Pepco wchodzi do internetu. "Nie uciekniemy, to konieczność"
Firma Pepco już wkrótce przeprowadzi u siebie cyfrową rewolucję. Dyrektor operacyjny firmy wskazuje, że firma od wejścia w e-commerce nie ucieknie, a nowe rozwiązania są koniecznością wymuszoną m.in. przez pandemię.
- Na e-commerce zarabiają wszyscy poza firmami handlowymi, a my chcemy stworzyć taki model, w którym będziemy na e-sprzedaży zarabiać - mówi Marcin Stańko, dyrektor operacyjny Pepco Europe w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl.
Pepco już od jakiegoś czasu wdraża rozwiązania, które umożliwią sieci budowę projektu sprzedaży w internecie. Rozwiązanie ma na celu dostosowanie się do klientów w dobie powszechnej cyfryzacji.
- Cały czas rozwijamy tą stronę naszej firmy, pracujemy nad aplikacją, a nasza komunikacja digitalowa przechodzi zmiany i szybko się rozwija - wskazuje Stańko. W jego ocenie to właśnie e-commerce pomógł wielu firmom utrzymać biznes w dobie pandemii.
Nowa normalność dla branży IT: nowe horyzonty, nowe rynki i cyfrowa rewolucja
Zdaniem przedstawiciela Pepco e-commerce jest segmentem, na którym ciężko jest zarabiać firmom handlowym, dlatego testowany przez sieć model ma właśnie umożliwić zarabianie na e-sprzedaży. - Nie chodzi tylko o to, żeby zaistnieć w internecie, ale by miało to rzeczywisty sens biznesowy - konstatuje Stańko.
Jego zdaniem to właśnie łatwość zakupów jest kluczem do prawidłowego funkcjonowania e-commercu w segmencie handlowym. Jak podkreśla, przedstawiciele sieci wiedzą doskonale, że od wejścia w e-commerce się nie ucieknie.