Korekta danych ujawniła, że niemiecka gospodarka ma spory problem
Korekta w dół danych o PKB w I kwartale 2023 r. nie pozostawia wątpliwości, że niemiecka gospodarka weszła w okres technicznej recesji. To problem także dla Polski, bo Niemcy to nasz główny partner handlowy, a siła naszej gospodarki w dużej mierze zależy od eksportu do zachodniego sąsiada.
PKB Niemiec w I kwartale 2023 r. skurczyło się o 0,3 proc. kwartał do kwartału i 0,2 proc. rok do roku. Ponieważ w IV kwartale 2022 r. odnotowano również spadek (o 0,4 proc. k/k) nie ma już wątpliwości, że niemiecka gospodarka znalazła się w technicznej recesji, którą definiuje się jako spadek PKB dwa kwartały z rzędu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chaos w Berlinie. Blokują ulice, przyklejają się do asfaltu
Ciepła pogoda w zimie czy ożywienie aktywności przemysłowej, które ułatwiło pocovidowe otwarcie w Chinach, nie wystarczyły, by wyciągnąć gospodarkę poza niebezpieczną, recesyjną strefę – skomentował Carsten Brzeski, szef ekspertów ds. makroekonomii w ING Research.
Niemcy najgorsze mogą już jednak mieć za sobą
Jak zauważa agencja Reuters, w tych danych są jednak też pozytywy, jak wzrost eksportu o 0,4 proc.
Tymczasem historyczne rekordy wcześniej w maju biła niemiecka giełda. Główny niemiecki indeks DAX, odwzorowujący wyniki 40 największych notowanych w Niemczech spółek giełdowych, na moment wzbił się ponad 16 300 p., co nie zdarzyło się nigdy wcześniej.
Jak podkreślają eksperci, ewentualny brak odbicia w Niemczech będzie ciążył Polsce w 2023 r. Niemcy są naszym głównym partnerem handlowym, a kondycja naszej gospodarki w dużej mierze zależy od popytu w tym kraju.