gospodarz programu przekazał, że losowanie zostanie przeprowadzone już po zakończeniu transmisji. Gwarantem uczciwości ma być w tym przypadku obecność Komisji Kontroli Gier i Zakładów.
Państwowy monopolista na rynku hazardu ma 65 lat. Zapowiada innowacje technologiczne
Wyniki pozostałych sobotnich losowań można sprawdzić TU. Wyniki Ekstra Premii mają zostać udostępnione po losowaniu na stronie Lotto.
Awaria sprzętu to niejedyna nietypowa w historii Totalizatora Sportowego i jego gier. W historii Lotto tylko dwóch wygranych nigdy nie odebrało głównej nagrody. Tylko raz w 60-letniej historii losowań "szóstkę" trafiła dwa razy ta sama osoba. Choć wszystkie kule mają jednakową szansę losowaniu, to są liczby, które padają najczęściej. O tym wszystkim informował portal WP Finanse.