Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|

Nowelizacja goni nowelizację. Sejm tej kadencji bije wszelkie rekordy

71
Podziel się:

Sejm tej kadencji tylko ustawę o podatku dochodowym nowelizował już ponad 70 razy. 4-letnia kadencja dobiega końca, więc Pracodawcy RP postanowili ją podsumować, sprawdzili ile ustaw zostało uchwalonych od listopada 2015 r. do sierpnia 2019 r.

Sejm VIII kadencji nowelizuje na potęgę, co utrudnia życie przedsiębiorcom
Sejm VIII kadencji nowelizuje na potęgę, co utrudnia życie przedsiębiorcom (PAP, Tomasz Gzell)

Sejmowa rzeczywistość już niedługo ulegnie zmianie, ktokolwiek nie wygra zbliżających się wyborów parlamentarnych, doczekamy się kolejnego zaprzysiężenia nowych posłów, nowego rządu, nowych marszałków Sejmu i Senatu oraz kolejnych poselskich projektów ustaw czy nowelizacji już istniejących przepisów. Obecna - ósma - kadencja Sejmu RP dobiega końca, 13 października odbędą się wybory.

Z tej okazji Pracodawcy RP postanowili podsumować 4 lata poselskiej pracy i opublikować raport dotyczący liczby ustaw, które miały największy wpływ na przedsiębiorców i zostały uchwalone od listopada 2015 r. do sierpnia 2019 r. W tym okresie Sejm zebrał się na 85 posiedzeniach, a Senat na 84. Uchwalono w tym czasie 893 ustawy. Jak pokazują wyliczenia, niechlubny rekord pobito w kwestii ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, którą Sejm nowelizował ponad 70 razy. Do tego prawo energetyczne - nowelizowane 36 razy, a telekomunikacyjne - 24 razy.

"Raport monitoringu legislacji" zawiera informacje o najważniejszych zmianach zawartych w ustawach uchwalonych w trakcie VIII kadencji, dotyczących obszaru prawa gospodarczego i prawa pracy, które zostały uznane za najważniejsze dla pracodawców i mają największy wpływ na prowadzoną przez nich działalność oraz na rynek pracy.

Zobacz także: Obejrzyj: Efekt wzrostu płacy minimalnej. "Może nastąpić wstrząs"

W regulacjach z ostatnich czterech lat eksperci Pracodawców RP zauważyli też, że ustawodawca zajmował się uchwalaniem prawa nie mając jasnego celu tego działania. Świadczą o tym głębokie zmiany, np. projektów rządowych już na etapie sejmowym – czy w formie autopoprawek, czy poprawek przegłosowywanych na komisjach. Przykładami tego są koleje ustawy o podatku handlowym lub też wielomiesięczne dyskusje na temat podatku jednolitego oraz zamieszanie z wprowadzaniem dnia 12 listopada jako dnia wolnego.

Główną przyczyną powodującą niską jakość ustaw i potrzebę ich ciągłego poprawiania jest - w opinii ekspertów Pracodawców RP - złamanie zasad dialogu społecznego. "To konsultacje ze stroną pracodawców oraz pracowników pozwalają skonfrontować projekty z wiedzą praktyków i wykryć słabe strony nowych regulacji. Konstytucyjny wymóg konsultacji projektów ustaw był tymczasem z roku na rok coraz częściej łamany. W pierwszym roku kadencji było tak w przypadku 39 proc. ustaw, a w ostatnim dotyczył aż 57 proc." - czytamy.

"Ogólna ocena procesu legislacyjnego w ramach VIII kadencji Sejmu jest negatywna. Nasiliły się bowiem zjawiska szkodliwe dla jakości przepisów, takie jak nierzetelne konsultacje czy pośpiech. W przypadku zbyt wielu ustaw sięgano po tzw. ścieżkę poselską, pomijając rządowe procedury legislacyjne. Istotne dla pracodawców przepisy poddawano też wielokrotnym nowelizacjom, utrudniającym przystosowanie się do regulacji. Aby zmienić ten stan rzeczy należy powrócić do rzetelnego dialogu i konsultacji z partnerami społecznymi oraz nastawić się na efektywność, a nie efektowność procesu legislacyjnego. Jego celem nie jest bowiem jak najszybsze uchwalenie ustawy, tylko uchwalenie ustawy, która wytrzyma próbę czasu" - napisano w podsumowaniu raportu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(71)
karaa
5 lata temu
pis się musiał postarać i napisać na kolanie po nocach, żeby cofnąć ten kraj o 30 lat. Trudzili się głowili po nocach co popsuć, a rano trza było jeszcze wprowadzać tysiące poprawek
Piotr
5 lata temu
Gdy tworzono III RP to kasa dla Partii miała partii służyć do wynajmu expertów gdy będą przygotowywać Ustawy a służy tylko do kampanii wyborczych -wstyd za takie standarty -aż mi żal polskiego społeczeństwa że ma takich Polityków.
podatnik
5 lata temu
Po pijaku i w amoku komunizmu .Miało być łatwo,przejrzyście i tanio a jest dokładnie odwrotnie tylko po to aby zniszczyć Polaków i ich dorobek i bardziej pomóc szarej strefie. .
Kazik
5 lata temu
Niedługo pancerny Marian zostanie bileterem w szalecie .
uśmiech
5 lata temu
W mętnej wodzie trudno coś złowić. Najważniejszy ruch ew interesie.
...
Następna strona