Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Paweł Tanajno z zarzutami. Decyzja jeszcze w poniedziałek

4
Podziel się:

Kandydat na prezydenta Paweł Tanajno usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności osobistej dwóch funkcjonariuszy. Jeszcze dziś sprawą może się zająć sąd w Warszawie.

Paweł Tanajno został zatrzymany przez Policję w sobotę podczas strajku przedsiębiorców
Paweł Tanajno został zatrzymany przez Policję w sobotę podczas strajku przedsiębiorców (PAP)

Jak pisze stołeczna "Gazeta Wyborcza", policja chce, by postępowanie wobec Tanajny odbyło się w procedurze przyspieszonej. To pozwoliłoby wydać sądowi decyzję jeszcze w poniedziałek, najpóźniej we wtorek.

Policja ma bowiem w takim przypadku 48 godzin na zebranie materiału dowodowego i przekazanie sprawy do sądu. Ten z kolei decyzję może podjąć w ciągu 24 godzin.

– Paweł Tanajno obszernie odniósł się do wydarzeń z soboty – mówi "GW" adwokat Jacek Wilk, który reprezentuje organizatora protestu przedsiębiorców. Jak dodaje, jego klient absolutnie nie przyznaje się do winy.

Zobacz także: Obejrzyj: Strajk przedsiębiorców. Paweł Tanajno: Państwo PiS się wali na naszych oczach

Chce również, by sąd zajął się jego sprawą w "normalnym" trybie. – Chcemy, by sąd dokładnie zbadał tę sprawę. Sąd musi obejrzeć filmy, przesłuchać świadków. Złożymy wnioski dowodowe – zapowiada mecenas Wilk na łamach "GW".

Przypomnijmy, że Tanajno usłyszał zarzut naruszenia nietykalności dwóch funkcjonariuszy. Najpierw miał złapać jednego z policjantów za szyję, a z drugim miało dojść do przepychanki. Wszystko w ramach sobotniego protestu przedsiębiorców, którego kandydat na prezydenta był organizatorem.

Strajk przedsiębiorców wystartował w sobotę po godzinie 14:00. Zebrało się stosunkowo niedużo ludzi. Z obrazków przekazywanych przez media wynikało, że mogło ich być około stu. W tle można było usłyszeć lecącą z głośników najnowszą piosenkę Kazika pt. "Twój ból jest mniejszy niż mój".

Atmosfera była nerwowa, o czym informowaliśmy na bieżąco w money.pl. Po kilkudziesięciu minutach funkcjonariusze wyprowadzili Pawła Tanajno poza kordon, wsadzili do samochodu i wywieźli.

"Nie będzie przyzwolenia na atakowanie policjantów. Jeżeli ktoś wyciąga rękę na funkcjonariusza, zmusza nas do zdecydowanej reakcji. Potwierdzamy, że w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej policjanta zatrzymany został Paweł Tanajno" - czytamy w komunikacie policji.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(4)
biały jeleń
4 lata temu
już niedługo miniaturka 'nieomylnego ' łukaszenki wsadzi do paki wszystkich kandydatów na prezydenta za to że odważyli się kandydować przeciwko jego marionetce ana urządzi łaźnię tyle że przy użyciu armatek wodnych .
997
4 lata temu
To nie przedsiębiorcy, to co tam protestowało to Pfetsiębiorpfcy, tacy ludzie z zespołem "przedsiębiorcy", normalni inaczej, niepełnosprawni społecznie, za to pełnosprawni w swoim chamstwie i cwaniactwie
ut
4 lata temu
Hahaha pionek wypadł za szachownicę
Nikt
4 lata temu
Hahaha, demokracja wolne wybory :)