Ostra wymiana zdań między posłami. Poszło o składkę zdrowotną
Sejm poparł obniżenie składki zdrowotnej przedsiębiorcom, co spotkało się z krytyką Lewicy i partii Razem. Poseł Polski 2050 Ryszard Petru wezwał polityków tej ostatniej, by na próbę założyli jednoosobową działalność na kilka miesięcy. Dosadnie odpowiedzieli mu Anna Maria Żukowska i Adrian Zandberg.
Sejm poparł przed tygodniem zmiany w składce zdrowotnej. W zdecydowanej większości przypadków przedsiębiorcy zapłacą niższą stawkę. - W pierwszym kroku skończyliśmy naliczanie składki zdrowotnej od sprzedawanych aktywów trwałych, w drugim kroku obniżyliśmy składkę minimalną. Wprowadzamy rozwiązanie, na którym skorzysta 2,5 mln polskich przedsiębiorców - mówił minister finansów Andrzej Domański. Teraz nowela trafi pod obrady Senatu.
Petru kontra lewica. Poszło o składkę zdrowotną
Zmian w składce zdrowotnej nie poparła jednak koalicyjna Lewica. Marcelina Zawisza (Razem) obarczała rząd odpowiedzialnością za zabieraniem z tego tytułu środków, które powinny pozostać w sferze ochrony zdrowia. Choć sprzeciw wyrażała wcześniej ministra zdrowia Izabela Leszczyna, to ostatecznie poparła ten projekt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozwija biznesy od zera i zawsze wygrywa - Lech Kaniuk w Biznes Klasie
Na krytykę Razem zareagował poseł Ryszard Petru. W serwisie X zaproponował, by posłowie tej partii założyli działalność gospodarczą na przynajmniej trzy miesiące i opłacali składki i podatki przez ten czas. "Nie chodzi o plajtę, a kontakt z rzeczywistością" - podkreślił w innej z odpowiedzi.
Znany z liberalnych poglądów poseł doczekał się wielu odpowiedzi, w tym od szefowej klubu Lewicy Anny Marii Żukowskiej oraz posła Razem i kandydata na prezydenta Adriana Zandberga. "Przez pierwsze trzy miesiące (a nawet pół roku) po założeniu działalności gospodarczej nie płaci się składek (poza zdrowotną), Ryszardzie" - pisze Żukowska.
Zandberg: pracownicy najemni mają się zrzucać?
"Znany ekspert od gospodarki, najwyraźniej nie wie, że dla nowych JDG (jednoosobowych działalności gospodarczych - red.) obowiązuje mały ZUS – od podstawy na poziomie 30 proc. płacy minimalnej. To też za dużo? Pracownicy najemni mają się zrzucić na dopłaty bezpośrednie?" - docieka Zandberg.
Petru niestrudzenie zachęca jednak posłów lewicy do spróbowania z jednoosobową działalnością. "Płaci się podatki, składki zdrowotne, zdobywa klientów, walczy się o płatność w terminie, zderza z urzędem skarbowym. I co najważniejsze - trzeba ciężko pracować aby zarobić" - podkreśla Petru.
"Bo wiecie, pracownikowi to płacą za niepracowanie" - odpowiada mu Żukowska. "Widzę, że pani nie łapie. Samo założenie działalności gospodarczej nie oznacza, że się zarabia" - odpowiedział Petru. "Widzę, że pan nie łapie: nie ma obowiązku zakładania działalności gospodarczej. Jak nie masz biznesplanu który pozwoli ci zarabiać - nie zakładaj" - kończy Żukowska.