Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|
aktualizacja

Pekao ponownie odcina się od sprawy Srebrnej. Tłumaczy spotkanie prezesów w siedzibie PiS

227
Podziel się:

"Analiza dostępnych w przestrzeni publicznej dokumentów nie daje podstaw do twierdzeń, iż bank udzielił kredytu 300 mln euro na budowę wieżowców" - oświadcza Pekao. Przekonuje też, że "w przypadku transakcji o dużej skali "standardem jest, że prezesi banków spotykają się z inwestorami".

Michał Kupiński, prezes Banku Pekao
Michał Kupiński, prezes Banku Pekao (Marek Wiśniewski/Puls Biznesu/FORUM)

Bank Pekao wydał kolejne oświadczenie w związku z doniesieniami medialnymi, że preferencyjnie potraktował związaną z PiS spółkę Srebrna i przyznał 300 mln euro kredytu na budowę 190-metrowego wieżowca. Tym razem bank bezpośrednio odniósł się do konkretnych zarzutów.

"Analiza dostępnych w przestrzeni publicznej dokumentów nie daje podstaw do twierdzeń, iż bank udzielił kredytu 300 mln euro na budowę wieżowców" - stwierdza bank.

Pekao zapewnia, że "udzielenie jakiegokolwiek kredytu uzależnione jest od pozytywnego badania stanu prawnego nieruchomości i inwestycji, a następnie zawarcia bardzo szczegółowej umowy kredytowej". Bank wskazuje, że udzielenie kredytu wymaga spełnienia szeregu formalnych i proceduralnych wymogów.

Bank dementuje też informacje, że przyznał 15,5 mln euro kredytu pomostowego. "W przestrzeni publicznej pojawiają się sumy 11 i 4.5 mln euro na finansowanie prac przygotowawczych. Niektórzy publicyści błędnie sumują te kwoty, chociaż analiza dostępnych publicznie dokumentów wskazuje wyraźnie na fakt, iż kwota wstępnego ewentualnego finansowania została zmniejszona z kwoty 11 mln euro do kwoty 4,5 mln euro" - tłumaczy bank. "Kwot tych w żadnych razie nie należy sumować" - podkreśla.

"Jednocześnie oświadczamy, że bank nie upublicznia, ani nigdy nie upublicznił żadnych dokumentów jakiejkolwiek transakcji" - zaznacza. Z oświadczenia banku wynika, że dokumenty, które opublikowała "Gazeta Wyborcza" to jedynie "uzgodnienie parametrów finansowania", wymagające dalszych gruntownych analiz.

"Gazeta Wyborcza" pisała o tym, że prezes Banku Pekao Michał Krupiński, który w latach 2006-2007 był wiceministrem w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, w sprawie kredytu dla Srebrnej spotykał się z nim w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości na Nowogrodzkiej

W pierwszym oświadczeniu bank w ogóle nie odniósł się do tych doniesień. Jedynie poinformował, że prezes nie jest członkiem komitetu kredytowego banku i tym samym w ogóle nie bierze udziału w przyznawaniu kredytów. Teraz bank przyznaje, że do takich spotkań doszło.

"W przypadku transakcji o dużej skali, standardem jest, że prezesi zarządów banków spotykają się z inwestorami i biorą udział w omawianiu takich przedsięwzięć" - pisze Pekao.

Odnosząc się do zarzutu, że bank był gotów kredytować firmę bez historii inwestycyjnej, co miałoby wskazywać na nierynkowe warunki udzielenia kredytu, Pekao zapewnia, że standardem w przypadku inwestycji budowlanych jest tworzenie specjalnych podmiotów bez historii wcześniejszego działania. "Jest to standardem w realizacjach polskich i międzynarodowych inwestycji z obszaru nieruchomości komercyjnych" - przekonuje bank.

Pekao kończy oświadczenie podkreśleniem, że jest bankiem "w pełni komercyjnym", a "publikowanie informacji nieprawdziwych na temat jego działania w tej sprawie uderza w cały akcjonariat banku", który "w ponad dwóch trzecich jest całkowicie prywatny i niezwiązany ze Skarbem Państwa".

"Przestawione wyjaśnienia powinny zakończyć spekulacje na temat działań banku w tej sprawie i wskazać, że Bank Pekao S.A. działał tutaj jak każdy inny bank komercyjny" - pisze Pekao.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(227)
mery
5 lata temu
tyle siania domysłów, a może lepiej zająć się tym co naprawde teraz dzieje się złego w kraju hmmm?
Sgibom
5 lata temu
Czemu w większości artykułach kwota kredytu jest zawyżona? Specjalnie, czy to przez przeoczenie dziennikarzy?
wisus54
5 lata temu
To jest tak nieprawdopodobne : Prezes Kaczyński występuje do władz Warszawy o pozwolenie na budowę wieżowców na działkach których stan prawny jest co najmniej wątpliwy, z kredytem wartości 300 milionów euro którego ponoć bank PKO S.A. mu nie udzielił. Pytam czy Pan Prezes Kaczyński jest zdrowy psychicznie , czy ktoś tu kłamie?
www
5 lata temu
Ale przecież Jarek nie prowadzi ponoć działalności gospodarczej. Po co się z nim spotykał Krupiński a nie z prezesem Srebrnej?
Pled
5 lata temu
Kiedyś kradli? Teraz chłoną
...
Następna strona