![Albo dzieci, albo ślub? Młodych Polaków nie stać na jedno i drugie [ANALIZA]](https://v.wpimg.pl/N2Y1NzkyYVM4UzhJRAJsRnsLbBMCW2IQLBN0WERKfwYhAHlMRB8nXjxDKwoEVylALEEvDRtXPl52UD4TRA9_HT1YPQoHGDcdPFwsHw9WdlM6BXxMChtjBWxTfVdfHXdWdFB7SAlUdlNpBnkcXk53ADpSbAc)
![Tak się rozpędza demograficzny walec. Polska zestarzeje się, zanim się wzbogaci? [ANALIZA]](https://v.wpimg.pl/NWZhZjc4YTY7CixZTE9sI3hSeAMKFmJ1L0pgSEwHf2MiWW1cTFInOz8aPxoMGiklLxg7HRMaPjt1CSoDTEJ_eD4BKRoPVTd4PwU4DwcbLWFtDjlYAANjZTxabEdXBXYyd1E4CVMZe25jW28MAlJ5bz5ReBc)
Nowa "rodzinna" moneta od NBP. Prezes Glapiński: świetna na prezent dla dzieci
Prezes NBP podczas czwartkowej konferencji zaprezentował najnowszą monetę kolekcjonerską "W Polskę wierzę – Polska rodzina". – Wskazujemy, że zdrowe są społeczeństwa, gdzie są silne rodziny. Zdrowe i bogate. A nieszczęśliwe te, gdzie następuje rozpad rodzin i gdzie dzieci nie ma – mówił.
Adam Glapiński podczas zwyczajowej konferencji po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej mówił o roli rodziny w społeczeństwie 
– Wczoraj miała premiera naszej nowej monety, "dziecinnej monety". Jest wydana specjalnie w związku z tym, że ten styl bajkowy, jak to my nazywamy, wydajemy w okresie komunijnym. Te monety świetnie nadają się na prezenty w rodzinach, dla dzieci – przekonywał prezes Adam Glapiński.
Moneta o nominale 10 zł jest wykonana ze srebra, ma średnicę 32 milimetry i masę 14,14 grama. Zostanie wyemitowana w nakładzie do 10 000 sztuk i będzie dostępna w cenie 220 zł. Jak podaje NBP, moneta inauguruje nową serię kolekcjonerską poświęconą Polsce – jej znaczeniu w życiu Polek i Polaków.
Szef NBP o roli rodziny
Szef Narodowego Banku Polskiego powiedział, że bank będzie wydawać monety, które podkreślają znaczenie rodziny jako podstawowej komórki społecznej.
Wskazujemy, że zdrowe są społeczeństwa, gdzie są silne rodziny. Zdrowe i bogate. A nieszczęśliwe te, gdzie następuje rozpad rodzin i gdzie dzieci nie ma – stwierdził szef NBP.
– Ostatnie deklaracje polskich kobiet w wieku – jak to się mówi – prokreacyjnym są takie, że tylko 30 proc. z nich rozważa posiadanie dziecka. Tak to wygląda, jest to trend, który występuje we wszystkich krajach zachodnich, towarzyszy wzrostowi zamożności, stylowi życia współczesnego. Oczywiście nie ma przyszłości żadne społeczeństwo, które się nie rozwija również w sensie biologicznym – ocenił prof. Glapiński.
