Oto "wielka piątka". Tam żyje 90 proc. miliarderów z Afryki
W Afryce mieszka obecnie 135 200 milionerów, 342 posiadaczy setek milionów dolarów i 21 miliarderów. "Wielka piątka" afrykańskich rynków bogactwa - RPA, Egipt, Nigeria, Kenia i Maroko - skupia łącznie 56 proc. milionerów i ponad 90 proc. miliarderów - wynika z raportu opublikowanego w środę przez międzynarodową firmę doradczą Henley & Partners.
Pomimo trudnych lat dla gospodarki, RPA nadal jest domem dla ponad dwukrotnie większej liczby milionerów, niż jakikolwiek inny kraj afrykański, z 37 400 milionerami, 102 posiadaczami setek milionów i 5 miliarderami.
W tych krajach afrykańskich mieszkają najbogatsi
Egipt z 15 600 milionerami i 7 miliarderami znalazł się na drugim miejscu, a za nim Nigeria z 8 200 milionerami. Kenia ma 7 200 milionerów, Maroko 6 800, Mauritius 5 100, Algieria 2 800, Ghana 2 700, Etiopia 2 700, a zamykająca dziesiątkę Namibia ma 2 300 bogaczy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Zamieszkała tam, gdzie nie każdy by się odważył. "Nie ma kraju idealnego"
Liczba milionerów nie przekłada się jednak na siłę walut. Rand południowoafrykański spadł o 43 proc. w stosunku do dolara amerykańskiego w latach 2013-2023, a waluty Nigerii, Egiptu, i Angoli radzą sobie jeszcze gorzej.
Milionerzy afrykańscy do życia wolą też inne kontynenty. W minionej dekadzie ojczyzny opuściło około 18 700 zamożnych osób. Obecnie na świecie jest 54 miliarderów urodzonych w Afryce, w tym jeden z najbogatszych ludzi Elon Musk, urodzony w RPA.
Mauritius się wyróżnia
Perspektywicznie najlepiej radzi sobie położony na Oceanie Indyjskim Mauritius, który według prognoz w najbliższych latach będzie cieszył się niezwykłą stopą wzrostu na poziomie 95 proc. Już teraz Mauritius należy do najszybciej rozwijających się rynków bogactwa na świecie. W dużej mierze dzieje się to za sprawą inwestujących w nieruchomości milionerów z Rosji.
Nie dziwi więc, że za metr kwadratowy nieruchomości na północnym krańcu tej wyspy w Grand Baie trzeba zapłacić obecnie około 5 tys. dolarów. W Afryce drożej jest tylko w Kapsztadzie, gdzie ceny luksusowych apartamentów zaczynają się od 5,6 tys. dolarów za metr kwadratowy.
Afryka to również kontynent z najbiedniejszymi krajami na świecie, które zajmują pierwszą dziesiątkę listy opublikowanej przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Otwiera ją Sudan Południowy z niecałymi 500 dolarami na mieszkańca, a zamyka Madagaskar z niecałymi 2 tysiącami. Pomiędzy znajdują się: Burundi, Republika Środkowoafrykańska, Demokratyczna Republika Konga, Mozambik, Malawi, Niger, Czad i Liberia.
Jednym krajom towarzyszy ograniczony zasób surowców, słaby sektor finansowy i takiż system podatkowy, innym wojny i niestabilność polityczna. A wszystkim, nawet tym z listy bogatych, niesprawiedliwy podział dochodu. Co jest najbardziej widoczne w RPA i Namibii, które według raportu Banku Światowego, ze wskaźnikiem Giniego na poziomie 63 dla RPA i 59,1 dla Namibii zajęły najwyższe pozycje na świecie pod względem nierówności.
Wskaźnik Giniego mierzy stopień, w jakim dystrybucja dochodu między osobami lub gospodarstwami domowymi odbiega od idealnie równego podziału.