Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PRC
|
aktualizacja

Orlen wygrywa spór o tory. Sąd UE potwierdził, że ich rozebranie było nadużyciem

6
Podziel się:

Sąd utrzymał w mocy decyzję Komisji Europejskiej. Stwierdził, że rozebranie torów do Możejek było nadużyciem pozycji dominującej przez litewską państwową spółkę kolejową.

Orlen wygrywa spór o tory. Sąd UE potwierdził, że ich rozebranie było nadużyciem
Tory do Możejek ponownie zostały otwarte w lutym 2020 roku. (PKN Orlen, PKN Orlen)

Sąd w Luksemburgu uznał, że działania litewskiej spółki kolejowej Lietuvos geležinkeliai AB (LG) ograniczyły możliwość Orlenu na rynku, nie tylko nie podejmując naprawy uszkodzonej trakcji kolejowej do Renge, ale całkowicie rozbierając ten 19-kilometrowy odcinek torów.

"Takie zachowanie powinno być bowiem rozpatrywane jako zachowanie, które może stanowić przeszkodę w wejściu na rynek poprzez utrudnienie dostępu do tego rynku i wywołanie w ten sposób antykonkurencyjnego skutku w postaci wykluczenia" - czytamy w uzasadnieniu.

Jak ocenił Sąd UE, demontaż drogi kolejowej jeszcze przed rozpoczęciem prac remontowych stanowił "wyjątkowo nietypowe zachowanie w sektorze kolejowym".

Wydana przez Komisję Europejską decyzja nakładała na spółkę LG karę grzywny w wysokości blisko 28 mln euro i nakazała odbudowę trasy kolejowej. Strona litewska odwołała się od niej do sądu w Luksemburgu, ten jednak w całości oddalił skargę.

Dopiero po 12 latach Orlen Lietuva odzyskała to ważne bowiem najkrótsze połączenie kolejowe z Łotwą (które zostało zdemontowane w 2008 r) i zyskała możliwość eksportować swoje produkty przez Renge. Koleje Litewskie spełniły zobowiązanie i odbudowały 19 km odcinek torów na początku 2020 roku.

Sąd UE obniżył jednak wysokość kary na LG. Zdecydował, że "w ramach przysługującego mu nieograniczonego prawa orzekania w dziedzinie ustalania grzywien, (...), mając na względzie wagę naruszeniaiczas jego trwania" zmniejszył karę z 27 873 000 eruro do 20 068 650 euro.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
kasde
3 lata temu
po 6 latach nieudolnych działań dyplomatycznych PIS i Dudy zadziałał sąd unii europejskiej a teraz wystarczy podsumować straty i zażądać ich pokrycia od litwinów - nie wiem na co czeka Orlen bo powinien jak najszybciej wystąpić o zwrot strat .... bo do tej pory za nie płacił polski podatnik
Malenkoff
3 lata temu
problem polega na tym,ze rafineria w Mozejkach to była własność Chodorkowskiego, który podpadł Putinowi odmawiając oddania mu haraczu za co Chodorkowski został zesłany do kolonii karnej(dawniej Gułagu) a majatek został zabrany i wystawiony na sprzedaż. W przetargu rafinerie te kupili Kaczynscy poprzez Orlen.Putin jak sie dowiedział,ze kupiła POlska -wstrzymał dostawy ropy a Litwini bedący na słuzbie Kremla rozebrali tory i spowodowali dodatkowo w rafinerii pozar. Jest jeszcze wiele od odkrycia w tej transakcji-a minaowicie opłacalnośc produkcji i dopłaty z polskiego budzetu do tego biznesu.Chodorkowskiego wypuscił Putin przed olimiada w Soczi bojac się bojkotu igrzysk, miwszka on obecnie w Szwajcarii, kraju prorosyjskiego, gdzie wszyscy rosyjscy oligarchowie maja główne biura swoich biznesów.Wiadomo-Szwajcarzy nigdy nie pytaja sie z kąd masz szmal, złoto czy drogie kamienie..
O2k
3 lata temu
Dobre stosunki Polsko litewskie jak mówił pad
Orlen to najw...
3 lata temu
do litewskiego budżetu a także wielki pracodawca na Litwie. Myślę że tak postąpić mógł tylko rząd realizujący interesy Kremla czy to świadomie jako dyspozycyjna liberalna lewica czy nieświadomie jako zakompleksiona prawica
adam
3 lata temu
Inwestycja chybiona, za 10 lat się nie zwróci. Przy takich kłodach pod nogi powinni to w diab sprzedać ruskim i niech sie Litwini martwią.