Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KOL
|
Materiał partnera: ImpactCEE

PFR Green HUB – rozmowa z Bartłomiejem Pawlakiem

2
Podziel się:

Polska jest krajem inżynierów, jest eksporterem myśli inżynierskiej i właśnie ta wiedza jest jednym z naszych najlepszych produktów eksportowych - mówił Bartłomiej Pawlak, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju, podczas Impact’21 edycja wiosna.

PFR Green HUB – rozmowa z Bartłomiejem Pawlakiem
(Impact)

Czy Polska ma nad innymi jakąś przewagę w wyścigu do zielonej, zeroemisyjnej przyszłości?

Wchodzimy w transformację energetyczną z dużym bagażem. Mamy ogromne wyzwania związane z górnictwem, systemem energetycznym, elektroenergetyką i ciepłownictwem. Wszystko to bazuje na surowcach, które dzisiaj w Unii Europejskiej są już passe. To rodzi problemy gospodarcze, społeczne i to jest duże obciążenie. Z drugiej strony Polska jest krajem inżynierów, jest eksporterem myśli inżynierskiej i właśnie ta wiedza jest jednym z naszych najlepszych produktów eksportowych. Mamy podstawy do dobrego know-how.

A jak wprowadzanie zmian wychodziło nam do tej pory?

Od 30 lat przechodzimy transformację gospodarczą. Już drugie pokolenie Polaków funkcjonuje w poczuciu, że zmiana jest nierozerwalnie związana z naszym życiem. Jesteśmy na nią przygotowani jak mało kto i mamy dobre tego przykłady, jak chociażby wprowadzenie tarczy antykryzysowej PRF, która była jednym z najlepiej wdrożonych i przygotowanych rozwiązań w skali europejskiej, a nawet światowej. Tempo i jakość narzędzi, które wprowadziliśmy w zeszłym roku, pokazały, że potrafimy praktycznie od zera bardzo szybko dojść do rozwiązań światowej klasy. Potrafimy odnaleźć się w trudnej sytuacji i potrafimy znaleźć rozwiązanie.

Co musi się stać, żebyśmy odnieśli sukces nie tylko ekologiczny ale również biznesowy?

Miarą sukcesu będzie to, ile w ramach tej transformacji zbudujemy sami a na ile zdamy się na import. Nie sztuką jest dzisiaj przetransferowanie pozyskanych środków za granicę i zakup gotowych narzędzi w obcych firmach. Po latach transformacji naszą ambicją powinno być tworzenie polskiego łańcucha wartości. To ważne, żeby jak największa część marży pozostała w polskich rękach.

Do kogo kierowana jest oferta PFR?

W roli głównych beneficjentów środków widzimy polskich producentów urządzeń, innowacyjnych systemów zarządzania, tych wszystkich, którzy budują wspomniany łańcuch wartości. Tych, którzy mają szansę rozwinąć swoje firmy i mają szansę na ekspansję na rynku krajowym, ale i zagranicznym. Takich partnerów szukamy przede wszystkim. Szukamy też firm działających w obszarze infrastruktury energetycznej, które do tej pory były jedynie deweloperami. Mówimy im: dzięki naszemu zastrzykowi kapitału możecie stać się również inwestorami. Nie musicie sprzedawać swojego projektu na wczesnym etapie rozwoju. Utrzymajcie go i spowodujcie, żeby większa część marży została u Was. Widzimy beneficjentów również wśród tych firm, które chcą skalować swoje biznesy, a mają już jakieś aktywa np.w fotowoltaice, wietrze czy biogazie. Dzięki dodatkowym środkom mogą zwiększać skalę swoich rozwiązań. Beneficjentami będą również samorządy, bo to one stanowią dzisiaj centrum transformacji energetycznej. Nadzorują ciepłownictwo, elektroenergetykę czy zeroemisyjny transport. Niezbędne w tym procesie są również start-upy, które dzięki nowym, młodym polskim firmom rzeczywiście są w stanie rozwijać myśl techniczną.

W jaki sposób można usystematyzować podstawowe filary programu PFR?

Są cztery filary na których opiera się cały program. To po pierwsze inwestycje bezpośrednie, a więc np. budowa infrastruktury energetycznej. Po drugie to inwestycje w polskie firmy technologiczne. Po trzecie to oferta skierowana do partnerów samorządowych poprzez realizację programów w ramach partnerstwa publicznego lub publiczno-prywatnego. Np. finansowanie zmiany źródeł energii elektrycznej i cieplnej na ekologiczne i bardziej nowoczesne a także realizowanie kompleksowych strategii zielonej transformacji miast. I wreszcie to inwestycje pośrednie poprzez m.in. fundusze Venture Capital, które chcą inwestować w start-upy z obszarów czystych technologii. Chcemy zbudować cały zielony ekosystem. Chcemy, żeby różne firmy, instytucje i rozwiązania mogły się ze sobą komunikować i w ten sposób wspólnie napędzać popyt, dostarczać wiedzę i rozwiązania.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Materiał partnera: ImpactCEE

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(2)
victor
3 lata temu
Wpierw marchewka a za nia sprzeniewierzenie sie Bogu, ktory powiedzial, czyncie sobie ziemie poddana...i nigdzie nie powiedziano, ze macie ratowac ziemie, a co nie pochodzi od Boga, to pochodzi od szatana.
victor
3 lata temu
Wpierw marchewka a za nia sprzeniewierzenie sie Bogu, ktory powiedzial, czyncie sobie ziemie poddana...i nigdzie nie powiedziano, ze macie ratowac ziemie, a co nie pochodzi od Boga, to pochodzi od szatana.