Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Pieniądze dla Polski wstrzymane. Jeszcze poczekamy. "W kolejce bliżej końca"

110
Podziel się:

Komisja Europejska wciąż nie zatwierdziła polskiego KPO i wstrzymuje wypłatę 57 mld euro. - W kolejce tych, którzy czekają na zatwierdzenie, jesteśmy bliżej końca niż początku - mówi wiceminister MSZ Szynkowski vel Sęk.

Pieniądze dla Polski wstrzymane. Jeszcze poczekamy. "W kolejce bliżej końca"
Szymon Szynkowski vel Sęk, wiceminister MSZ zapewnia, że KPO zostanie zatwierdzony. (East News, Jakub Kamiński)

Komisja Europejska zatwierdziła już plany odbudowy złożone przez 18 państw wspólnoty. Polski dokument utknął jednak w Brukseli. Wciąż nie ma decyzji o  zatwierdzeniu polskiego KPO, a wypłata 57 mld euro wciąż pozostaje wstrzymana.

Szymon Szynkowski vel Sęk, wiceminister MSZ zapewniał na łamach "Fakt", że KPO zostanie zatwierdzony.

- Niestety w kolejce tych, którzy czekają na zatwierdzenie, jesteśmy bliżej końca niż początku - mówi wiceminister. Jak przekonywał, opóźnienia to efekt "harców politycznych opozycji" przy ratyfikacji sejmowej dokumentu.

Zobacz także: "Kuriozum!" Andrzej Duda na celowniku. Piotr Zgorzelski nie szczędził mocnych słów

Odpowiedział mu Paweł Kował z Koalicji Obywatelskiej podkreślając, że brak ratyfikacji KPO przez Brukselę związane jest z brakiem właściwych mechanizmów zabezpieczających właściwe wydatkowanie tych pieniędzy.

- Mówiłem, że będą kłopoty - zaznaczył Kowal w rozmowie z "Faktem" i dodał, że UE ma wątpliwości również do w sprawie niezależności polskich sądów i mediów.

Przypomnijmy, że na początku września Valdis Dombrovskis, wiceprzewodniczący KE stwierdził, że środki z unijnego Funduszu Odbudowy nie zostaną uwolnione, dopóki Polska nie spełni europejskich warunków. Zdaniem ekspertów to element politycznej gry, przez którą część inwestycji zaplanowanych w KPO może nie powstać.

W podobnej sytuacji są Węgry, które na akceptację swojego planu wciąż czekają. W czwartek wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej dał do zrozumienia, że jeśli oba kraje nie spełnią europejskich warunków, to pieniądze nie zostaną wypłacone.

- Zwracamy się do Polski i Węgier o dodatkowe wyjaśnienia. Chcemy się upewnić, że wszystkie warunki rozporządzenia są spełnione. Musimy otrzymać te zapewnienia, zanim będziemy w stanie rozpatrzyć wniosek pozytywnie - podkreślał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(110)
kolo
3 lata temu
Jak wstrzymają kasę - głosuję za pożegnaniem UE, sprawy wewnętrzne PL rozwiązuje się podczas wyborów a nie w Brukseli (info dla opozycji)
Gyhhghg
3 lata temu
Czy ten debilizm politycznego myślenia kiedyś się skończy sami do tego doprowadzili państwo rozdawnictwa i machlojstwa w państwowych spółkach.Handel stanowiskami i funkcjami.
Mund
3 lata temu
Pis to mafia i agenci Rosji
pis to dno
3 lata temu
wstrzymanie funduszy jest pisowi na rękę. Nie da się wprowadzić dyktatury będąc w Unii a wystąpić nie można bo ludzie nie chcą. Dlatego zostanie teraz wzniecona propaganda antyunijna (unia zła bo nia daje kasy i chce zrobić z Polaków niewolników) aby zmniejszyć poparcie Polaków dla uczestnictwa POLSKI w Unii. Następnie pisowscy politycy faktycznie wystąpią (co już czynią) poprzez nieprzestrzeganie prawa, plucie na unijnych dyplomatów a w końcu nie wpłacanie składki. Polska stoczy się na wschód. Tam musi być jakaś cywilizacja.
Kapucha
3 lata temu
To wina Kaczyńskiego.
...
Następna strona