Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MŁU
|

Są kluczowe dane z Niemiec. To ważny sygnał także dla Polski

19
Podziel się:

Sytuacja w Niemczech "daleka od krytycznej" – tak czwartkowe dane dotyczące stanu niemieckiej gospodarki ocenia w swoim komentarzu Łukasz Zembik z Oanda TMS Brokers. W piątek rano ta diagnoza znalazła potwierdzenie w nieco lepszych niż prognoza danych o PKB Niemiec, które w III kwartale 2022 r. wzrosło o 1,4 proc. rok do roku. Jak podkreślają eksperci, dane z Niemiec to także bardzo ważny sygnał, bo mogą wskazywać, jak w najbliższym czasie potoczą się losy naszej gospodarki.

Są kluczowe dane z Niemiec. To ważny sygnał także dla Polski
Optymizm na europejskich rynkach rośnie, a napędzają go m.in. dane gospodarcze z Niemiec (GETTY, © 2022 Bloomberg Finance LP)

Na europejskich parkietach w czwartek dominowały wzrosty. Niemiecki indeks giełdowy DAX zyskał 0,78 proc., natomiast nasz WIG20 aż 2,35 proc. Kurs EUR/USD zbliżył się z kolei do maksimum z 15 listopada i cały czas utrzymuje się powyżej 1,04 dolara za euro.

Ekspert: indeks Ifo nastraja do optymizmu

W czwartek poznaliśmy indeks Ifo. Bieżąca sytuacja biznesowa lekko się pogorszyła do 93,1 pkt., jednak oczekiwania na najbliższe sześć miesięcy znacznie się poprawiły (z 75,9 do 80 pkt.). "Indeks Ifo wskazuje, że firmy obserwują pewną poprawę otoczenia gospodarczego. W ostatnich tygodniach spadło ryzyko racjonowania gazu, a rząd Niemiec masowo zwiększył pakiety pomocowe. Dodatkowo zmniejszyły się braki w zaopatrzeniu" – zauważa Łukasz Zembik. W rezultacie niezwykle duża rozbieżność pomiędzy dość solidną oceną obecnej sytuacji biznesowej a pesymistycznymi oczekiwaniami przedsiębiorców nieco się zmniejszyła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niemcy uderzają tym w Chiny. "Nie jesteśmy naiwni"

Główny wskaźnik klimatu biznesowego urósł do 86,3 pkt. Wyraża to w ocenie Zembika, że pomimo nadal prawdopodobnej recesji w Niemczech, w ostatnim czasie pojawiły się pewne oznaki złagodzenia, które przemawiają za tym, że nie dojdzie do załamania gospodarki jak w przypadku kryzysu finansowego w latach 2008 - 2009 czy jak po wybuchu pandemii.

Dostawy gazu nie są już takim problemem, jak wydawało się to w ostatnich miesiącach

Magazyny gazu w Niemczech są wypełnione po brzegi, do tego dochodzą wysokie dostawy i znaczne oszczędności. Pogoda jak na razie jest sprzyjająca. To wszystko powoduje, że racjonowanie gazu jest obecnie mało prawdopodobne. Po drugie, pakiety pomocowe rządu federalnego są obecnie tak duże, że w dużej mierze równoważą wzrost kosztów importu energii. "To stabilizuje gospodarkę, choć duże wydatki obciążają budżet i przemawiają za większą inflacją w dłuższym terminie" – zauważa ekspert.

Wyraźnie złagodniały "wąskie gardła" podażowe. Podczas gdy w najgorszym momencie około 80 proc. niemieckich przedsiębiorstw produkcyjnych skarżyło się, że ich produkcja jest utrudniona przez brak materiałów wyjściowych, w listopadzie liczba ta spadła do 59,3 proc.

EBC planuje dalej podwyższać stopy procentowe w strefie euro

Relacja z październikowego posiedzenia Rady EBC, którą również poznaliśmy w czwartek, potwierdza, że dalsze podwyżki stóp w strefie euro są prawdopodobne. Jednocześnie nie otrzymaliśmy żadnych wskazówek co do tempa dalszego zacieśniania polityki pieniężnej. EBC planuje nadal przeciwdziałać ryzyku rozchwiania długoterminowych oczekiwań inflacyjnych i ewentualnej spirali płacowo cenowej.

Jak podkreśla ekspert, w Europie dobre nastroje się utrzymują pomimo pogarszającej się sytuacji epidemicznej w Chinach.

Wzrost PKB Niemiec w III kwartale powyżej oczekiwań

Uzupełnieniem optymistycznych danych czwartkowych są dane z piątku. Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że PKB Niemiec w II kwartale 2023 r. wzrosło (nieco powyżej oczekiwań) o 1,2 proc. rok do roku i 0,4 proc. kwartał do kwartału. Poprawiają się też nieznacznie nastroje niemieckich konsumentów. Grudniowy wskaźnik nastrojów (Gfk) wzrósł do –40,2 punktu wobec –41,9 p. z poprzedniego odczytu, chociaż prognoza była bardziej optymistyczna (–39,6).

Dane z Niemiec warto obserwować w kontekście, że szczególnie ostatnio w tym samym kierunku co euro podąża kurs złotego, a – jak podkreślają eksperci – w 2023 r. czeka nas spowolnienie, którego przyczyną będzie m.in. zła sytuacja w Niemczech i ogólnie w strefie euro. Jakiekolwiek sygnały, że w Niemczech jest lepiej, niż się wydawało, może sugerować, że nieco lepiej najbliższe miesiące będą wyglądać także u nas.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(19)
nonie
rok temu
Róbmy swoje i nie patrzmy na hitlerowców. Jeśli nsz PKB stanowi 77% UE to należy się cieszyć i nie spoczywać na laurach. T o co robi obecny rząd rzden poprzedni nie dorastał mu do pięt. Do przodu Polsko....
csac
rok temu
U nas jest super. Politycy wytłumaczą – wszystko dla naszego dobra. Inflacja 18%, obnizka podatku PIT, podwyżka kwoty wolnej od podatku itd. Sprawdziłem pensję po obniżce PIT z 17% na 12%. Pensja niższa o kilkadziesiąt zł. Zapomnieli powiedzieć, że przy tej obniżce zabierają też ulgę dla klasy średniej. Kwotą wolną od podatku 30 tys. ha ha też się napchałem. Nikt nie mówi, że zniwelowała ją składka zdrowotna 9%. Dziekuję. Proszę rządzących, aby więcej nie obniżali mi podatków. Ceny wyższe, a pensje niższe. Mamy Polski bezład. Tu dali, tam zabrali i wyszło na zero lub na minus. W TVP mówi się tylko o tym, co dali. Tylko księgowi i urzednicy mają więcej roboty. Rządzący mówią że nie opodatkowują nas, ale tych podłych kapitalistów - banki podatkiem bankowym, wielkie markety podatkiem od powierzchni handlowych, podatek cukrowy dla naszego zdrowia, od mediów i smartfonów itd. A kto za to zapłaci? I tak my zapłacimy, bo podniosą nam opłaty bankowe i ceny za towary. Wszyscy oddamy te 500+, 13-te i 14-te emerytry. O to jestem spokojny. Ludzie u władzy nigdy krzywdy sobie nie zrobią. Diety, biura, samochody i mieszkania służbowe, nagrody, posadki dla znajomych i rodziny… Marnotrawstwo, rozrzutność, przywłaszczanie publicznych pieniędzy jest normą. Rządy wielu krajów je zadłużają, by przekupić rozdawnictwem wyborców i wygrywać wybory. To rozdawnictwo odbije nam się kiedyś czkawką. Przeczytajcie sobie ksiazke pt. Emreytura nie jest Ci potzerbna. Opisuje jak można skutecznie budować swój majątek i stać się też finansowo wolnymi bez pomocy rządzących
Hdnd
rok temu
Jest tylko gwiazdka w tym optymizmie. Biznes który Niemcy robili w Polsce wraca do Niemiec. Czyli Niemcy odczują ten kryzys mniej, za to Polacy z minimalnym opóźnieniem, ale bardziej. Politycy wykańczają nasz kraj i Polaków, trzeba tych wszystkich wojennych idiotow wysłać tam, gdzie będą mogli się bić. SAMI A NIE NASZYMI RĘKAMI
Halo
rok temu
Gdybysmy oderwali sie od swoich map mentalnych bylych niewolnikow to nie zawracalibysmy sobie glowy niemiecka gospodarka tylko budowali swoje zdolnosci.
Zły
rok temu
Kaczyński postanowił wpajac nienawisc do Niemiec kladonc na szali spalona ziemię , śmierć a własne wybory ...igra bezpieczeństwem Polski