Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|
aktualizacja

Oto skąd się wzięła nazwa sieci Biedronka i jak powstało logo. Miało być "proste, tanie i rzucające się w oczy"

2
Podziel się:

W latach 90. XX w. informatycy sieci hurtowni Elektromis dostali za zadanie stworzenie logotypu dla Biedronki, powstającego właśnie dyskontu. Szefowi długo nie podobała się żadna z propozycji, aż w końcu wziął sprawy we własne ręce. Za inspirację posłużyła mu... dziecięca szczoteczka.

Oto skąd się wzięła nazwa sieci Biedronka i jak powstało logo. Miało być "proste, tanie i rzucające się w oczy"
Oto jak powstało logo i nazwa Biedronki. Pomysł był prosty (Adobe Stock, Jeronimo Martins, wikimedia commons, Alexa Joy, CC BY-SA 3.0, taw, materiały prasowe)

Biedronka to obecnie największy pracodawca w Polsce. Sieć ma w naszym kraju prawie 3,4 tys. sklepów, a zatrudnia ponad 80 tys. osób. Do wszystkiego doszła w niecałe trzy dekady, czyniąc właścicieli - portugalską rodzinę Soares dos Santos - najbogatszym rodem w Portugalii. Co jednak ciekawe - pomysł na nowy dyskont jest w 100 proc. polski.

Za pomysłem stoi Mariusz Świtalski. Biznesmen zaczynał karierę w latach 80., a w następnej dekadzie miał już prężnie działającą sieć hurtowni Eurocash. W latach 90. zainteresowała się nimi portugalska spółka Jeronimo Martins, która zamierzała zainwestować w Polsce. Świtalski dogadał się z Portugalczykami, że sprzeda im sieć. Sam myślał już o stworzeniu nowych dyskontów - Biedronek - które ostatecznie także trafiły w ręce Jeronimo Martins.

Jeśli chodzi o wygląd i sposób robienia zakupów, Świtalski wzorował się na niemieckiej sieci Aldi - pisze Łukasz Grass w książce "Łączy nas Biedronka". Dyskonty miały być urządzone skromnie. Po to, by koszty utrzymania w jak najmniejszym stopniu wpływały na ceny towarów. Kwestia nazwy i logo to - jak opowiadał Świtalski - dwie najtrudniejsze rzeczy przy tworzeniu biznesu. Dlaczego zatem wybrano Biedronkę?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Oto "warunek konieczny" do tego, by inflacja spadła. Rząd próbuje to robić

Przepis na Biedronkę: prosto, tanio i rzuca się w oczy

- Chodziła mi wtedy po głowie popularna w tamtych czasach piosenka "Mała biedroneczka". Bardzo dobrze się kojarzyła, a słowa szybko zapadały w pamięć. "Mała biedroneczka siedem kropek miała [...] Biedroneczko, leć do nieba, przynieś mi kawałek chleba", jakoś tak to szło - wyjaśniał Mariusz Świtalski w książce Łukasza Grassa. - Poza tym biedronki były często wykorzystywane w manufakturze jako element graficzny. Niemal w każdej kwiaciarni można było wtedy kupić małe naklejki lub coś na wzór klamerek z biedronką dołączanych do bukietów. Pomyślałem, że skoro to jest tak popularne i tak dobrze się kojarzy, sklepy będą nazywać się Biedronka - dodał.

Pomyślałem, że skoro to jest tak popularne i tak dobrze się kojarzy, sklepy będą nazywać się Biedronka.

Zadanie zaprojektowania logo przypadło Andrzejowi Polichtowi, pracownikowi działu IT w należącej do Mariusza Świtalskiego firmie Elektromis. Wynikało to z tego, że w połowie lat 90. działy marketingu w polskich firmach wciąż raczkowały, a informatycy znali się na obsłudze komputerów i programów graficznych. Policht przygotował mniej więcej 10 różnych wersji logo z biedronkami różniącymi się między sobą liczbą kropek czy długością czułków.

Żaden z projektów nie zdobył uznania nadzorującego te prace Henryka Jaskuły, który odpowiadał wówczas za szukanie nowych lokalizacji dla sklepów Biedronka. Jaskuła twierdził, że przedstawione mu pomysły są zbyt skomplikowane, a logo ma być "proste, tanie i rzucające się w oczy". Żeby nakierować Polichta na właściwy trop, pokazał mu wyjętą z kieszeni plastikową szczoteczkę do rąk dla dzieci w kształcie biedronki.

Andrzej spojrzał na przedmiot zdegustowany. Oczami wyobraźni już widział przaśne logo będące odwzorowaniem kształtu szczoteczki.

"Andrzej spojrzał na przedmiot zdegustowany. Oczami wyobraźni już widział przaśne logo będące odwzorowaniem kształtu szczoteczki" - czytamy w książce Łukasza Grassa. Warto wspomnieć, że szczoteczki, które posłużyły za inspirację, nadal są w sprzedaży. Produkuje je firma Sanel z Krakowa.

Pierwszy sklep Biedronki otwarto w 1995 r. w Poznaniu przy ul. Newtona. Budynki były początkowo malowane na biało i miały czerwono-zielone poziome pasy. W logo, oprócz wizerunku owada, nie było napisu "Biedronka" - zamiast tego był zielony napis "Market".

Ostatecznie Jeronimo Martins przejęło nie tylko hurtownie Eurocash (które po kilku latach odsprzedane zostały jednemu z pracowników sieci), ale również i Biedronkę. W kolejnych latach logotyp sieci ewoluował. Obecnie owad ma m.in. szerszy uśmiech i nos, inaczej wyglądają jego czułki. Zmieniały się również czcionka, którą zapisana jest nazwa sklepu, a także barwy budynków - najpierw z białego na żółte, a później znów na białe lub w odcieniach szarości. Bardziej stonowane kolory mają ponadto m.in. placówki ulokowane w budynkach biurowych czy mieszkalnych. Sieć dawno też przestała być wyłącznie dyskontem z najtańszymi produktami. Dziś oferta jest bardziej urozmaicona, a wnętrza lepiej urządzone.

Po sprzedaży Biedronki Mariusz Świtalski wymyślał kolejne sieci handlowe. To on jest pomysłodawcą takich marek jak Żabka i Czerwona Torebka.

Inwestycja w Biedronkę kluczowa dla portugalskiej rodziny

Z kolei dla Grupy Jeronimo Martins przejęcie Biedronki było przełomem, o czym na początku lutego pisała Polska Agencja Prasowa, powołując się na portugalski tygodnik "Visao". Choć stojąca za grupą familia Soares dos Santos zaliczana była od kilku dekad do grupy najzamożniejszych w Portugalii, to stała się najbogatsza właśnie dzięki Biedronce. Jak szacuje "Visao", wartość majątku "różnych członków" rodziny sięga ponad 5,7 mld euro.

Grupa zatrudnia w trzech krajach (oprócz Polski również w Portugalii i Kolumbii) ponad 118 tys. osób. W Polsce należy do niej też sieć drogerii Hebe. Na rodzimym rynku jest natomiast właścicielem supermarketów Pingo Doce oraz sieci cash & carry Recheio. Działa tam też w sektorze mleczarskim, chowu bydła i hodowli ryb, prowadzi pijalnie czekolady Hussel i kawiarnie Jeronymo. W Kolumbii jest natomiast właścicielem supermarketów Ara.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(2)
Jeżyk
10 miesięcy temu
Nasza polska biedronka ma 7 kropek albo 2.
EMERyt123
rok temu
Czy to prawda, że Kaczyński wzorem komuchów, chce podkupić Biedronkę i stworzyć na jej bazie PHS(Polski Holding Spożywczy)?