Obowiązkowe szczepienia w firmach. Dla antyszczepionkowców pracy nie będzie
Nieszczepieni pracownicy Disney'a będą mieli 60 dni na szczepienie, a nowi będą musieli to zrobić przed rozpoczęciem pracy. Podobnym torem idzie sieć Walmart.
Kolejne firmy decydują się na prowadzenie obowiązkowych szczepień wśród pracowników. Ostatnio taką decyzję podjęła amerykańska sieć Walmart oraz słynny koncern Walt Disney Company - donosi "The New York Times".
Walmart, największy prywatny pracodawca w USA, który zatrudnia prawie 1,6 mln pracowników, zapowiedział, że szczepionki będą obowiązkowe dla pracowników w centrali oraz menedżerów, którzy podróżują po Stanach Zjednoczonych.
Szczepienie na COVID-19 obowiązkowe? Bartosz Arłukowicz ma obawy
Obowiązek nie obejmie jednak pracowników sklepów ani magazynów sieci sklepów. - Dajmy przykład - stwierdził cytowany przez "NYT" dyrektor generalny Walmart, Doug McMillon. - Uważamy, że mamy do odegrania ważną rolę i wierzymy, że wymóg szczepień dla naszych przywódców jest kluczem do zakończenia tej pandemii.
Jak pisze amerykański dziennik, Walmart nie podał jednak szczegółowej liczby pracowników objętych obowiązkiem zaszczepienia. Nie odpowiedział też na prośbę o komentarz "NYT", dlaczego nie wszyscy pracownicy zostali objęci obowiązkiem szczepienia.
Również inny amerykański gigant wprowadza obligatoryjne szczepienia. Disney zapowiedział, że zarówno etatowi jak i zatrudnieni na innych umowach pracownicy w jego amerykańskich zakładach muszą być w pełni zaszczepieni.
Koncern daje czas wszystkim zatrudnionym na uzupełnienie szczepień. Mają na to 60 dni. Wymogiem dla nowych pracowników będzie zaświadczenie o pełnym zaszczepieniu przeciw COVID-19.